(fot. Esther Lin/MMAfighting.com)

Co jakiś czas pojawiają się nowe fakty z życia byłego dominatora wagi piórkowej. Coraz częściej są to jednak pretensje jakie Jose Aldo kieruje w stronę największej na świecie organizacji MMA. Nastroje Aldo przekazał tym razem jego trener Andre Pederneiras, który w wywiadzie dla brazylijskiego SPORTTV wspomniał, że jego podopieczny za wszelką cenę chce się uwolnić z kontraktu z UFC i związać swoją karierę z boksem (tłumaczenie mmanytt.com):

Aldo od dłuższego czasu chce boksować. Zapytał (UFC) czy pozwolą mu na to, a Dana odmówił. Nieco później Conor McGregor stoczył walkę bokserską. Aldo pytał o możliwość wejścia w boks długie miesiące przed Conorem. A ostatecznie to McGregor dostał od UFC pozwolenie na taką walkę długo po tym jak Aldo próbował przeforsować taki bój. Wiadomo, że w grę wchodziły duże pieniądze, których Aldo nie mógłby zagwarantować, gdyby to on zawalczył w boksie, ale nie wszystko kręci się wokół pieniędzy. Przez to Aldo stał się dosyć zniechęcony i bez motywacji.

Sam Pederneiras nie wie jeszcze ile w jego podopiecznym zostało woli walki jeśli chodzi o MMA i proponuje mu chwilową przerwę od pojedynków:

Cały czas rozmawiamy by przekonać się jak bardzo chce jeszcze walczyć. Wydaje mi się, że nikt złego słowa nie może powiedzieć o jego karierze. Robi co uważa za słuszne. Cały czas rozważa co robić dalej, czy walczyć, czy przejść na emeryturę, czy wyjść do jakiejś super-walki. Przez całą swoją karierę zarobił już wystarczająco by mógł przejść po prostu na emeryturę. Nigdy już nie będzie chodził głodny, zainwestował zarobione pieniądze. Wiedział jak oszczędzać. Nigdy jednak nie usłyszałem od niego, że chce przestać walczyć. Polecałem by wziął krótkie wakacje by motywacja (do walk w UFC) wróciła, ale on chce zakończyć współpracę z UFC tak szybko jak to tylko możliwe.

Tomasz Chmura
Sztuki walki od 2004 roku. Pierwsza gala MMA - 2007. Instruktor Sportu, czarny pas w nunchaku jutsu. Pasy w Kenpo Jiu Jitsu i Sandzie.

2 KOMENTARZE

  1. Dostał drugi raz wpierdol od Maxa i teraz marudzi że UFC złe jest… logika z faweli zawsze będzie mnie zadziwiać.

  2. Wykonaj kontrakt do końca a później rób co chcesz. Podpisują kontrakty na 8 walk to później kwitną minimum 4 lata – no chyba, że walczy się jak Kowboy co 3-4 miesiące to wtedy szybciutko leci.

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.