fot. instagram.com/martinlewandowski

Organizacja KSW już od dłuższego czasu zapowiada, że będzie podejmować próby zorganizowania swoich gal na nowych rynkach. Jednym z takich potencjalnych miejsc są także Stany Zjednoczone. Niedawno Maciej Kawulski w wywiadzie dla magazynu CKM powiedział jednak, że temat zorganizowania gali USA jest trudny.

Z Ameryką jesteśmy ostrożni. Można powiedzieć, że dziś, po śmierci MMA w Japonii, Ameryka jest kolebką tego sportu. Obecnie w mieszanych sztukach walki wszystko się tam zaczyna i wszystko kończy. Więc konkurowanie z federacją UFC na ich własnym terytorium byłoby mocno niezdrowe finansowo. Nie mielibyśmy tam większych szans.

Wygląda jednak na to, że gala w USA jest nadal rozważana przez właścicieli organizacji KSW, bowiem w rozmowie z Onetem Martin Lewandowski powiedział:

Anglia to dla nas bardzo ciekawy rynek, myślimy także o innych lokalizacjach. W grę wchodzą Niemcy, Szwecja, Ukraina czy Serbia. Myślimy też o gali w Stanach Zjednoczonych, chcielibyśmy zorganizować takie wydarzenie dla amerykańskiej Polonii.

Co jednak przekonuje Martina Lewandowskiego do przygotowania gali w USA?

Wsłuchałem się w głosy ekspertów, kibiców i ludzi z branży, którzy dobrze nam życzą. Uważam, że lokalizacja ma bardzo duży potencjał. Za wcześnie jednak, by mówić o jakichkolwiek konkretach. Na razie mówimy o projekcie we wstępnej fazie. USA to kolejny kraj, w którym KSW może postawić stopę.

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.