Parcheta

Kilka dni temu informowaliśmy o tym, że Marcin Parcheta (MMA 1-0) zawalczy na Arenie Berserkerów 8. Dzisiaj poznaliśmy nazwisko jego rywala. Jest nim Patryk Grudniewski (MMA 5-5). Panowie skrzyżują rękawice w walce wieczoru kolejnej Areny Berserkerów, która odbędzie się 10 października w Szczecinie. Informację jako pierwsze przekazało MMAnews.

Parcheta to wielokrotny Mistrz Polski i Mistrz Świata muay thai. W MMA do tej pory stoczył zaledwie jedną zawodową walkę. W październiku ubiegłego roku zwyciężył przez techniczny nokaut z Rafałem Jackiewiczem na gali KSW 28. Najbliższy rywal Marcina będzie miał nad nim przewagę doświadczenia w Mieszanych Sztukach Walki.

Patryk Grudniewski stoczył do tej pory 10 pojedynków, z czego połowę wygrał. Jest weteranem gal PLMMA i FEN, a ostatnią walkę, którą przegrał z Grzegorzem Szulakowskim przez duszenie zza pleców, stoczył na gali KSW 31. Wcześniej mógł pochwalić się serią trzech zwycięstw w pojedynkach zakończonych przez techniczne nokauty.

7 KOMENTARZE

  1. Pewnie dlatego że Marcin dopiero zaczyna zawodową karierę w MMA dają mu takich przeciwników , Jackiewicz , Grudniewski , niech nabija rekord 🙂 co prawda teraz bardziej wymagający rywal , ale też z niższej półeczki , zjedzony po raz drugi przez Szulakowskiego na ostatnim KSW , nic nie pokazał Ankosiak 🙂

  2. Taka walka mogła śmiało odbyć się na KSW. Dobrze też że właściciele KSW dają walczyć obu zawodnikom poza KSW.

  3. Mnie najbardziej ciekawi jak szybko Parcheta uczy się zapasów i parteru. Jeśli sprawnie i ma talent do tego jak ma do MT to może z niego być naprawdę mocny zawodnik MMA. Nawet jeśli używał by jedynie defensywy by prowadzić walki w stójce.
    Ciekawe zestawienie. Myślę, że jak na walkę po Rafale, jednak bokserze to dość ciężkie wyzwanie dla Marcina. Walka pokaże czy było to trafione czy za wcześnie.

  4. Bedzie zapewne okazja zapoznac sie z zapasniczymi i ewentualnie parterowymi umiejetnosciami Marcina Parchety, bo nie sadze by Grudniewski byl sklonny przez dluzszy czas wymieniac sie z Parcheta uprzejmosciami w stojce. Na Arenie zawsze najbardziej jaraly mnie walki mlodych gniewnych, majacych przed soba przyszlosc w MMA. Ta walka, choc sama w sobie bardzo ciekawa, zdecydowanie do takich nie nalezy. Z racji wieku zaden z jej uczestnikow niczego wielkiego juz w tym sporcie nie osiagnie.

  5. A ja uwazam, ze wiele osob moze byc zaskoczonych postepami Marcina. Wystarczy przejrzec jego profil fb zeby zobaczyc, ze nie traktuje MMA tylko jako przygody. Ostro trenuje z Berserkerami i zaliczyl juz kilka obozow przygotowawczych w innych klubach. Mysle, ze jezeli bedzie mial czestsze okazje do walki (wiadomo wiek robi swoje), a w dodatku bedzie wychodzil z nich zwyciesko, to znajac jego charakter i ambicje jego kariera sportowa moze zlapac drugi oddech !

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.