Nasz użytkownik Seb był tydzień temu na gali czołowej brytyjskiej organizacji BAMMA w Birmingham i znalazł chwilę czasu by napisać bardzo obszerną relację z tego wydarzenia. Warto ją przeczytać, szczególnie w kontekście częstych rozważań na temat pozycji KSW i polskiego MMA w Europie, które pojawiają się na naszej stronie.

Po upadku legendarnego Cage Rage, które było uważane za najlepszą europejską galę, próbowano stworzyć kolejną dużą organizację w Wielkiej Brytanii, która skupiała by najlepszych zawodników z wysp oraz sprowadzała zagranicznych fighterów. Mająca w swoich szeregach sporo topowych nazwisk brytyjskich oraz inwestująca swoje pieniądze w zawodników z Europy oraz USA gala BAMMA jest przez fanów i brytyjskich dziennikarzy uważana za najlepszą galę w Wielkiej Brytanii.

Aby przekonać się jaki rzeczywiście poziom prezentuje to angielskie widowisko postanowiłem samemu wybrać się na galę BAMMA 3 w Birmingham, obejrzeć walki oraz wejść za kulisy i porozmawiać z zawodnikami, aby dowiedzieć się co oni myślą o organizacji jak i o europejskim MMA. Postaram się również porównać BAMMA z często krytykowanymi przez polskich fanów mniejszymi i większymi galami odbywającymi się w Polsce.

Przed galą

Standardowo odbywało się ważenie zawodników oraz konferencja. Zarówno na stronie internetowej, ani na największych angielskich forach dyskusyjnych nie można było znaleźć wszystkich zdjęć oraz wideo z ważenia. Fani mogli również zapomnieć o nagranych wywiadach. Już w tym momencie porównując angielskie widowisko z polskimi eventami, wygrywają gale odbywające się nad Wisłą. Nawet przed galami mniejszych polskich organizacji, serwisy internetowe o MMA dbają o to, aby w internecie pojawiały się zdjęcia lub krótkie wideo z konferencji, nie mówiąc już o dużych galach, gdzie nasze rodzime serwisy wysyłają swoich dziennikarzy oraz fotoreporterów, a w przypadku takich gal jak KSW możemy liczyć na transmisję live z ważenia oraz konferencji. Do tego trzeba zaznaczyć, że w przeciwieństwie do niektórych angielskich kolegów, redaktorzy polskich serwisów nie zarabiają na prowadzeniu stron, a żeby pojechać na konferencję i galę, aby przeprowadzić wywiad dla naszych czytelników sami płacą za dojazd, używając sprzętu za którego kupno też pokryli z własnej kieszeni.

Na kilka godzin przed galą zamieniłem kilka zdań z zawodnikami, którzy do tego momentu byli z organizacji zadowoleni. Hotel w sąsiedztwie LG Arena, pełna punktualność oraz dopełnienie wszystkich formalności przez organizatorów spowodowała, że zawodnicy nie mieli dodatkowego stresu przed galą. W tej kwestii BAMMA wywiązała się dobrze.

Miejsce

Organizatorzy, którzy na rozpisce mieli Alexa Reida liczyli na duże zainteresowanie fanów swoją produkcją. Między innymi dlatego zdecydowali się na to aby gala odbywała się w hali LG Arena w Birmingham, która może pomieścić 10 000 widzów. Miasto to również nie jest przypadkowe, ponieważ znajduje się w centrum Anglii i fani z całego kraju dzięki dobrym połączeniom mogą łatwo i przyjemnie dojechać na widowisko. Po tym jak Reid wypadł z rozpiski wiadomo było, że tak duża hala nie zostanie zapełniona i rzeczywiście skończyło się to tym, że na gali było ok 2-3 tys. fanów (Anglicy na swoich forach oraz serwisach będą zawyżać te liczby). Gali na pewno nie pomogła również plotka, która pojawiła się parę dni przed galą, a mówiła ona o tym, że BAMMA ma problem ze sprzedażą biletów i będzie je rozdawać za darmo, aby LG Arena wyglądała na zapełnioną. Podsumowując miejsce oraz zamysł był dobry, jednak patrząc na liczbę sprzedanych biletów można sądzić, że organizatorzy do tej gali więcej dołożyli niż zyskali. Tutaj również Polacy biją Anglików, bo największe w Polsce KSW nie miało przy ostatnich galach problemu z zapełnieniem Torwaru oraz zgromadzeniu dużej widowni w Spodku, chociaż nie wiadomo jak potoczyły by się losy gali, jeśli dwa tygodnie przed widowiskiem wypadłoby nazwisko, które przyciąga fanów, w tym wypadku – Pudzianowski.

Produkcja gali

Najgorsza z możliwych. Liczyłem na to, że gala, która chce być najlepszą w Wielkiej Brytani oraz ma umowę z telewizją (całe szczęście, że nie była transmitowana na żywo, bo była by to ogromna kompromitacja dla organizatorów) ma tak tragiczną produkcję. Po pierwsze tragiczne oświetlenie – wielkie lampy uderzały w oczy fanów siedzących na trybunach i zarówno ja, jak i wiele osób siedzących obok mnie zasłaniało oczy czekając, aż oświetlenie to zostanie wyłączone (robili to tylko na czas walk). Beznadziejnie ułożenie telebimów, których było tylko dwa na 10 tys. galę, przez co tylko połowa osób mogła je dobrze widzieć. Kolejny minus BAMMA dostaje za muzykę: często mylili kawałki, przy których wchodzili zawodnicy, zdążyło się, że muzyka została włączona w trakcie walki, a już kompletnym brakiem profesjonalizmu i idiotyzmem było włączanie muzyki w trakcie przerw podczas walk. Oprócz tego były cały czas jakieś opóźnienia, 30-minutowe przerwy między walkami i było widać, że w tym całym zamieszaniu gubi się nawet konferansjer (swoją drogą, też bardzo marny) oraz ekipa telewizyjna.

Produkcja gali mi osobiście działała na nerwy i chociażby ze względu na oślepiające mnie i innych fanów światło nie mam ochoty oglądać kolejnej gali pod szyldem BAMMA. Wszystkie takie wydarzenia, które oglądałem w Polsce, nawet te mniejsze biją na głowę ten angielski super-event. Mogę śmiało powiedzieć, że nawet organizatorzy polskich gal, którzy robią je w salach gimnastycznych szkół, mają większe pojęcie o profesjonalnym prowadzeniu gali niż producenci tak wielkiego widowiska jakim jest BAMMA.

Walki

Tutaj śmiało daję dużego plusa tej gali. Szczególnie jeśli chodzi o walki z głównej karty, którą rozpoczęła walka Simeona Thoresena z Johnem Maguire’em. Co prawda pojedynek toczył się w pełnym dystansie, ale Thoresen pokazał swoje bardzo dobrze jiu-jitsu oraz prosty, ale skuteczny boks, w którym zawodnik z teamu Hansena, zatrzymywał Maguire’a celnymi ciosami prostymi. Najbardziej dziwiło jednak to, że Maguire nie używał swoich zapasów, które są jego najlepszą bronią, a w dodatku Thoresen nie jest specem w tej płaszczyźnie. Tym samym Norweg pokonał przez decyzję walczącego w słabej dyspozycji Johna Maguire’a, przy okazji fundując mu spore rozcięcie na czole.

Po 5-cio rundowym pojedynku Marka Adamsa ze znanym z Bałtyckiego Sztormu Alanem Omerem, w którym świetne obalenia i kontrola w parterze Anglika dały mu zwycięstwo i pas mistrza nadszedł czas na jedną z najbardziej oczekiwanych walk wieczoru, w której były zawodnik UFC oraz gwiazdor filmów porno War Machine zmierzył się z trenującym w Anglii Zachiem Lightem. War Machine, który do treningu wrócił po długiej przerwie i jak sam mówił w wywiadzie przed tą walką zależało mu na tym aby mieć czysty umysł i … nos. Kontrowersyjny zawodnik pokazał jednak na co go stać, atakując Lighta, sweepując go od razu po obaleniu, następnie wchodząc mu za plecy i dopinając duszenie, którym uśpił nie chcącego klepać rywala. W wywiadzie od razu po walce stwierdził, że bardzo szanuje Lighta za to, że nie klepał ponieważ… „tapping is for pussies”, czym wzbudził owację publiczności.

Kolejnym Amerykaninem, który dał dobrą walkę był Seth Petruzelli, który szybko poddał Ryana White, a w wywiadzie po gali stwierdził, że mało osób o tym wie, ale oprócz ciężkiego ciosu posiada on brązowy pas w BJJ.

W walce wieczoru, trenujący w 10th Planet Jiu-Jitsu Matt Horwich zdeklasował najlepszego walczącego poza UFC Brytyjczyka – Toma Watsona. Trenujący w Tristar Gym Watson, u którego w narożniku stał Georges St. Pierre, nie był w stanie bronić obaleń Amerykanina, a w parterze wyglądał tak, jakby nigdy nie trenował tej płaszczyzny. Podczas 5-cio rundowego pojedynku Watson obronił jedno obalenie, a wszystkie pozostałe (było ich bardzo dużo) wyglądały tak jakby Watson nie chciał, albo po prostu nie potrafił ich bronić. W pierwszej rundzie Horwich miał zapięte RNC, po którym wydawało się, że Anglik na chwilę odpłynął. To jak Amerykanin zdeklasował angielskiego poster-boya w parterze, było widać kiedy w 4-tej rundzie Horwich miał na Watsonie zapiętego twistera.

Po jednostronnej walce usłyszeliśmy werdykt, w którym sędziowie stwierdzili, że zwycięzcą jest… Tom Watson. Nie wiem skąd BAMMA wzięła tych sędziów, ale wynik ten jest kompromitacją dla całej gali i temu werdyktowi można by poświęcić cały artykuł. Jak dotąd nie spotkałem się z żadną osobą, która nie byłaby zszokowana werdyktem sędziów. Ja osobiście po werdykcie byłem bardzo zniesmaczony. W Polsce często zdarzają się niepochlebne komentarze decyzji, m.in po ostatniej walce Mameda Khalidova, w której wiele osób miało wrażenie, że po dogrywce to ręka jego przeciwnika powinna zostać uniesiona ku górze, jednak nie pamiętam sytuacji, gdzie polski zawodnik nie zrobił kompletnie nic, był obijany i kontrolowany przez 5 rund a dostał zwycięstwo tylko dlatego, że gala obywała się w Polsce. Po ostatniej walce na gali BAMMA, po raz kolejny przekonałem się o braku profesjonalizmu tego eventu.

Publiczność

Oglądając polskie gale MMA często zdarzyło mi się być zniesmaczonym słuchając wulgaryzmów i stadionowych pieśni na trybunach, jednak to z czym spotkałem się na gali BAMMA przeszło moje oczekiwania. Po komentarzach fanów stwierdzam, że nie mieli oni pojęcia o MMA, ani nie byli zainteresowani tym co działo się w klatce. Przez pół gali było słychać kibicowskie, wulgarne pieśni, a przez trzy ostatnie walki na gali było słychać „Alex Reid to cipa”, „Jordan lubi gang-bang” oraz „Jordan pokaż cycki”. I tak na zmianę przez dobrą godzinę. Warto też zauważyć, że kibice nawet nie patrzyli na walkę, a na Alexa Reida, cały czas obrzucając go wyzwiskami. Przy tym co działo się na angielskiej gali, wygwizdanie Marcina Najmana to szczyt kultury. Po tym co zobaczyłem w Birmingham, nie mam ochoty więcej oglądać żadnego widowiska w towarzystwie angielskich debili.

Wokół gali

W przerwie gali spotkałem War Machine, z którym zamieniłem kilka słów. Podchodząc do niego spodziewałem się pewnego siebie, aroganckiego gościa, jednak zarówno wtedy jak i po zakończeniu gali, gdzie wraz z innymi zawodnikami spotkałem go za kulisami, wydawał się w porządku gościem. Rozmawiając z nim stwierdziłem, że jest on nawet trochę… nieśmiały, co może nawet być prawdą, zważywszy na to, że często mówi o tym, że nie lubi tłumów. Sam zawodnik powiedział mi, że od dawna chciał walczyć w Europie i że teraz skupia się na MMA i na tym aby walczyć jak najczęściej i wrócić na szczyt. Kiedy zapytałem go co wie o polskim MMA powiedział, że z chęcią zawalczyłby u nas oraz, że pamięta swój sparing z Tomaszem Drwalem, który, jak sam War Machine powiedział, „skopał mu dupę na treningu w San Diego”.

Kolejnym zawodnikiem, z którym miło wspominam rozmowę był Matt Horwich. Po tym jak powiedziałem mu, że padł ofiarą kradzieży roku, odpowiedział, że spodziewał się tego walcząc z home-boyem i jak to Matt Horwich, stwierdził, że wszystko i tak jest w rękach Boga i najwidoczniej tak miało być. Po gali, za kulisami pojawił się również Denis Kang, który nie chętnie rozmawiał z kimkolwiek i sprawiał wrażenie jakby nawet zrobienie sobie zdjęcia z kimś było dla niego męczące.

Kolejnym „niedostępnym” był GSP, który kiedy pojawił się na gali, wzbudził wielkie owację, a po gali, mimo, że w miejscu w którym się znajdowaliśmy byli zawodnicy ze znajomymi oraz dwóch fotoreporterów Kanadyjczyk był otoczony trzema ochroniarzami i schował się w przyjściu hotelowym. Mimo to udało mi się spełnić „marzenie z dzieciństwa” i stanąć obok najlepszego WW na świecie, co było ciekawym doświadczeniem, bo przekonałem się jak w rzeczywistości wygląda ten gwiazdor MMA. Z tego co można było zauważyć po rozmowie z zawodnikami, oni sami byli zadowoleni z gali, szczególnie od strony finansowej i niektórzy z nich m.in. War Machine już mają w planach wrócić na kolejną galę BAMMA we wrześniu.

Podsumowanie i porównanie

Od razu po gali stwierdziłem, że angielskiej BAMMA dużo brakuje do polskich gal, takich jak BOTE czy KSW, czym wzbudziłem zdenerwowanie moich angielskich znajomych, którzy nadal uważają, że polskie gale i polskie MMA to niższa kategoria. Na szczęście na naszą korzyść polskie organizacje prezentują się dużo lepiej od tej i innych angielskich, tym samym zachęcam polskich fanów na kupowanie biletów i odwiedzanie tych mniejszych i większych gal, a wycieczkę do Wielkiej Brytanii radzę sobie zrobić tylko wtedy, jeśli na wyspy przyjedzie Wujek Sam ze swoim produktem zwanym UFC. Mimo tego, że w Anglii MMA jest dłużej i organizatorzy mają więcej pieniędzy na organizację i sprowadzanie lepszych zawodników, to uważam, że powinni przyjechać na kilka gal do Polski i uczyć się od nas jak robi się dobrą galę i zobaczyć jaką publiczność mamy nad Wisłą.

Napisał: Seb

236 KOMENTARZE

  1. Wow. Naprawdę świetna relacja. Ciekawie napisana, szybko się czytało. Dużo ciekawych rzeczy się można dowiedzieć. Fajnie, że polskie organizacje w takim stopniu biją angielskie pod względem przygotowań. Telewizja też się nie postarała bo mieli 1.5 godziny transmisji a pokazali tylko 3 walki. Jedna o pas 25 minutowa + 2 walki, które łącznie trwały 5 minut… Po za tym tylko jakieś skróty walnęli z innych pojedynków.

  2. a jak na konferencji KSW „szukali Oli” to tez raczej zbyt profesjonalne nie bylo…

  3. Fakt, ale po tym co tu przeczytalem to z ludzmi od BAMMy nie chial bym ubic nawet muchy w kiblu 😉
    Seb, bardzo fajnie to napisalel, gratki.

  4. Super relacja, zazdroszczę stanięcia obok i w ogóle zobaczenia GSP. Pjona Seb!

    „I don’t believe there is pleasure in life. I believe there is only a relief of pain. We have to suffer to be on top, I don’t have pleasure training, I train in the affair that my opponent train harder than I, but this is good this is what keeps me sharp.” -Georges Saint Pierre

  5. Fajna relacja – dzięki. Co do wszystkich „kwiatków” – jaja jak berety, gdybym tego nie przeczytał jako relacji z pierwszej ręki to bym nie uwierzył.

  6. Seb, jak byłeś za kulisami to miałeś akredytacje?
    Jeśli tak to byłbym ciekaw jak traktowani są przedstawiciele szeroko pojętych mediów w galach na UK.

  7. Dzięki chłopaki, cieszę się, że się podobało. Mam jeszczę pomysły na parę tekstów, także jeśli w przyszłości szefostwo MMARocks pozwoli to może jeszcze coś ciekawego napiszę 🙂

    @Tidzej
    Za kulisy oraz do hotelu dostałem się ponieważ znam paru zawodników i komentatora gali. Jeśli chodzi o media to miałem wrażenie, że nie istniało coś takiego na gali BAMMA. Przed galą w hotelu zero reporterów czy wywiadów, a po gali, za kulisami gdzie stali wszyscy zawodnicy ze swoimi narożnikami było dwóch fotografów.Byłem zaskoczony, bo wydawało mi się, że jak tam wejdę to będzie przynajmniej kilku dziennikarzy robiących wywiady.

    Jedyne wywiady jakie widziałem podczas gali to te z GSP i Alexem Reidem robione przez goscia, ktory mial role Joe Rogana, czyli rozmawial z zawodnikami po walkach.

  8. To dopiero ich 3 gala, pamiętacie jak wyglądały pierwsze Cage Rage ? Z tego co zobaczyłem z transmisji telewizyjnej to idą dobrą drogą. Bardziej się skupiają na mniejszych wagach i angielskich zawodnikach. Horwich to zdecydowanie lepszy zawodnik od Reida tak więc nie rozumiem czemu Watson nie chce z nim walczyć.

    PS: War Machine oficjalnie powinien powalczyć z jakimś czarnym pasem BJJ który założy mu kneebara. Chciałbym zobaczyć czy by nie odklepał, w końcu wszyscy co klepią to cipki…

  9. To Reid wycofał się z walki, a nie Watson.

    Przy okazji, bo już pisałem to Sebie, ja punktowałem pojedynek dla Watsona 48-47. Możecie obejrzeć na mmavideos.pl, moim zdaniem Anglik wygrał rundy 2,3 i 5.

    Co do produkcji TV, mnie też się podobała, chociaż rzeczywiście 3 walki w całości to trochę mało. Na pewno wypadają lepiej w porównaniu do Ultimate Challenge Dave’a O’Donnella.

  10. Nie będę oryginalny i pogratuluje dobrego i ciekawego tekstu Sebowi. Mam przy okazji pytanie. Gdy byłem na KSW 13 w spodku nie miałem specjalnych zastrzeżeń do organizacji, oprawy itd. poza jednym – moim zdaniem – poważnym mankamentem. Mieliśmy ze znajomymi miejsca w 13 rzędzie na płycie, ale ring nie stał na żadnym podwyższeniu i jeżeli walka odbywała się w parterze nic nie było widać. Trzeba było zdać się na telebimy, a w końcu nie po to się idzie oglądać „live”, żeby patrzeć w telebim. Jako, że nie byłem nigdy wcześniej na galach MMA, a jedynie na galach bokserskich, gdzie zawsze ring stoi na podwyższeniu, tak, że widoczność z większości miejsc na sali jest dobra mam pytanie jak było w Birmingham ? Czy ten problem występował i jak położony był ten cholerny ring 🙂 ?
    Muszę przyznać, że ten niby drobny mankament popsuł mi całą radochę z walki Mameda z Sakuraiem, gdzie nie brakowało pięknych technicznych akcji w parterze.

  11. Bardzo fajny materiał. Dużo ciekawych spostrzeżeń. Ogromne Dzięki Seb.

  12. To Reid wycofał się z walki, a nie Watson.

    Wiem, dlatego nie rozumiem czemu Watson nie chce z nim walczyć. Dużo kasy za walkę ze słabym przeciwnikiem, niebo w gębie + zainteresowanie mediów co byłoby dużym plusem dla BAMMA

  13. Skoro wycofal sie Reid to jak Watson mogl decydowac, czy chce z nim walczyc, czy nie. Mrtwig co ty bierzesz??? 😀

  14. @Paulo
    Na każdej dużej gali będzie problem z widocznością z trybun. Szczególnie jeśli chodzi o akcje w parterze. Co do gali BAMMA to ja siedziałem w niższych rzędach na trybunach i byłem w miarę zadowolony z widoczności, ale np. słyszałem, że było dużo niezadowolonych osób, które siedziały w teoretycznie najlepszych rzędach na wprost klatki. Klatka właśnie była podwyższona przez co pierwsze rzędy narzekały na widoczność.

    @mrtwiq
    W UK każdy chce walczyć z Reidem.

  15. Skoro wycofal sie Reid to jak Watson mogl decydowac, czy chce z nim walczyc, czy nie. Mrtwig co ty bierzesz???

    Hmmm… najwyraźniej nie słyszałeś jego wypowiedzi po walce ani przed walką kiedy mówił ze nie będzie się uganiał za Reidem. Tak więc twoje insynuacje możesz sobie w d**e wsadzić.
    Z blogu Watsona:

    My response to this??
    What a complete joke.. Its funny how we have only learned of this INJURY?? since i put my post out how decent of Mr Reid. Just so you all know there will not be a future date. I am a man of my word and like I said earlier no amount of money will make me waste more time preparing for him at a later date.

  16. „Jordan lubi gang-bang” hahhaa Seb to akurat był dobry tekst:)) z jajem a może powinnienem napisać z jajami:))

  17. hohohoh so funny!

    NOT.

    precyzując:

    -zdjęcie zajebiste

    -temat idiotyczny

    Kaczka, powiedz mi po kiego wdajesz się w jakieś zbędne utarczki i osobiste wycieczki? Niby jesteś dorosły, niby ponad to, a zachowujesz się jak jakiś [strike]Mir [/strike]dzieciak. Zdjęcie było wrzucić do skóry, a nie zaśmiecać forum w oczekiwaniu na propsy i tysiące śmiesznych emotek. (tak wiem, mam ciążowy nastrój)

  18. Zgadzam się z Pervertem, post ze zdjęciem można było podlinkować w odpowiednim dziale, a nie od razu osobny topic.

  19. Pervert, prawie całkowita zgoda. Zdjęcie nie jest zajebiste. Po raz n-ty zabawił się w przyklejanie głowy. To już było nudne 5 jego prac temu.

  20. Pervert : )

    Nie wiem jak mam to ocenić, z początku wydawało się to śmieszne, ale … Ciężko mi siebie określić .

  21. Zgadzam się z Pervertem i niech się nikt nie dziwi, jeśli ataki na kaczkę się powtarzają, bo – jak widać- chłopak nie wyciągnął zbyt wielu wniosków. A obrazek bardzo fajny i śmieszny, ale spokojnie wystarczył do "Tanio…".

  22. GLF ur right, na zmęczeniu wydawał się dość zabawny, drugie spojrzenie niestety już się nie obroniło, ale nie dało rady wyedytować tego "zajebiste". "Niezłe/zabawne" byłoby odpowiedniejsze (bez tego napisu na koszulce ofc)

    btw, jeśli sami użytkownicy nie będą dawać odporu śmieceniu na forum, to non stop będą się pokazywały tak idiotyczne tematy, albo jakieś inne testy…

  23. kaczka w ankiecie dał swój wiek i prawidłową odpowiedź 30-35. Jak ja mam to ocenić. Po zachowaniu na forum daje mu max 15

  24. Haha kaczy shejtowany. Teraz, juz sie nie pokazuje.

    @kaczka41 Możesz podesłać oryginalny obrazek (z murzyńską twarzą)? Spodobało mi się zdjęcie.

    Zapytam wprost, jestes prowokacja?

  25. @Shoocker Ależ skąd. Najnormalniej w świecie zdjęcie mi się podoba, ale wolałbym aby twarz była tak samo murzyńska jak ręce. Być może zapodam je na jakimś forum (nie na tym). Oczywiście zgadzam się z opinią że skóra byłaby lepszym miejscem na to zdjęcie, ale na to nie jestem w stanie nic poradzić.

  26. Ale macie kierwa problem 🙂 Z Papayem na czele.

    Spoko, nie będe wrzucał przerabianych fotek, bo jak widać się nie przyjęło. Szkoda – tyle w temacie. Narka

  27. @kaczka41 Jeżeli nie chcesz podawać tutaj linku lub oryginału z murzyńską twarzą to prześlij prosze na priva:

    cezaryzwirko [małpka] gmail {kropeczka] com

  28. Spoko, nie będe wrzucał przerabianych fotek, bo jak widać się nie przyjęło. Szkoda – tyle w temacie. Narka

    Foch. Foch i chuj.

  29. Kaczka, powiedz mi po kiego wdajesz się w jakieś zbędne utarczki i osobiste wycieczki? Niby jesteś dorosły, niby ponad to, a zachowujesz się jak jakiś Mir dzieciak. Zdjęcie było wrzucić do skóry, a nie zaśmiecać forum w oczekiwaniu na propsy i tysiące śmiesznych emotek. (tak wiem, mam ciążowy nastrój)

    Dokladnie. Przez takie akcje Kaczka tylko sprawia, ze to co pisze Egzekutor ma sens.

    wole takie tematy Kaczki niż każdy inny Kokosa czy wspomnianego w temacie ;]

    To akurat usprawiedliwianie jednej zenady druga…

    ——–

    Gdy zaczalem czytac MMARocks, tudziez pisac pozniej na forum, to byla dyskusja o MMA i rozmaitych pierdolach, a teraz coraz wieksza czesc tematow/postow, to tresci o innych uzytkownikach/forum samym w sobie. Wot ewolucja.

  30. Gdy zaczalem czytac MMARocks, tudziez pisac pozniej na forum, to byla dyskusja o MMA i rozmaitych pierdolach, a teraz coraz wieksza czesc tematow/postow, to tresci o innych uzytkownikach/forum samym w sobie. Wot ewolucja.

    To dział cohones – mogę zakładać temat o dupie Maryny..o ile redakcja nie zamknie/usunie

    @Pervert – Papay – marynarz – czyli Mr. GLF

    Ps. Foch i chuj – idę pić dalej

  31. To dział cohones – mogę zakładać temat o dupie Maryny

    nie cwaniaczku nie możesz. dopiero co mnie upominałeś, że od takiego gówna jest dział hyde park. no chyba, że z wiekiem zaczynają się jakieś problemy typu demencja…

  32. @bobyflex "…@Antek – Ty tak na serio z tym Pudzianem i hieną?…"

    Tak. Poważnie. Chciałbym poznać Wasze zdanie. Oczywiście mam świadomość że będzie to science-fiction i nigdy nie zweryfikujemy kto miał rację. Od taka zabawa.

  33. @bobyflex "…@Antek – Ty tak na serio z tym Pudzianem i hieną?…"

    Tak. Poważnie. Chciałbym poznać Wasze zdanie. Oczywiście mam świadomość że będzie to science-fiction i nigdy nie zweryfikujemy kto miał rację. Od taka zabawa.

  34. No to jeśli o mnie chodzi, to zawodnik MMA jest bez szans, hiena to duży drapieżnik z chyba najsilniejszym uściskiem szczęk u zwierząt lądowych na ziemi – to by była jakaś masakra:-)

    I choćby to był gościu o posturze Alie'go, agresywny jak Shogun, Wand czy Fiedzia za najlepszych lat i wszechstronny jak GSP to nie, kurwa, nie ma szans:-)

  35. No to jeśli o mnie chodzi, to zawodnik MMA jest bez szans, hiena to duży drapieżnik z chyba najsilniejszym uściskiem szczęk u zwierząt lądowych na ziemi – to by była jakaś masakra:-)

    I choćby to był gościu o posturze Alie'go, agresywny jak Shogun, Wand czy Fiedzia za najlepszych lat i wszechstronny jak GSP to nie, kurwa, nie ma szans:-)

  36. "…hiena to duży drapieżnik z chyba najsilniejszym uściskiem szczęk u zwierząt lądowych na ziemi – to by była jakaś masakra[​IMG]…"

    Nie zupełnie. Najsilniejszy uścisk w stosunku do wagi. Lew i tygrys w wartościach bezwzględnych mają lepszy wynik. Choć pewnie i tak wystarczy jedno solidne ugryzienie aby złamać kość człowiekowi.

  37. "…hiena to duży drapieżnik z chyba najsilniejszym uściskiem szczęk u zwierząt lądowych na ziemi – to by była jakaś masakra[​IMG]…"

    Nie zupełnie. Najsilniejszy uścisk w stosunku do wagi. Lew i tygrys w wartościach bezwzględnych mają lepszy wynik. Choć pewnie i tak wystarczy jedno solidne ugryzienie aby złamać kość człowiekowi.

  38. To dział cohones – mogę zakładać temat o dupie Maryny..o ile redakcja nie zamknie/usunie

    Czy ja Ci mowie, ze nie mozesz?

    Po prostu nie bardzo rozumiem sens x testow o tym, jakie kto ma ksywy na forum i tematow rodem z piaskownicy cisnacych jakiegos innego fredzla z forum. W zadnym wypadku nikomu nie zamierzam przekszadzac Ci w taplaniu sie w tym, jesli masz taka fantazje :]

  39. To dział cohones – mogę zakładać temat o dupie Maryny..o ile redakcja nie zamknie/usunie

    Czy ja Ci mowie, ze nie mozesz?

    Po prostu nie bardzo rozumiem sens x testow o tym, jakie kto ma ksywy na forum i tematow rodem z piaskownicy cisnacych jakiegos innego fredzla z forum. W zadnym wypadku nikomu nie zamierzam przekszadzac Ci w taplaniu sie w tym, jesli masz taka fantazje :]

  40. I choćby to był gościu o posturze Alie'go, agresywny jak Shogun, Wand czy Fiedzia za najlepszych lat i wszechstronny jak GSP to nie, kurwa, nie ma szans[​IMG]

    moim zdaniem mocne jiu jitsu i hiena czy inny jej podobny kocur konczy bez glowy 🙂

  41. I choćby to był gościu o posturze Alie'go, agresywny jak Shogun, Wand czy Fiedzia za najlepszych lat i wszechstronny jak GSP to nie, kurwa, nie ma szans[​IMG]

    moim zdaniem mocne jiu jitsu i hiena czy inny jej podobny kocur konczy bez glowy 🙂

  42. Kaczka chyba miał na myśli Popeye'a

    nie cwaniaczku nie możesz. dopiero co mnie upominałeś, że od takiego gówna jest dział hyde park. no chyba, że z wiekiem zaczynają się jakieś problemy typu demencja…

    to nie demencja to procenty wylewające się na klawiaturę 🙂

    [​IMG]

  43. Kaczka chyba miał na myśli Popeye'a

    nie cwaniaczku nie możesz. dopiero co mnie upominałeś, że od takiego gówna jest dział hyde park. no chyba, że z wiekiem zaczynają się jakieś problemy typu demencja…

    to nie demencja to procenty wylewające się na klawiaturę 🙂

    [​IMG]

  44. Antek musielibyśmy chyba się przenieść na jakieś forum poświęcone zwierzętom, jestem trochę zjarany, ale nie aż tak. Albo innym razem ci odpowiem bo już się za bardzo zmęczyłem pisaniem:-)

  45. Antek musielibyśmy chyba się przenieść na jakieś forum poświęcone zwierzętom, jestem trochę zjarany, ale nie aż tak. Albo innym razem ci odpowiem bo już się za bardzo zmęczyłem pisaniem:-)

  46. Kaczka umówmy się, że wszystkie photoshopy, emotki i inne pierdoły zamieszczasz w "tanio skóry nie sprzedam". Nie chcę więcej widzieć, że tworzysz osobne tematy do takich rzeczy, denerwuje to innych userów i tworzy niepotrzebny burdel na forum.

  47. Kaczka umówmy się, że wszystkie photoshopy, emotki i inne pierdoły zamieszczasz w "tanio skóry nie sprzedam". Nie chcę więcej widzieć, że tworzysz osobne tematy do takich rzeczy, denerwuje to innych userów i tworzy niepotrzebny burdel na forum.

  48. "…Antek musielibyśmy chyba się przenieść na jakieś forum poświęcone zwierzęto…"

    Próbowałem kiedyś, ale za założenie wątku w którym pytałem czy ktoś wie jakim wynikiem kończyły się na igrzyskach w starożytnym Rzymie starcia niedźwiedzia z lwem lub słoniem (to były takie, dziś już wymarłe, małe słonie z gór Atlas) dostałem bana. Na priva wyjaśniono mi że jest to zachęcanie do znęcania się nad zwierzętami. Na szczęście tutaj mamy wyższy poziom tolerancji i inteligencji.

  49. "…Antek musielibyśmy chyba się przenieść na jakieś forum poświęcone zwierzęto…"

    Próbowałem kiedyś, ale za założenie wątku w którym pytałem czy ktoś wie jakim wynikiem kończyły się na igrzyskach w starożytnym Rzymie starcia niedźwiedzia z lwem lub słoniem (to były takie, dziś już wymarłe, małe słonie z gór Atlas) dostałem bana. Na priva wyjaśniono mi że jest to zachęcanie do znęcania się nad zwierzętami. Na szczęście tutaj mamy wyższy poziom tolerancji i inteligencji.

  50. UFC organizuje im tą walkę, a żaden zawodnik nie odważył się jeszcze odmówić, jeśli odmowa nie była spowodowana kontuzją bądź innym czynnikiem losowym.

    Zdanie nie jest prawdziwe. Takie sytuacje w UFC się zdarzają.

  51. UFC organizuje im tą walkę, a żaden zawodnik nie odważył się jeszcze odmówić, jeśli odmowa nie była spowodowana kontuzją bądź innym czynnikiem losowym.

    Zdanie nie jest prawdziwe. Takie sytuacje w UFC się zdarzają.

  52. Fajna analiza, trochę zwiększyliście moje wątpliwośc co do Bagoutinova. Nie ulegałem jego "hype" w zakładach bukmacherskich na forum, jednak postanowiłem dzisiaj zagrać to za 75% stawki standardowej… i po tej analizie mam więcej wątpliwości.

    Szkoda,że nazwaliście to Czynnikiem X, bo to trochę pachnie kopiowaniem Slipmycha.

    I dlaczego pominęliscie Koscheck vs Woodley? Według Was walka nie warta obstawiania?

  53. Fajna analiza, trochę zwiększyliście moje wątpliwośc co do Bagoutinova. Nie ulegałem jego "hype" w zakładach bukmacherskich na forum, jednak postanowiłem dzisiaj zagrać to za 75% stawki standardowej… i po tej analizie mam więcej wątpliwości.

    Szkoda,że nazwaliście to Czynnikiem X, bo to trochę pachnie kopiowaniem Slipmycha.

    I dlaczego pominęliscie Koscheck vs Woodley? Według Was walka nie warta obstawiania?

  54. Nie postawię tym razem na Ruska, może i wariat z niego, ale za mały. Kasa poszła (w dużej ilości) jedynie na GSP :].

  55. Nie postawię tym razem na Ruska, może i wariat z niego, ale za mały. Kasa poszła (w dużej ilości) jedynie na GSP :].

  56. I dlaczego pominęliscie Koscheck vs Woodley? Według Was walka nie warta obstawiania?

    bo to rzut monetą?

  57. I dlaczego pominęliscie Koscheck vs Woodley? Według Was walka nie warta obstawiania?

    bo to rzut monetą?

  58. BetSafe to jakiś wasz sponsor? Nie pytam ze złośliwości tylko z ciekawości, bo już któys raz widze rózne tematy z nim związane.

  59. BetSafe to jakiś wasz sponsor? Nie pytam ze złośliwości tylko z ciekawości, bo już któys raz widze rózne tematy z nim związane.

  60. Szkoda,że nazwaliście to Czynnikiem X, bo to trochę pachnie kopiowaniem Slipmycha.

    Wy wstydu nie macie czy jak? My nazwaliśmy? Wyrażenie "Czynnik X" w tego typu analizie (dokładnie tego typu) pojawiło się na MMARocks już w 2009 roku. http://www.mmarocks.pl/lyoto-machida/pod-lupa-evans-vs-machida/ – jeżeli już kopiuję kogoś to Jakuba Bijana. Czy Drogi Hubercie teraz mam iść do analiz Slipmycha i nazwać go kserobojem wyrażeń zakorzenionych w 40 edycjach "Pod Lupą"? Nie pomyliło się Wam coś?

  61. Szkoda,że nazwaliście to Czynnikiem X, bo to trochę pachnie kopiowaniem Slipmycha.

    Wy wstydu nie macie czy jak? My nazwaliśmy? Wyrażenie "Czynnik X" w tego typu analizie (dokładnie tego typu) pojawiło się na MMARocks już w 2009 roku. http://www.mmarocks.pl/lyoto-machida/pod-lupa-evans-vs-machida/ – jeżeli już kopiuję kogoś to Jakuba Bijana. Czy Drogi Hubercie teraz mam iść do analiz Slipmycha i nazwać go kserobojem wyrażeń zakorzenionych w 40 edycjach "Pod Lupą"? Nie pomyliło się Wam coś?

  62. Ja zawsze typuję tak, że wciskam tam gdzie jest dużo PINIENDZY do wygrania i nie bardzo nawet pamiętam co obstawiłem. Potem rano wstaje i patrzę czy coś wygrałem. Zwykle nie wygrywam.

    Dżizas przecież ten Czynnik X, pochodzi od X-Factor, czyli coś eXtra. Ciężko tu mówić o zgapianiu

  63. Ja zawsze typuję tak, że wciskam tam gdzie jest dużo PINIENDZY do wygrania i nie bardzo nawet pamiętam co obstawiłem. Potem rano wstaje i patrzę czy coś wygrałem. Zwykle nie wygrywam.

    Dżizas przecież ten Czynnik X, pochodzi od X-Factor, czyli coś eXtra. Ciężko tu mówić o zgapianiu

  64. Z tym czynnkiem X – true, ktoś tu nieuważnie spoglądał na stare odcinki z serii"pod lupą", której już dawno nie widzieliśmy…

  65. Z tym czynnkiem X – true, ktoś tu nieuważnie spoglądał na stare odcinki z serii"pod lupą", której już dawno nie widzieliśmy…

  66. dlaczego pominęliscie Koscheck vs Woodley?

    Tak jak omijam szerokim łukiem kolektury Lotto, tak nie mam zamiaru inwestować swoich pieniędzy w walkę, której wynik można typować na zasadzie "chybił-trafił". Kto ma szczęście i dobrze trafi, ten będzie szczęśliwy, bo kursy na obu zawodników są dosyć ciekawe.

    Co przemawia na korzyść Woodleya?
    – świetnie wyglądał na ważeniu,
    – jest młodszy i teoretycznie powinien mieć większy głód walki,
    – powinien być minimalnie szybszy i bardziej eksplozywny.

    Atuty "Kosa":
    – lepsza kondycja,
    – większe doświadczenie.

    Obaj są zapaśnikami i obaj walczą w podobnym stylu. Prawdopodobnie skończy się decyzją po nudnej walce. Współczuje sędziom punktowym, bo niuanse mogą mieć spory wpływ na końcowy werdykt.

  67. dlaczego pominęliscie Koscheck vs Woodley?

    Tak jak omijam szerokim łukiem kolektury Lotto, tak nie mam zamiaru inwestować swoich pieniędzy w walkę, której wynik można typować na zasadzie "chybił-trafił". Kto ma szczęście i dobrze trafi, ten będzie szczęśliwy, bo kursy na obu zawodników są dosyć ciekawe.

    Co przemawia na korzyść Woodleya?
    – świetnie wyglądał na ważeniu,
    – jest młodszy i teoretycznie powinien mieć większy głód walki,
    – powinien być minimalnie szybszy i bardziej eksplozywny.

    Atuty "Kosa":
    – lepsza kondycja,
    – większe doświadczenie.

    Obaj są zapaśnikami i obaj walczą w podobnym stylu. Prawdopodobnie skończy się decyzją po nudnej walce. Współczuje sędziom punktowym, bo niuanse mogą mieć spory wpływ na końcowy werdykt.

  68. Dunham – Cerrone.

    w Cerrone wystarczy wejść niczym dzik w żołędzie, po czym zebrać krwawe żniwo

    I ja dokładnie tak uważam. Nie zgadzam się, że Guillard nie ma szklankej szczęki. Gdyby był odrobinę bardziej wytrzymały, to Cowboy leżałby nieprzytomny. Ktoś, kto tańczy po 1 ciosie od Joe Lauzona nie może mieć twardego łba. Ogólnie największym problemem Cerrone jest jego tragiczna obrona. Jeśli Dunham ruszy do ataku, bijąc w różnych płaszczyznach, to Cowboy się pogubi, poplącze i tyle z tego wyjdzie. Moim faworytem 60-40 jest Dunham. Obawiam się tego, czy sędziowie nie będą ślepi po raz kolejny (Dunham – Grant/dos Anjos), jednak uważam, że gra jest warta świeczki po takim kursie.

    A ja postawiłem na Kosa. Mam wrażenie, że Woodley jest przereklamowany przez ten knockout na Hieronie.

  69. Dunham – Cerrone.

    w Cerrone wystarczy wejść niczym dzik w żołędzie, po czym zebrać krwawe żniwo

    I ja dokładnie tak uważam. Nie zgadzam się, że Guillard nie ma szklankej szczęki. Gdyby był odrobinę bardziej wytrzymały, to Cowboy leżałby nieprzytomny. Ktoś, kto tańczy po 1 ciosie od Joe Lauzona nie może mieć twardego łba. Ogólnie największym problemem Cerrone jest jego tragiczna obrona. Jeśli Dunham ruszy do ataku, bijąc w różnych płaszczyznach, to Cowboy się pogubi, poplącze i tyle z tego wyjdzie. Moim faworytem 60-40 jest Dunham. Obawiam się tego, czy sędziowie nie będą ślepi po raz kolejny (Dunham – Grant/dos Anjos), jednak uważam, że gra jest warta świeczki po takim kursie.

    A ja postawiłem na Kosa. Mam wrażenie, że Woodley jest przereklamowany przez ten knockout na Hieronie.

  70. @Puczi

    Zgadzam się, ze "Kowboj" ma dziurawą gardę, ale… Dunham w tej materii dużo gorszy nie jest, o czym świadczy między innymi jego walka z, nomen omen, Guillardem. Evan daje się trafiać, co w połączeniu ze ślamazarnym tempem, w którym zaczyna walki może mieć spory wpływ na przebieg pojedynku. Jak ja to widzę? Walka zaczyna się cios za cios, jednak to lepszy technicznie Cerrone częściej i czyściej trafia (mam nadzieję, ze nie zapomni o swoich highkickach, bo są na prawdę wyborne). To sprawia, że rozluźnia się i bez skrępowania walczy dalej, także przyspieszenie i zwiększenie presji przez Dunhama nie będzie mu straszne. Liczę, że Donaldowi uda się urwać dwie rundy. Najbardziej obawiam się, że Evan, wbrew temu co do tej pory robił, zacznie walkę "z przytupem" od samego początku, ale jestem dobrej wiary.

  71. @Puczi

    Zgadzam się, ze "Kowboj" ma dziurawą gardę, ale… Dunham w tej materii dużo gorszy nie jest, o czym świadczy między innymi jego walka z, nomen omen, Guillardem. Evan daje się trafiać, co w połączeniu ze ślamazarnym tempem, w którym zaczyna walki może mieć spory wpływ na przebieg pojedynku. Jak ja to widzę? Walka zaczyna się cios za cios, jednak to lepszy technicznie Cerrone częściej i czyściej trafia (mam nadzieję, ze nie zapomni o swoich highkickach, bo są na prawdę wyborne). To sprawia, że rozluźnia się i bez skrępowania walczy dalej, także przyspieszenie i zwiększenie presji przez Dunhama nie będzie mu straszne. Liczę, że Donaldowi uda się urwać dwie rundy. Najbardziej obawiam się, że Evan, wbrew temu co do tej pory robił, zacznie walkę "z przytupem" od samego początku, ale jestem dobrej wiary.

  72. Nie chce się gifów szukać to trzeba po gmoszemu analizy robić robić : D Jeszcze tyle prognoz przed galą nie czytałem, nigdy : ) nie wiem czy w końcu coś w ogólę dzisiaj zagram, bo już mam mętlik w głowie absolutny:-)

  73. Nie chce się gifów szukać to trzeba po gmoszemu analizy robić robić : D Jeszcze tyle prognoz przed galą nie czytałem, nigdy : ) nie wiem czy w końcu coś w ogólę dzisiaj zagram, bo już mam mętlik w głowie absolutny:-)

  74. midern – będzie typowanie redakcji jak zawsze

    maryjan – gify dojdą, przed tym typowaniem nie starczyło już czasu no i to nowy cykl u nas więc będzie się rozwijał:)

  75. midern – będzie typowanie redakcji jak zawsze

    maryjan – gify dojdą, przed tym typowaniem nie starczyło już czasu no i to nowy cykl u nas więc będzie się rozwijał:)

  76. maryjan to tak jak ja ,niby juz zagralem ale mam chec dorzucic rorego przez dec ,ale sie zastanawiam bo mam w grze juz kupon z rorym rampage + minakov + rory do wygrania 50 moze zagrac za 50 przez dec jak wygra przez cokolwiek to maly minus a jak przez dec to spory plus :Pa jak przegra to juz dupa:):-)

    te anazlizy beda tylko UFC czy tez innych gal?

  77. maryjan to tak jak ja ,niby juz zagralem ale mam chec dorzucic rorego przez dec ,ale sie zastanawiam bo mam w grze juz kupon z rorym rampage + minakov + rory do wygrania 50 moze zagrac za 50 przez dec jak wygra przez cokolwiek to maly minus a jak przez dec to spory plus :Pa jak przegra to juz dupa:):-)

    te anazlizy beda tylko UFC czy tez innych gal?

  78. Już teraz wiem, dlaczego Szady siedziałeś cicho przez ostatnie dni. Propsy za wkład 🙂

    Dobry materiał panowie. Mam nadzieję, że będzie cykliczny. Dobrze by też było, jeśli udałoby się Wam wstawiać go trochę wcześniej, niż na kilka godzin przed galą, bo wiele ludzi, ( zaliczam się do nich i ja ) nie czeka do ostatniej chwili ze względu na częste wahania kursów, co mieli postawić – postawili i tekst ten traktują bardziej jako porównanie typowań własnych z typowaniami redakcji (bądź Szadego ) niż analityczną pomoc w obstawianiu. 😉

  79. Już teraz wiem, dlaczego Szady siedziałeś cicho przez ostatnie dni. Propsy za wkład 🙂

    Dobry materiał panowie. Mam nadzieję, że będzie cykliczny. Dobrze by też było, jeśli udałoby się Wam wstawiać go trochę wcześniej, niż na kilka godzin przed galą, bo wiele ludzi, ( zaliczam się do nich i ja ) nie czeka do ostatniej chwili ze względu na częste wahania kursów, co mieli postawić – postawili i tekst ten traktują bardziej jako porównanie typowań własnych z typowaniami redakcji (bądź Szadego ) niż analityczną pomoc w obstawianiu. 😉

  80. @Zychal

    Głównie UFC. Myślę, że wobec KSW też nie będziemy obojętni. 🙂

    @Pietagoras

    Ja bym wolał "wypuszczać" analizy dopiero po tym jak Betsafe poda pełną ofertę kursów na całą galę. Mamy zamiar analizować nie tylko kursy na zwycięstwo konkretnego zawodnika, ale i zakłady specjalne typu: "Rundy powyżej/poniżej" czy metody zwycięstw, a te pojawiają się na kilka dni przed galą. Przyznaję, że sobota to trochę późno, ale nieraz może się nie udać szybciej. Projekt dopiero startuje, wszystko się może pozmieniać, także wszelkie sugestie mile widziane. 🙂

  81. @Zychal

    Głównie UFC. Myślę, że wobec KSW też nie będziemy obojętni. 🙂

    @Pietagoras

    Ja bym wolał "wypuszczać" analizy dopiero po tym jak Betsafe poda pełną ofertę kursów na całą galę. Mamy zamiar analizować nie tylko kursy na zwycięstwo konkretnego zawodnika, ale i zakłady specjalne typu: "Rundy powyżej/poniżej" czy metody zwycięstw, a te pojawiają się na kilka dni przed galą. Przyznaję, że sobota to trochę późno, ale nieraz może się nie udać szybciej. Projekt dopiero startuje, wszystko się może pozmieniać, także wszelkie sugestie mile widziane. 🙂

  82. @Tomasz Chmura

    Spokojnie. Faktycznie, zapomniałem,że Yoshi używał tego sformułowania. Dawno nie czytałem żadnego pod lupą i to mi sie bardziej kojarzyło z analizami Slipmycha. Najmocniej przepraszam, bez zbędnych nerwów 🙂

  83. @Tomasz Chmura

    Spokojnie. Faktycznie, zapomniałem,że Yoshi używał tego sformułowania. Dawno nie czytałem żadnego pod lupą i to mi sie bardziej kojarzyło z analizami Slipmycha. Najmocniej przepraszam, bez zbędnych nerwów 🙂

  84. Zamiast się wykłócać, kto i co zrobił pierwszy (czy kto stoi tam, gdzie stało ZOMO), może lepiej podyskutować o najbliższej gali? 🙂

    Jest wśród czytających ktoś, kto postawił na Chaela Sonnena? Kurs 2.50 kuszący. Ja się do samego końca zastanawiałem, jednak ciągle mnie coś odciągało od tego pomysłu, a to jak Rashad wyglądał dobrze na ważeniu postawiło kropkę nad i.

  85. Zamiast się wykłócać, kto i co zrobił pierwszy (czy kto stoi tam, gdzie stało ZOMO), może lepiej podyskutować o najbliższej gali? 🙂

    Jest wśród czytających ktoś, kto postawił na Chaela Sonnena? Kurs 2.50 kuszący. Ja się do samego końca zastanawiałem, jednak ciągle mnie coś odciągało od tego pomysłu, a to jak Rashad wyglądał dobrze na ważeniu postawiło kropkę nad i.

  86. Ja stawiałem na Evansa, będzie górował nad Sonnenem warunkami fizycznymi, jednak to nie jest waga naszego ulubieńca, można porównać walkę JJ vs Evans i JJ vs Sonnen. Moim zdaniem Evans ma w tej walce 75% szanse na zwycięstwo.

  87. Ja stawiałem na Evansa, będzie górował nad Sonnenem warunkami fizycznymi, jednak to nie jest waga naszego ulubieńca, można porównać walkę JJ vs Evans i JJ vs Sonnen. Moim zdaniem Evans ma w tej walce 75% szanse na zwycięstwo.

  88. Postawiłem na wygraną Lawlera przez cokolwiek, bo wtedy nie było jeszcze kursu wygranej przez KO, gdyby był obstawiłbym go, ponieważ i moim zdaniem the Ruthless może wygrać tylko przez KO.

  89. Postawiłem na wygraną Lawlera przez cokolwiek, bo wtedy nie było jeszcze kursu wygranej przez KO, gdyby był obstawiłbym go, ponieważ i moim zdaniem the Ruthless może wygrać tylko przez KO.

  90. Jeżeli to ma być początek takiej bet-miesiączki to fajna inicjatywa. Nawet z rysowaniem strzałek ala treneiro Gmoch : D No i fajnie że coraz więcej ludzi bierze się do roboty wespół, ja czasami nie dowierzam w ludzi ale tutaj zostałem nie raz zadziwony:-)

  91. Jeżeli to ma być początek takiej bet-miesiączki to fajna inicjatywa. Nawet z rysowaniem strzałek ala treneiro Gmoch : D No i fajnie że coraz więcej ludzi bierze się do roboty wespół, ja czasami nie dowierzam w ludzi ale tutaj zostałem nie raz zadziwony:-)

  92. Z tej gali zagrałem 3 kupny: Bagautinov – wygrana, Cerrone – wygrana, MacDonald – wygrana przez decyzję, także gala na małym plusie. Paradoksalnie, tego ostatniego kuponu byłem najbardziej pewny.

    Nie zawiodła mnie intuicja – "Kowboj" powrócił i to w świetnym stylu. Był ogień. 🙂 Mam nadzieję, że porzuci zamiary zejścia do niższej kategorii, bo w wadze lekkiej może jeszcze trochę namieszać.

    @Pietagoras

    Gratuluję trafionego Lawlera. 🙂 Kurs 4.00 – kosmos.

  93. Z tej gali zagrałem 3 kupny: Bagautinov – wygrana, Cerrone – wygrana, MacDonald – wygrana przez decyzję, także gala na małym plusie. Paradoksalnie, tego ostatniego kuponu byłem najbardziej pewny.

    Nie zawiodła mnie intuicja – "Kowboj" powrócił i to w świetnym stylu. Był ogień. 🙂 Mam nadzieję, że porzuci zamiary zejścia do niższej kategorii, bo w wadze lekkiej może jeszcze trochę namieszać.

    @Pietagoras

    Gratuluję trafionego Lawlera. 🙂 Kurs 4.00 – kosmos.

  94. ja gralem bagutinova na singlu

    cerone + woodley ( Szady dzieki bo mialem stawiac na dunhama)

    gsp + evans

    175 do przodu

    nie weszlo tylko rory + minakov + jaskosn z belatora

  95. ja gralem bagutinova na singlu

    cerone + woodley ( Szady dzieki bo mialem stawiac na dunhama)

    gsp + evans

    175 do przodu

    nie weszlo tylko rory + minakov + jaskosn z belatora

  96. Harris obstawiony mam nadzieje za Rani wygra z finem 😛

    a co do Strusa to chyba sie zgodze i postawie ta dniowke :-)kurs na matta za slaby zeby grac

  97. Harris obstawiony mam nadzieje za Rani wygra z finem 😛

    a co do Strusa to chyba sie zgodze i postawie ta dniowke :-)kurs na matta za slaby zeby grac

  98. mysle, ze Strus zostanie zameczony na glebie

    Jest takie prawdopodobieństwo, dlatego odradzam wchodzenie w to "grubo".

    Moje kupony, które mam aktualnie w grze (wszystkie za tą samą standardową stawkę):

    Nate Diaz, kurs 2.37

    Tom Niinimaki, 2.15

    Maximo Blanco 1.58 + Abu Azaitar 1.57 = AKO 2.48

    Walter Harris, 2.75

    Piotr Strus, 2.50

  99. mysle, ze Strus zostanie zameczony na glebie

    Jest takie prawdopodobieństwo, dlatego odradzam wchodzenie w to "grubo".

    Moje kupony, które mam aktualnie w grze (wszystkie za tą samą standardową stawkę):

    Nate Diaz, kurs 2.37

    Tom Niinimaki, 2.15

    Maximo Blanco 1.58 + Abu Azaitar 1.57 = AKO 2.48

    Walter Harris, 2.75

    Piotr Strus, 2.50

  100. Moje kupony, które mam aktualnie w grze (wszystkie za tą samą standardową stawkę):

    Nate Diaz, kurs 2.37

    Tom Niinimaki, 2.15

    Maximo Blanco 1.58 + Abu Azaitar 1.57 = AKO 2.48

    Walter Harris, 2.75

    Piotr Strus, 2.50

    Cześć, dobra robota panowie, ale ogólnie znacznie bardziej podobało mi się jakbyście wrzucali typy razem ze wszystkimi w dziale zakłady bukmacherskie, jak to Szady robił wcześniej, bo niestety z kursów, które tu Szady podałeś można zagrać tak na prawdę tylko Harrisa po lepszym, reszta już gorsze. Ja jestem dopiero początkujący jeśli chodzi o mma i się nie wychylam, ale z czasem też będę próbował coś grać samodzielnie, ale na razie próbuję to co tutaj na forum wyłapie 🙂

    Nie twierdzę, że ta inicjatywa jest zła, ale wolałbym nawet krótkie opisy kilka zdań, bądź nawet bez, w dziale o zakładach, a później na przykład tak jak tu lub poprzednio przed galą, dłuższy opis, no ale pewnie traci to klimat wyczekiwania na artykuł jak byście te kilka zdań napisali wcześniej 🙂

    Pozdrawiam i powodzenia:-)

  101. Moje kupony, które mam aktualnie w grze (wszystkie za tą samą standardową stawkę):

    Nate Diaz, kurs 2.37

    Tom Niinimaki, 2.15

    Maximo Blanco 1.58 + Abu Azaitar 1.57 = AKO 2.48

    Walter Harris, 2.75

    Piotr Strus, 2.50

    Cześć, dobra robota panowie, ale ogólnie znacznie bardziej podobało mi się jakbyście wrzucali typy razem ze wszystkimi w dziale zakłady bukmacherskie, jak to Szady robił wcześniej, bo niestety z kursów, które tu Szady podałeś można zagrać tak na prawdę tylko Harrisa po lepszym, reszta już gorsze. Ja jestem dopiero początkujący jeśli chodzi o mma i się nie wychylam, ale z czasem też będę próbował coś grać samodzielnie, ale na razie próbuję to co tutaj na forum wyłapie 🙂

    Nie twierdzę, że ta inicjatywa jest zła, ale wolałbym nawet krótkie opisy kilka zdań, bądź nawet bez, w dziale o zakładach, a później na przykład tak jak tu lub poprzednio przed galą, dłuższy opis, no ale pewnie traci to klimat wyczekiwania na artykuł jak byście te kilka zdań napisali wcześniej 🙂

    Pozdrawiam i powodzenia:-)

  102. Chciałem grać Raniego, ale znów masa wątpliwości po tym wpisie. Rozmyśliłem się już i chyba nie zagram ani jednego ani drugiego. Ewentualnie puszczę Maximo Blanco na singlu na tą galę, bo Maynard też się wydaje troche niepewny. Szkoda,że nie opisywaliście tej walki. Dobra robota.

  103. Chciałem grać Raniego, ale znów masa wątpliwości po tym wpisie. Rozmyśliłem się już i chyba nie zagram ani jednego ani drugiego. Ewentualnie puszczę Maximo Blanco na singlu na tą galę, bo Maynard też się wydaje troche niepewny. Szkoda,że nie opisywaliście tej walki. Dobra robota.

  104. No, cykl jak się patrzy : ) Szady, jestem pod wrażeniem. Właściwie to jesteś żółtodziub ; ) ale profesjonalne podejście do sprawy masz bez dwóch zdań. Aż mi wstyd i chylę czoła bo mógłbyś być moją kopią, a ja jestem twoim obserwatorem:-) Do wszystkiego trzeba mieć dystans, ty go masz, masz oprócz tego jeszczę chęć zabawy, tego nie mają "zawodowcy". Tomasza Chmurę też pochwalę, ale to już jak chwalić Wołoszańskiego:-)

    🙂

  105. No, cykl jak się patrzy : ) Szady, jestem pod wrażeniem. Właściwie to jesteś żółtodziub ; ) ale profesjonalne podejście do sprawy masz bez dwóch zdań. Aż mi wstyd i chylę czoła bo mógłbyś być moją kopią, a ja jestem twoim obserwatorem:-) Do wszystkiego trzeba mieć dystans, ty go masz, masz oprócz tego jeszczę chęć zabawy, tego nie mają "zawodowcy". Tomasza Chmurę też pochwalę, ale to już jak chwalić Wołoszańskiego:-)

    🙂

  106. eee… średnio mnie te analizy przekonują…
    Dlatego postawię wg mojego przeczucia (jak to często bywa) ;D

    P.S Będzie możliwość postawienia na Grabowskiego gdzieś?

  107. eee… średnio mnie te analizy przekonują…
    Dlatego postawię wg mojego przeczucia (jak to często bywa) ;D

    P.S Będzie możliwość postawienia na Grabowskiego gdzieś?

  108. @Hubi

    Starcie Diaz – Maynard w mojej ocenie jest bardzo wyrównane, dlatego przy podziale szans 50/50, kurs 2.37 wydał mi się bardziej atrakcyjny do zaryzykowania. W aktualnym 2.17 jest jeszcze "value", ale nie jest to aż taka okazja, by to proponować ludziom by obstawiali. Ja w poprzedniej, tej i kolejnych analizach polecałem i mam zamiar polecać te kursy, z których, po pierwsze – sam korzystam, a po drugie – mam spore przekonanie, że "wejdą". Tutaj te dwa warunki nie są spełnione.

    Może nie wszyscy wiedzą, ale Diaz z Maynardem spotykali się w klatce już dwukrotnie. Pierwsze ich starcie miało miejsce w półfinałach The Ultimate Fightera 5 w 2007 roku. Wtedy Maynard dominował, jednak władował się pechowo w poddanie i musiał klepać. Druga walka z 2010 roku była strasznie wyrównana i wynik tak na prawdę mógł pójść w dwie strony. Co warte odnotowania, bój toczył się w stójce. Grey prawdopodobnie bał się powtórki scenariusza z poprzedniej walki i nie odwoływał się do swoich zapasów. Czy teraz będzie podobnie? Mam taką nadzieję, bo Nate od tamtego czasu poprawił się boksersko, z kolei jego rywal sprawia wrażenie wypalonego i zmęczonego kontuzjami. Nawet jak Maynard pójdzie po obalenie to jest szansa, że znowu się właduje w poddanie. Ale jak już wielokrotnie pisałem: walka walce nierówna. Mimo, że wiemy sporo o obu fighterach, to scenariusz akurat tego starcia bardzo ciężko przewidzieć.

    Z innej strony patrząc – obaj w swoich ostatnich walkach zaprezentowali się tragicznie i cholera wie, co im teraz siedzi w głowie i z jakim nastawieniem wyjdą do tej walki. Chciałbym zaobaczyć Diaza w dyspozycji z walki z Cerrone – deklasującego rywala w stójce, w przerwach między rundami pokazującego "fucka" w stronę przeciwnika. 🙂

    @Maryjan

    [​IMG]

    🙂

  109. @Hubi

    Starcie Diaz – Maynard w mojej ocenie jest bardzo wyrównane, dlatego przy podziale szans 50/50, kurs 2.37 wydał mi się bardziej atrakcyjny do zaryzykowania. W aktualnym 2.17 jest jeszcze "value", ale nie jest to aż taka okazja, by to proponować ludziom by obstawiali. Ja w poprzedniej, tej i kolejnych analizach polecałem i mam zamiar polecać te kursy, z których, po pierwsze – sam korzystam, a po drugie – mam spore przekonanie, że "wejdą". Tutaj te dwa warunki nie są spełnione.

    Może nie wszyscy wiedzą, ale Diaz z Maynardem spotykali się w klatce już dwukrotnie. Pierwsze ich starcie miało miejsce w półfinałach The Ultimate Fightera 5 w 2007 roku. Wtedy Maynard dominował, jednak władował się pechowo w poddanie i musiał klepać. Druga walka z 2010 roku była strasznie wyrównana i wynik tak na prawdę mógł pójść w dwie strony. Co warte odnotowania, bój toczył się w stójce. Grey prawdopodobnie bał się powtórki scenariusza z poprzedniej walki i nie odwoływał się do swoich zapasów. Czy teraz będzie podobnie? Mam taką nadzieję, bo Nate od tamtego czasu poprawił się boksersko, z kolei jego rywal sprawia wrażenie wypalonego i zmęczonego kontuzjami. Nawet jak Maynard pójdzie po obalenie to jest szansa, że znowu się właduje w poddanie. Ale jak już wielokrotnie pisałem: walka walce nierówna. Mimo, że wiemy sporo o obu fighterach, to scenariusz akurat tego starcia bardzo ciężko przewidzieć.

    Z innej strony patrząc – obaj w swoich ostatnich walkach zaprezentowali się tragicznie i cholera wie, co im teraz siedzi w głowie i z jakim nastawieniem wyjdą do tej walki. Chciałbym zaobaczyć Diaza w dyspozycji z walki z Cerrone – deklasującego rywala w stójce, w przerwach między rundami pokazującego "fucka" w stronę przeciwnika. 🙂

    @Maryjan

    [​IMG]

    🙂

  110. Wydaje mi się, że Gray jest zdecydowanym faworytem. Gdybym miał stawiać kasę na TUF 18, to zastanawiałbym się na Rakoczy po 3.00 :D.

  111. Wydaje mi się, że Gray jest zdecydowanym faworytem. Gdybym miał stawiać kasę na TUF 18, to zastanawiałbym się na Rakoczy po 3.00 :D.

  112. Gdybym miał stawiać kasę na TUF 18, to zastanawiałbym się na Rakoczy po 3.00 :D.

    Ja mam Rakoczy w singlu. Pena dalej pozostaje faworytem, ale kurs 3.00 jest godny uwagi.

    Z nowych nabytków TUFa mam też kupon Holdsworth + Duke.

    Oboje mają duży potencjał. Holdsworth na codzień trenuje w Team Alpha Male. Trenuje z czołówką dywizji lekkich, co widać. Zrobił na mnie pozytywne wrażenie. Znalazł się w finale zasłużenie i jestem przekonany, że w przyszłości dołączy do grupy kolegów z teamu oscylujących w granicach walki o pas.

    Grant jest zawodnikiem, którego nie można lekceważyć. Walczy agresywnie, ma dziką stójce, jest też dobry i w parterze. Mocno zdominował Louis'a Fisette. Sęk w tym, że Holdsworth to nie Fisette, wydaje się być lepszy we wszystkich płaszczyznach od Granta.

    Drugim typem jest Jessamyn Duke. Ostatni sezon zapamiętam dzięki jej walce z Raquel Pennington.( notabene jej walka jest też godna pomysłu obstawienia 😉 ) Zarówno Duke, jak i Morgan to zawodniczki, które preferują stójkę, więc tam rozegra się głównie walka.

    Duke ma charakter do walki i umiejętności. Posiada też spory zasób ciosów i często używa nóg ( częstotliwość prawie jak Condit ) Wie jak używać kolan i łokci, umie się też odnaleźć w klinczu.

    Morgan będzie łatwiejszym wyzwaniem dla Duke niż Pennington. Jest delikatniejszej budowy, ciosy też nie będą urywały głowy, jak w ostatniej walce. Słabością Morgan jest to, że stójka opiera się głównie na technikach bokserskich. Styl walki ma też mniej ofensywny od Jessamyn, więc zarówno kontrola oktagonu, jak i punktacja walki powinna być po stronie Duke. Co do parteru, Jessamyn wydaje się też kulać lepiej. Dla mnie ta walka się skończy z wynikiem Jessamyn Duke przez jednogłośną decyzję ( bądź poddanie ). 😉

  113. @up, no nie wiem. Byłbym w stanie postawić pieniądze na cyborgową przeciwko niektórym z fighterów z męskiej dywizji. 😉 … a na Carmouche też się przejechałem :/

  114. Oj tam, walki kobiet to świetny sposób na zarobek. 🙂 Wystarczy stawiać przeciwko faworytkom. Eye, Andrade, Nunes i Davis elegancko wygrały, a kursy były smakowite. 🙂

  115. Moje typy zamieszczone powyżej (Holdsworth, Pennington, Duke) weszły. 😉 Co do Rakoczy, poległa, ale kurs za małą kwotę był godny uwagi 😉

  116. Heh, często tak mam, że kupony, których jestem najmniej pewny dosyć łatwo wchodzą. Tym razem tak było z Natem Diazem. Tak jak pisałem – w tej walce mogło się zdarzyć wszystko. Jak ktoś przewidział TKO w pierwszej rundzie to gratuluję. 🙂

    Rozważam obstawienie Luiza Cado Simona z najbliższego KSW. Kurs 3.45 jest wzięty z kosmosu. Mam wrażenie, ze niektórzy mylą Cado z Benem Lagmanem. Brazylijczyk pokazał się z dobrej strony w swojej pierwszej walce w Polsce, także w innych walkach, w których go widziałem prezentował się co najmniej przyzwoicie. Może być sporym zagrożeniem w stójce. Potrafi punktować ciosami prostymi (w najbliższym starciu to nie powinno być trudne ze względu na sporą przewagę zasięgu), ale też nie boi się wchodzić w częste wymiany; bije mocno i raz po raz rzuca obszernymi cepami. W szale bitewnym zdarza mu się zapominać o obronie, ale ma dość wytrzymałą szczękę, a Moks nie ma nokautującego ciosu. Dla mnie jest takim "uboższym krewnym" Diego Sancheza – uwielbia browl i w każdą walkę wkłada 100% serca.

    Przegrał z Rafaelem Carvalho (bilans MMA: 8 zwycięstw, 1 porażka), jednak nie pokazał się wtedy źle. Całą walkę wygrywał, trafiał celniej i mocniej oponenta, który często ratował się wymęczającym klinczem. Niestety pod koniec drugiego starcia popełnił kilka błędów, które zaważyły na końcowym wyniku. Parter Simona też nie jest na złym poziomie i gość też potrafi zaskakiwać różnymi sztuczkami. Zdarzało się, że po tym jak dawał się obalić szybko szedł po skrętówkę.

    Simon ma dopiero 20 lat, zawodowo walczy od ponad dwóch i cały czas się rozwija. Uważam go za utalentowanego fightera. W najbliższej walce kluczowe będzie submission defence Brazylijczyka. Jeśli nie da się nabrać na żadną skrętówkę czy nie wpadnie w gilotynę, to może być różnie. Moks oczywiście jest faworytem, ale grania tego po kursie 1.28 odradzam, bo tam nie ma żadnego value.

    PS. Myślę też nad Olim Thompsonem.

    Abu Azaitar to chyba największy pewniak gali. Szkoda, że Blanco zepsuł mi kupon z nim, bo udało mi się wyhaczyć ładny kurs 1.57.

  117. Barry vs Palelei największa zagadka gali jak dla mnie na pewno będzie nokaut tylko pytanie w którą strone.Postawiłem na Barrego sugerując się większym obyciem na galach UFC.Bethe będzie betem gali i liczę na jej wygraną.

  118. Tym razem coś średnie te typy. Ta gaka obfituje w całą masę potencjalnych value, ale ten typ z walką w HW to akurat taki strzał w kolano. Soa to ogór, nawet zeta nie postawię na tego leszcza po jego pierwszej walce w UFC :D.

    Fajne zestawienia do typowania to:

    185 lbs: Dylan Andrews (17-4) vs. Clint Hester (8-3)
    135 lbs: Julie Kedzie (16-12) vs. Bethe Correia (6-0)
    205 lbs: Mauricio Rua (21-8) vs. James Te Huna (16-6)
    185 lbs: Caio Magalhaes (6-1) vs. Nick Ring (13-2)

    I oczywiście Jotko za 2,75 :D.

  119. Co tu dużo pisać propsy za artykuł, analiza wnikliwa, podejście jak najbardziej profesjonalne. Słowa uznania za profesjonalizm w podejściu do tematu kieruje głównie w stronę Szadego, do Ciebie Tomaszu Ch. oczywiście też, ale jak to maryjan trafnie ujął " Wołoszański', to "Wołoszański", taka praca Panie. 😉

    Co do samych typów,to o Bethy Correia smaruję na forum pozytywy od dwóch dni. Zgadzam się z opinią w stu procentach. Za samą argumentację powinien świadczyć fakt, że postawiłem na nią 40 GBP w singlu.

    Na walkę Barry vs Palelei nie stawiam. To może pójść w obie strony, co przy w miarę stonowanym kursie nie przedstawia się atrakcyjnie bukmachersko.

  120. Tomaszu, ja wiem, że to nie Twoja wina. Po prostu Szady był szybszy i podprowadził atrakcyjniejszy kurs. Na Palalei miałem stawiać do czasu, kiedy natknąłem się na bardziej atrakcyjną ofertę ( Correia ). Postanowiłem wtedy anulować wątpliwe typy ( Hunt, Palelei ) i włożyć wszystko w moim zdaniem lepsze value. A że się odgryziesz na następnej gali, nie wątpię. 😉

  121. Przepraszam, ze tak późno, ale byłem "unplugged" i kto wie, czy za chwilę mnie nie odłączą. Moje kupony (wszystko standardowa stawka – oprócz Cado, którego puściłem za połowę "standardu"):

    Correira 2.85
    Te Huna 1.88
    Hester 2.26
    Big Foot 1,72
    Mizugaki + Scoggins 1.92
    Strus 2.50
    Azaitar 1.45
    Thompson + Azaitar 2.03
    Cado Simon 3.45

  122. Orestos, pisałem już na forum wcześniej, że mam Oliego na kuponie i trochę tego żałuję, ale niech się dzieje co chce – nie będę robić kontrkuponu. 🙂

  123. @Zychal

    Oczywiście, że nie mam zakazu. 🙂 Nie udzielam się tylko w temacie bukmacherskim, bo nie podobało mi się w jaki sposób prowadzący go się do mnie odnosił i w sumie tyle w tej kwestii.

  124. Ja nie jestem drażliwy – po prostu nie pcham się tam, gdzie mnie nie chcą. 🙂 I skończmy ten pudelkowy temat. 😉

    Nie było możliwości się ustosunkować do analizy Tomka, ale w sumie w zupełności się z nią zgadzam. Dodam tylko, że warto sobie przypomnieć (albo obejrzeć pierwszy raz, jeśli ktoś jeszcze nie widział) walkę Barry'ego z Cheickiem Kongo. Polecam!

  125. Hahaha, aż muszę zobaczyć ten pojedynek grubasów-ogórasów. Ale mi trafiło się więcej value, a poza tym były lepsze :-).

    "Fajne zestawienia do typowania to:

    185 lbs: Dylan Andrews (17-4) vs. Clint Hester (8-3) OK, choć jak widzę na farcie
    135 lbs: Julie Kedzie (16-12) vs. Bethe Correia (6-0) OK
    205 lbs: Mauricio Rua (21-8) vs. James Te Huna (16-6) – LIPA, kiczowaty bet.
    185 lbs: Caio Magalhaes (6-1) vs. Nick Ring (13-2) – OK

    I oczywiście Jotko za 2,75 :D. – OK "

  126. Graty za Correire, też chciałem postawić ją i Hestera – ale już kasy nie miałem na buku :C
    Wyszedłem na -1zł, bo kierwa połączyłem Shoguna z under 1,5 w Bader/Perosh. Za to hajs zgarnąłem na over 1,5 Hunt/Silva.

  127. Ajajaj! Aż mnie skręcało, jak Palelei, Hester i Correia na których postawiłem w lidze wchodzą po zajebistych kursach, a ja nie mam z tego ani grosza :/ ale postanowienie to postanowienie. Do końca roku odpuszczam bukmachera.

  128. To był piękny weekend. Z 9 kuponów nie weszły tylko 2, z czego jeden był za połowę stawki.

    Jestem z siebie dumny, że udało mi się tak dobrze rozpracować walkę Correira – Kedzie. Nawet split-decision przewidziałem. 🙂

    Piotrek Strus, którego polecałem w poprzedniej analizie Betsafe też wszedł po bardzo ładnym kursie. 🙂

  129. Dzięki Szady za polecenie Strusa. Pewnie postawiłbym na Horwitcha, co do Correia, to za nią propsów ode mnie nie dostaniesz, bo obaj sami ją wyhaczyliśmy bez pomocy innych. :-). Pozdro

  130. Pietagoras, mam już jeden typ na najbliższą galę UFC na zawodnika, który na tapology jest underdogiem i mam nadzieję, że dla bukmacherów też taki będzie. Ciekawe, czy tym razem też się tak zdarzy, że będę miał już napisaną analizę i czekał na publikację, a Ty mnie uprzedzisz na forum. 🙂

  131. rozumiem, ze Court McGee broni sie sam, na niego kurs rowniez byl wysoki w pewnym momencie, a za chwile zaczal dyrastycznie spadac… 🙂

    zgadzam sie z analiza Greena. w walce Faber – MacDonald jestem tak rozdarty, ze nie wiem kogo mialbym obstawic, obu lubie. ciekaw jestem tego Makovsky'ego.

    na Castillo nikt nie liczy? :>

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.