Colby Covington ma przeróżne sposoby, aby sprowokować aktualnego mistrza kategorii półśredniej, Tyrona Woodleya. Reprezentant ATT cały czas w mediach społecznościowych zaczepia T-Wooda, wyzywając go na walkę. Tym razem Amerykanin wystąpił w ringu zapaśniczym gdzie zmierzył się z… TyQuilem Woodleyem, parodiując swój pojedynek z mistrzem.

Covington w ostatnim pojedynku zwyciężył z weteranem MMA, Demianem Maią, którego wypunktował w pełnym dystansie. Colby wierzy, że jest pierwszym pretendentem do walki o pas mistrzowski UFC, który aktualnie posiada właśnie Tyron Woodley. Ze względu na kontuzję barku T-Wood musi zrobić sobie przerwę od startów, ale jak widać Covington chce zapewnić sobie walkę z Woodleyem prowokując go jak tylko może.

Tyron bardzo rzadko reaguje na zaczepki ze strony Colby’ego, którego najczęściej stara się ignorować. Nie wiadomo czy UFC zainteresowane jest takim zestawieniem, jednakże Woodley z pewnością chce większych walk niż pojedynek z mało znanym byłym sparingpartnerem.

1 KOMENTARZ

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.