Niestety, znowu w ostatniej chwili karta walk UFC uległa zmianie.
Nie dojdzie do pojedynku weterana federacji z byłym mistrzem kategorii lekkiej Bellator MMA. Mimo, że Will Brooks zrobił wagę, jego rywal, Nik Lentz, musiał zrezygnować z występu w ostatniej chwili z powodu problemów zdrowotnych zawodnika. Gala odbędzie się już jutro, dlatego organizacja nie miała szansy na znalezienie zastępstwa za Amerykanina.
Była to niesamowicie ważna walka w karierze młodszego Willa Brooksa. Były rywal Marcina Helda nie radzi sobie ostatnio najlepiej. Po wygranym debiucie w UFC, przegrał on dwa kolejne pojedynki.
Dawać go do Polski, na rewanż z Marcinem, przegrany do domu. #realista