ACB jest na rynku Mieszanych Sztuk Walki niedługo, ale to organizacja, która rozwija się w bardzo szybkim tempie i sukcesywnie, krok po kroku, dogania najlepszych w branży. Coraz mocniej obsadzone rozpiski przyciągają uwagę już nie tylko grono tzw. “hardcore’owych” fanów, ale także tych mniej zainteresowanych tematem.
Do tej pory z wypełnianiem hal bywało różnie, ale i na tym polu widzimy poprawę, czego doskonałym przykładem jest sobotnie wydarzenie w Manchesterze. Na galę ACB 54: Supersonic, firmowaną nazwiskami Mameda Chalidowa i Luke’a Barnatta, sprzedano już 5 tysięcy wejściówek i fani wciąż dokonują zakupu kolejnych. Do sprzedaży wprowadzono 6500 biletów i organizatorzy spodziewają się, że spora cześć z wolnych 1,5 tysiąca biletów znajdzie nabywców ze względu na specyfikę angielskiego rynku, na którym często bilety na wydarzenia sportowe nabywane są na dzień, dwa przed terminem, a nawet ostatnią chwilę.
Wejściówki na trybuny – zależnie od widoczności – można nabyć w kwotach 30 do 80 funtów. Ceny biletów na płytę kształtują się w granicach 100 do 150 funtów.