Tito ma jeszcze jedną walkę w swoim starym kontrakcie. Podpisanie nowego kontraktu było bardzo trudne ponieważ miłość jaką darzą się Tito i jego szef Dana White jest powszechnie znana. Oto co powiedział główny zainteresowany o rezultacie negocjacji :
„Podpisze nowy kontrakt z UFC, dostałem od nich to co chciałem. Wiem że wiele innych firm pyta o mnie i nawet nie jestem w stanie zliczyć ile razy dostałem telefon na który musiałem odpowiadać „nie mogę już z wami rozmawiać” ponieważ jest to niezgodne z moim kontraktem…To jest jedna z takich rzeczy. Myślę że jeśli spojrzysz na historię Ultimate Fighting Championship i sprawdzisz kto zarobił więcej pieniędzy dla tej firmy niż jakikolwiek inny fighter na świecie to zobaczysz że na samym szczycie ponad wszystkimi , daleko nad Liddellem, daleko nad Couturem jest moje nazwisko. Jest tak ponieważ mam wielu fanów którzy są ze mną niezależnie od tego czy wygrywam, przegrywam czy remisuje”
moje pytanko, czego Tito i Dana sie nie lubią hi hi?
kasa, kasa, kasa plus parę razy Dana nazwał Tito debilem bez umiejętności a Tito Dane skąpym gnojem który niszczy MMA. A no i mieli walczyć kiedyś przeciwko sobie ale nie dogadali się co do $$$
mieli stoczyc pojedynek bokserski ale dana powiedzial ze ludzie ze sztabu ortiza odradzaja mu tego i pieprza ortizowi glupoty a co do dany to trenowal boks wiec bojmy sie danuty bialej nie wiem jak sie robi uszmieszki jak bym wiedzial to by m je zamiescil