Alexander Gustafsson po przegranej trzeciej walce, której stawką był pas mistrzowski UFC, upatrzył już sobie kolejnego rywala, z którym chciałby zmierzyć się w oktagonie. Szwed na swoim profilu na Instagramie jasno dał znać, iż chętnie zawalczy z Coreyem Andersonem na marcowej gali UFC w Londynie.
Corey, wszyscy z czołówki są zajęci. Chcę szybko wrócić do klatki. Dałeś dobrą walkę z moim bratem więc według mnie to świetny czas na nasz pojedynek. Zatańczmy w Londynie, 16 marca.
Gustafsson na UFC 232 przegrał z Jonem Jonesem przez TKO w trzeciej rundzie. Jego potencjalny rywal, Anderson, wygrał przez decyzję z Ilirem Latifim, który trenuje właśnie z Alexandrem.
Fajnie, że Alex chce wrócić tak szybko do klatki. Podoba mi się to zestawienie.
Niech dostanie tez kogoś kto przegrał, a tu tylko chce się szybko ratować przed spadkiem za porażkę.