Pewnie każdy kto widział Yushina Okamiego w „akcji” wie że ciężko go nazwać ulubieńcem fanów. 90 % jego walki to buczenie kibiców podczas lay and pray, 9 % to przerwa w narożniku, reszta to próba zakończenia walki w ostatnich 10 sekundach trzeciej rundy. Mimo tego że wg.mnie jest on teraz na 3 miejscu w dywizji MW i lada dzień powinien dostać title shota to fani UFC (ci z USA) delikatnie mówiąc.. nie darzą go wielką miłością.
Yushin jak przystało na inteligentnego gościa postanowił popracować nad swoim wizerunkiem i po gali UFC 81 powiedział co wiedział :
“Minotauro był wspaniały. Ten sweep był przepiękny. Byłem zaskoczony widząc jego siłę i techniki submission. Dużo się nauczyłem z tej walki. Byłem również zaskoczony jak szybko Sylvia się poddał i odklepał. Wydaje się że jest to Amerykański Styl”
Hehe, cudownie. Yushin daje rade. Pojechał Timmahowi i tyle
no to teraz yushin “zdobył” tez tych 4 kibiców, którzy nie buczeli…..
Lubię Okamiego, ale takimi wypowiedziami nie przybliża się do rewanżu z SIlvą
oj ladnie yushin pojedzie evana:D za duza przerwa panie evan i za duzo gorzalki:D
Ja w tej walce całym sercem za Evanem !!!