Sherdog donosi, że Affliction przełożyło (i, przy okazji, przeniosło) październikową galę z Las Vegas, gdzie w walce wieczoru mieli zmierzyć Andrei Arlovski (MMA 13-5) i Josh Barnett (MMA 23-5).  Obecnie gala ma odbyć się w styczniu w Anaheim. Jeżeli ktokolwiek wątpił, że Las Vegas to „miasto Dany” to teraz został wyprowadzony z błedu, ale Affliction też jest sobie winna samowolnie wchodząc do jaskini lwa, żeby promować galę.

Update defthomas

Z tego co czytałem pare dni temu, szef Affliction Tom Atencio mówił że UFC utrudnia na każdym kroku w każdy możliwy sposób zorganizowanie im gali w Las Vegas. Tom nie wszedł w szczegóły ale podobno UFC groziło zerwaniem umowy reklamowej wszystkim stacjom radiowym, gazetom itp z którymi współpracują  przy każdej gali w Las Vegas, gdyby te zgodziły się wziąć reklamę gali Affliction.

Tomasz Marciniak
Jedyny człowiek na świecie, który wkręcił się w MMA walką Arlovski vs. Eilers. Poliglota. Entuzjasta i propagator indonezyjskiego przemysłu tekstylnego. Warszawiak od kilku pokoleń i dumny z tego faktu. Nie zawsze pisze o sobie w trzeciej osobie ale kiedy to robi jest to w polu biografia na MMARocks.pl

10 KOMENTARZE

  1. czyli nie wiadomo kiedy doczekamy się następnej walki Fedora na Affliction?

  2. w samym juesej nie powstanie chyba nic co mogłoby zagrozić na dłużej ufc

  3. dolina przez duże D zasrana łysa pała faktycznie ich wykończy,ma wejścia siedzi w tym juz dobrych pare lat….chujowizna

  4. jezeli Danuta dalej bedzie prowadzic tak śwetną politykę dla UFC to nigdy w USA nie powstanie firma, która im zagrozi,

  5. DANA i UFC robią wszystko tak jak trzeba, aby odnieść sukces. dużo gal, ale zauważcie, że umiejętnie rozkłada siły: mógłby przecież zrobić galę lepszą od pierwszej Affliction : walki takie jak Wand vs Ramp, Lyoto vs Forest; B.J vs GSP- ale nigdy tak nie będzie robił, gdyż to się nie opłaca – pokazał to Pride i tak samo będzie z Affliction. Ludzie którzy na codzień piją cristala po jakimś czasie przestaną to doceniać, celebrować i cieszyć się chwilą- a kasa idzie – bo to kosztuje- a jak ktoś serwuje tańszy trunek( często i tak dobry- solidny smak) a raz na jakis czas(jedna walka podczas gali) da spróbować czegoś wybornego- to dla tych momentów ludzie będą czekać do następnej wyjątkowej chwili- a finansowo……….druga opcja zdecydowanie pozwala lepiej działa i dłużej raczyć nas rozrywką.
    DANA łysy cwaniak ma rację affliction- to nie wyjdzie…….poprostu każdy biznes musi zarabiać(przynajmniej w USA:) ) – jeśli nie zarabia to …..prędzej czy później kończy się

  6. Zeby to niebyl poczatek konca afflication tak sie czesto zaczyna przekladanie gali a potem koniec

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.