Wszystko wskazuje na to, że w kolejnej walce Conor McGregor (21-4) skrzyżuje rękawice z Donaldem Cerrone (35-11). „Kowboj” wyzwał Irlandczyka na pojedynek po wygranej na gali UFC on ESPN+ 1, „The Notorious” zaakceptował wyzwanie rzucone przez Amerykanina. W sprawie tego starcia wszyscy są na „tak”.

Kilkanaście minut po swojej wygranej, Cerrone jasno przyznał, czego teraz może się spodziewać.

On wszystko dyktuje człowieku. Mogę powiedzieć „tak”. Cóż, teraz nie mogę powiedzieć, że zawalczę z kimkolwiek, kiedykolwiek, ponieważ powiedziałem swoim trenerom, że podejdę do tego na spokojnie. Chcę kogoś z pierwszej piątki. Conor jest drugi. To by się dobrze składało. On jest mistrzem gadania. Jestem pewien, że będzie starał się zaleźć mi za skórę. To byłoby świetne.

„Kowboj” rzucił również ciekawy pomysł, którym jest zorganizowanie starcia z McGregorem w Irlandii.

Marzec, kwiecień, maj – słońce wtedy wychodzi. Mogę wziąć moją łódkę do Las Vegas. Jestem pewien, że dojdzie do tego w Vegas lub Irlandii. Zróbmy to.

Powrót McGregora do klatki w swoim kraju jest możliwy. Jak zdradził Dana White, pomysł mu się podoba.

Wszystko jest możliwe. Jeśli oni by tego chcieli, fani chcieliby to zobaczyć, zrobimy to.

O walce „Notoriousa” na ogromnym stadiomie piłkarskim w Dublinie mówiło się od lat. Jeszcze przed zdobyciem tytułu mistrzowskiego pojawiały się informacje o występie Irlandczyka na Croke Park. Ostatni raz McGregor w Irlandii walczył 19 lipca 2014 roku. Wtedy już w pierwszej rundzie znokautował on Diego Brandao.

2 KOMENTARZE

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.