Czyli podsumowując, nie zgodził sie na walke bo miał za malo czasu od września, potem że za mala gaża jednoczenie rozumiejąc to, że i tak juz duzo zarabia i ksw musi sie również ta walka spiąc, tak zeby oni tez wyszli na plus, no ale on zna swoją wartość i on tak uważa i tyle. Panie Kołecki tutaj nie ma co wybaczac bo konfabulant idealnie tutaj pasuje. wystarczy odsluchac pierwsze 7 minut. Może lepiej Panu szanownemu Szymonowi losować przeciwnika w dniu gali z publiczności? chcoiaż nie bo może ktoś tam startował na almmie kiedyś i bylo by za duze zagrozenie dla niego.
Czyli podsumowując, nie zgodził sie na walke bo miał za malo czasu od września, potem że za mala gaża jednoczenie rozumiejąc to, że i tak juz duzo zarabia i ksw musi sie również ta walka spiąc, tak zeby oni tez wyszli na plus, no ale on zna swoją wartość i on tak uważa i tyle. Panie Kołecki tutaj nie ma co wybaczac bo konfabulant idealnie tutaj pasuje. wystarczy odsluchac pierwsze 7 minut. Może lepiej Panu szanownemu Szymonowi losować przeciwnika w dniu gali z publiczności? chcoiaż nie bo może ktoś tam startował na almmie kiedyś i bylo by za duze zagrozenie dla niego.
Jest tu trochę niespójności, to trzeba przyznać. Raz mówi, że za mała kasa, za chwilę że może się bić nawet jutro z Narkunem za odpowiednią wypłatę. A potem dodaję, że potrzebuje 18 tygodni na przygotowanie.
W skrócie ma wyjebane, bo zarobił już swoje. Jak mu zapłacą tyle ile chce to może bić się z każdym tylko nie babą. Choć baba z wąsami mu chodzi po głowię.
W skrócie ma wyjebane, bo zarobił już swoje. Jak mu zapłacą tyle ile chce to może bić się z każdym tylko nie babą. Choć baba z wąsami mu chodzi po głowię.
To kto będzie teraz gwiazdą KSW oprócz Pudziana i emeryta Mameda?
Janikowski? :korwinlaugh:
A Kołecki to najwyższe IQ w polskich sportach walki: piękne patrzenie exelem, a nie narzekanie typowych zawodników MMA...
Kawul sprawdził znaczenie tego słowa na wikipedii kilka dni temu i ma faze.
Sama próba takiego zestawienia odbiera chęci do poważnego komentowania sporu. Brakuje im półciężkich jak pomocników do mieszania kleju na budowach
W bajkę o zasięgach Akopa nikt już nie wierzy, a Janikowski i Ugonoh się skompromitowali, więc Kołecki na pewno miał być trzecią lokomotywą cyrku, ale okazało się, że potrzebują go bardziej, niż on ich i sprawa się rypła. Cyrkowcy może naprawdę myślą, że tylko wizja kariery w UFC może spowodować, że ktoś im powie "nie". A tu Kołecki trzasnął drzwiami i zostali z gotującym kamień i czeczeńskim handlarzem. To, że łajba idzie na dno to jedno, ale tu już szalupa zaczyna przeciekać :lol:
Tak jak myślałem, czyli ogólnie z Kołeckim nie zawalczy bo za mało czasu, ale jednocześnie za mała gaża, mógłby walczyć 4-6 miesięcy później, ale musi się zgadzać gaża, bo ta była za mała, chociaż i tak proponowali mu gażę prawdopodobnie znacznie większą niż za medialnego Akopa. Dodał jeszcze w wywiadzie u siwego z fightsportu, że za taką gażę zawalczył by każdy w KSW oprócz 2-3 osób (Podejrzewam, że Pudzian, Mamed, Kangur by tej walki nie wzięli), no ale dla Kołeckiego i tak za mała gaża. Ciekawe na jaką on liczył, pewnie na taką, którą ksw nie mogłoby nigdy zapłacić, skoro od razu podpisali aneks na rozstanie się xD Zresztą Kołecki chyba się nie opłacał, skoro się tak łatwo z nim rozeszli i nie chcieli innej walki niż Kołecki vs Narkun. Podsumowując:
- Kołecki chce mieć okres przygotowawczy przynajmniej 4 miesiące na Narkuna.
- Kołecki chce dostać gażę sporo większą, którą włodarze proponują, mimo, że i tak była już bardzo duża.
- Kołeckiemu nie zależy na walkach.
- Kołecki jest tak drogi, że opłaca się tylko walka Kołeckiego z Narkunem.
- Kołecki jest dobrym negocjatorem i miał zdecydowanie większą stawkę, na jaką zasługiwał w ksw.
Kołecki absolutnie nie robi takiej robot medialnej jak np Mammed czy Pudzian to czemu Kawul ma mu płacić tyle samo ? Logicznie że nie.
Wiadomo , ze Szymon im oglądalności nie podciągnie - niech pozna swoje miejsce w szeregu .. akurat tutaj bebde trzymał stronę kawula.
Kołecki absolutnie nie robi takiej robot medialnej jak np Mammed czy Pudzian to czemu Kawul ma mu płacić tyle samo ? Logicznie że nie.
Wiadomo , ze Szymon im oglądalności nie podciągnie - niech pozna swoje miejsce w szeregu .. akurat tutaj bebde trzymał stronę kawula.
Jest tu trochę niespójności, to trzeba przyznać. Raz mówi, że za mała kasa, za chwilę że może się bić nawet jutro z Narkunem za odpowiednią wypłatę. A potem dodaję, że potrzebuje 18 tygodni na przygotowanie.
Naprawdę nic nie zrozumiałeś z tego wywiadu?
- Nie będzie się bił z Narkunem za tą samą stawkę wcale a tym bardziej za 7-8 tygodni. - Może się bić z Narkunem pod warunkiem, że będzie miał na przygotowanie 18 tygodni i wyższą gaże bo chce się przygotować tak żeby wygrać a nie żeby po prostu wyjść do walki.
- Może się bić z Narkunem nawet jutro jak dostanie w chuj potężną gażę. Co oznacza, że wypłata życia wynagrodzilaby mu ewentualną porażkę.
W ogóle jaki to jest boss. Jaka tam jest pewność siebie i generalnie cała ta siła, która od niego bije przy tym niesamowitym spokoju.
Mam wielką nadzieję, że mimo wszystko dogada się z KSW i pójdzie na wojnę z Narkunem.
Żyrafa- na pewno jest dumny z posiadania pasa KSW- koledzy walczą w UFC i zdobywają ugruntowaną pozycję, a on ma pas do którego szukają mu przeciwnika i jak znajdą to dostaje walkę nawet w debiucie.
Nie ma już krwiożerczych Brazoli i morderczych Afrykanów?
Dajmy mu Szymona. Po co szukać po necie ogórków, jak w Polsce mamy na KONTRAKCIE gościa któremu płacimy sporą sumkę. Logiczne?
Jeszcze Najman był brany po uwagę o walkę o pas, ale się na nich ten galaktyczny wojownik wypiął.
Reasumując. Brawo Żyrafa. Ambicje godne naśladowania.
Mieć szansę rywalizować w najlepszej organizacji na świecie (nawet przegrać, ale kurwa mieć jaja spróbować żeby nie żałować do końca życia tak zmarnowanej szansy), to woli siedzieć w organizacji w której nikt nawet tego pasa nie chce, a na kontrakcie jest 40 letni sztangista, oraz roznosiciel kwiatów, który jest za mały nawet na kategorię piórkową.
Najbardziej spierdolona kariera ever.
Byle na waciki jest i styknie. Reszta chuj.
Naprawdę nic nie zrozumiałeś z tego wywiadu?
- Nie będzie się bił z Narkunem za tą samą stawkę wcale a tym bardziej za 7-8 tygodni. - Może się bić z Narkunem pod warunkiem, że będzie miał na przygotowanie 18 tygodni i wyższą gaże bo chce się przygotować tak żeby wygrać a nie żeby po prostu wyjść do walki.
- Może się bić z Narkunem nawet jutro jak dostanie w chuj potężną gażę. Co oznacza, że wypłata życia wynagrodzilaby mu ewentualną porażkę.
Narkuna to nawet jego rodzina nie chce oglądać. Przecież on już dawno został wyjaśniony. A do tego ile można się śmiać z wywiadów głupka wioskowego?
Kołecki ładnie to rozegrał, bo jako jeden z nielicznych postawił się "cyrkowcom" i zrobił to z klasą.
KSW nie ma już gwiazd, to następne pokolenie po Cipku, Mamedzie, Pudzianie, Kułaku nie dojechało do takiego poziomu popularności.
Dodatkowo to co miało wzmocnić organizacje (zagraniczni zawodnicy), tak naprawdę wbiło ostatni gwoździk do trumny, bo klientem KSW jest pijany Bogdan z podwarszawskiej miejscowości, jemu jakiś Pejić, Srarić, Duparić wisi i powiewa. A jeszcze dochodzi do tego olewka kibiców MMA i zestawienia Pudzian-Bombabomba, Pudzian-Nikola itp.
Dzień w którym Mamed i Pudzian definitywnie zakończą, będzie ostatnim dniem KSW - oni tego trendu nie odwrócą.
Zresztą brak KSW dla nikogo nie będzie problemem, ambitni zawodnicy pójdą do UFC albo "w świat", a szrot rozmyje się po mniejszych polskich organizacjach.
Naprawdę nie wiem o co takie wielkie halo. Jak nie wiadomo o co chodzi to chodzi o pieniądze. Za taką samą stawkę jak z Kapokiem chce 12 tygodni. Za odpowiednio dużą może wyjść jutro.
Czego byśmy tu nie mówili to jest to biznes. Pan Szymon się bawi MMA nie gotuje kamieni, nie sprzedaje skóry i nie mówi tak jak nie którzy na początku że będzie Mistrzem Świata.
Przecież Kawul napisał, że Kołecki dostaje dużo za dużo stąd wystawienie go do odjebania Narkunowi żeby potem mówić, że w najlepszej federacji na świecie nie ma dla niego miejsca. Tym bardziej, że Kołecki nie ma zasięgów Kapoka. On tu po prostu nie pasuje i tyle.
Czyżby 2022 był już ostatnim rokiem cyrkowców?
Teraz dla nich tym gorzej, Pudzian może ich szantażować każdą kwotą bo tylko na niego jeszcze ktoś kupuje jakieś PPV. Chociaż pewnie już i tak mało.
Czyżby 2022 był już ostatnim rokiem cyrkowców?
Teraz dla nich tym gorzej, Pudzian może ich szantażować każdą kwotą bo tylko na niego jeszcze ktoś kupuje jakieś PPV. Chociaż pewnie już i tak mało.
Na pewno nie zawiną zabawek.
Pudzian i Mamed pewnie zrobią ostatnią walkę i dalej będą pchali wózek już sportowcami za normalne pieniądze.
O zarobkach większych niż 100k już można zapomnieć.
Ostatni którzy zarabiali więcej niż 100k w ksw to Pudzian, Mamed i Kołecki, który już odszedł.
Jadąc na brandzie, sentymencie takich jak ja, dobrym marketingu, mogą spokojnie latami sprzedawać gale Grzebykami, Rutkami, Kaczmarczykami, Narkunami zarabiającymi po 15-40 k za walkę itd. Można się śmiać, ale to nadal są topowi zawodnicy na polskim podwórku upchani w jednej organizacji.
61 komentarzy (poniżej pierwsze 30)
...wczytuję komentarze...
Maximum FC Light Heavyweight
Vale Tudo Open
Maximum FC Bantamweight
UFC Strawweight
Brutaal Bantamweight
UFC Welterweight
BAMMA Bantamweight
UFC Middleweight
Vale Tudo Open
KSW Lightweight
ONE FC Featherweight
Oplot Challenge Heavyweight
UFC Middleweight
KSW Heavyweight
Shark Fights Heavyweight
ONE FC Bantamweight
Vale Tudo Open
UFC Light Heavyweight
UFC Light Heavyweight
UFC Light Heavyweight
UFC Featherweight
UFC Light Heavyweight
PRIDE FC Welterweight
M-1 Global Light Heavyweight
Maximum FC Bantamweight
Oplot Challenge Light Heavyweight
Bellator Welterweight
Maximum FC Bantamweight
Dołącz do dyskusji na forum <a href="https://cohones.mmarocks.pl/threads/57654/">Cohones →</a> lub komentuj na <a href="#respond">MMARocks.pl →</a>