Przed chwilą zakończyła się mistrzowska walka w wadze średniej, w której Piotrowi Strusowi nie udało się zdobyć pasa ACB. Jak na swoim profilu na Instagramie opublikował manager Polaka – Artur Ostaszewski z Shocker MMA, wciąż panujący w tej dywizji Albert Duraev odwiedził po walce swojego rywala, dziękując mu za pojedynek. Mistrz wierzy, że spotkają się z Piotrem ponownie, w walce o mistrzostwo.