
Zwycięzca walki wieczoru, T.J. Dillashaw, zaprezentował się na tyle efektownie, że został nagrodzony nagrodą za „Występ Wieczoru”. Amerykanin przez pięć rund zdecydowanie przeważał w starciu z Joe Soto, a w ostatniej odsłonie zakończył walkę celnym wysokim kopnięciem.Za najlepszy pojedynek na gali włodarze UFC uznali sześciominutowy bój Ramseya Nijema z Carlosem Diegiem Ferreirą. Natomiast drugą indywidualną nagrodę zgarnął Yancy Medeiros i jego odwrócone duszenie bulldog wykonane na Damonie Jacksonie w drugiej rundzie.
Trochę szkoda, że Soto nic nie pyknął. Mam nadzieję, że Danka mu posolił, bo chłopak pokazał charakter.
Zasłużył sobie. Pięknie to wyglądało.
cypher nie bój się Danka dba o gości, którzy się dobrze prezentują i nie boją walczyć nawet w ostatniej chwili i to z mistrzem
Dobrze przyznane. TJ pokazał klasę i piękny nokaut, Medeiros poddał jak już dawno nikt nie poddał, a walka Ferreiry z Nijemem była jedną z lepszych w ostatnich czasach posuchy dobrych bitek.
A Soto za przyjęcie oferty tej walki dzień przed galą i tak swoje pod stołem dostanie.
Odpowiednio przyznane. Soto powinien dostać premię po prostu, ale nie żaden z bonusów jednak.
Wydaje mi się, że drugie imię Ferreiry nie jest fleksyjne, więc pisze się „z Diego”, „o Diego”, itd.