Bukmacherzy na swoich stronach mają sekcje z walkami niezapowiedzianymi, ale których prawdopodobieństwo ogłoszenia jest wysokie. TOTALbet wystawił właśnie kursy na wyczekiwaną przez polskich fanów walkę Jana Błachowicza (MMA 24-8) z Jonem Jonesem (MMA 25-1, 1NC).
Jak widać Jonesa oceniono jako mocnego faworyta i nic w tym dziwnego. Zawodnik ten od 2011 roku jest niepodzielnym i najbardziej dominującym mistrzem półciężkiej w historii tej kategorii. Jon najdłużej też utrzymywał pierwsze miejsce w rankingu P4P, czyli najlepszych zawodników bez podziału na kategorie wagowe. Pomimo licznych skandali i afer z jego udziałem, a także zawieszenia przez USADA – za metabolity turinabolu znalezione w jego ciele w 2017 roku po walce z Danielem Cormierem – najmłodszy mistrz w historii UFC wrócił i kolejny raz pokonuje wszystkich pretendentów. W tym roku udało mu się odprawić Anthony’ego Smitha (MMA 32-14) oraz Thiago Santosa (MMA 21-7) – obu pokonał jednak “tylko” przez decyzje i wielu komentatorów sportu uznało, że dyspozycja Jona jest słabsza niż to co prezentował kilka lat temu.
Z drugiej strony mamy Jana Błachowicza, na którego każde postawione 100 zł zostanie pomnożone przez 4.5. Jest to bardzo wysoki kurs, jednak w historii MMA zdarzały się wyższe jak np. Holly Holm (MMA 12-5), która miała mnożnik podchodzący aż pod 9.25 w walce z Rondą Rousey (MMA 12-2) (którą to walkę wygrała w dominującym stylu). Jan na ostatnie sześć pojedynków, pięć razy miał uniesioną rękę w geście zwycięstwa i aż cztery razy zdobywał dodatkowy bonus za świetną walkę oraz występ wieczoru. W najświeższym jego boju, udało się mu znokautować Luka Rockholda (MMA 16-5) w fantastycznym tylu. Choć ma tylko jedną wygraną po porażce z Thiago Santosem, to warto mieć na uwadze dwie rzeczy: Walka z Santosem była o miano pierwszego pretendenta (więc Janek odpadł dosłownie o jeden stopień przez Jonesem), a Rockhold był mistrzem świata UFC oraz Strikeforce i promowany był jako następne wyzwanie dla Jonesa – skoro więc Janek pokonał go w pięknym stylu, to powinien wskoczyć na jego miejsce.
Czy walka Polaka z Jonem Jonesem jest prawdopodobna? W dzisiejszym UFC wszystko jest możliwe, nie mówiąc już, że z oficjalnego rankingu, to właśnie nasz rodak nie ma żadnej walki zakontraktowanej i jest najbliżej mistrza.
O tym potencjalnym pojedynku na swoim koncie na Twitterze napisał sam Jones chwaląc Janka, że jest “duży, silny i techniczny” i wspomniał, że taka walka może być z pewnością interesująca.
He’s big, strong and technical, could be interesting for sure. https://t.co/61xp2P4AbT
— Jon Bones Jones (@JonnyBones) August 15, 2019
Postawiłem na Jana w walce z Gejholdem więc tym razem także postawie.
17 procent lokata krótkoterminowa
Jeśli obraziłem kogoś wrzucając zdjęcie pięknej nagiej kobiety z widocznym przyrodzeniem które wielbiła. To bardzo przepraszam… Mam tylko nadzieje ze to nie była skarga kogoś od LGBT bo tego nie zniose. Pozdrawiam ide kurwa do kąta…