Transmisję pierwszego odcinka dziesiątego sezonu TUFa obejrzało w Spike TV rekordowe 4,1 mln widzów (rating 2,9). Jest to najlepszy wynik jeżeli chodzi o pojedynczy odcinek programu, bijący 2,8 mln widzów finałowego odcinka sezonu trzeciego. Jednocześnie jest to najlepszy wynik w historii Spike TV jeżeli chodzi o oryginalne produkcje stacji.

Odcinek był najchętniej oglądanym programem w amerykańskiej TV w kluczowych dla reklamodawców przedziałach wiekowych: Mężczyźni 18-34, 18-49, 18-24 i 25-34. Nietrudno się domyślić, że to zasługa jednego pana z wielką brodą.

Przy okazji znany jest też wstępny wynik sprzedaży PPV gali UFC 102435 tys. płatnych subskrypcji. Jest to raczej zawód, ale po za Randym w rozpisce brakowało gwiazd, a UFC dużo słabiej promowało tę galę.

UPDATE: MMAJunkie podaje wyniki oglądalności gali UFC Fight Night: Diaz vs Guillard poprzedzającej debiut TUFa 10. Te też były znakomite: 2,5 mln widzów (rating 1,9) to drugi w historii jeśli chodzi o serię tych mniejszych gal, tylko za UFC Fight Night: Silva vs. Irvin (3,1 mln widzów / rating 2,1).

20 KOMENTARZE

  1. Czyli to jest % ogladajacych te gale/program w tej godzinie z wszystkich ogladajacych tv ?

  2. Zatem czy Kimbo wygra ten TUF czy go nie wygra, kontrakt z UFC ma zaklepany 🙂

  3. teraz wiadomo czemu Dana chce dać trzy lub cztery gale w roku w telewizji ogólnodstępnej jak mu oglądlność podskoczy to znowu wszystko będzie kodowane tak np robi HBO przez tydzień daja filmy odkodowane żeby zachęcić ludzi do wykupienia go.

  4. Niemiecki Dsf WYMIATA w sobotę 19.09 następujące gale czyli maraton z UFC 😉 HEHEHE
    00:00 UFC Fight Night #19 Nate Diaz vs Melvin Guilard Fighting
    02:30 UFC Unleashed #310 Anderson Silva vs Travis Lutter
    03:00 UFC Unleashed #301 Keith Jardine vs Chuck Lidell
    04:00 UFC Unleashed #309 Michael Bisping vs Jeason Day
    05:00 UFC Unleashed #116 Josh Neer vs Melvin Guilard

  5. 435 tys- ciezko w to uwierzyc , jak dla mnieto byla jedna z najlepszych kart w tym roku.

    W takim razie 104 powinno sie sprzedac w granicach 250 tys , bo rozpiska jest nieporownywalnie gorsza od 102.

  6. To tak nie działa. Jest pewne minimum poniżej, którego UFC nie schodzi, w tej chwili jakieś 350 tys. Po za tym wiele zależy od tego ile UFC pompuje kasy na promocję.

  7. Przeciętny widz nie myśli w typowy dla nas (fanów) sposób:
    „Oooo w main cardzie 6 zawodników z top ten, plus wypasiony main event”

    Przeciętny widz musi (musi) zobaczyć reklamę w TV, reklamę na której najlepiej jest znana mu twarz (budząca sympatię lub antypatię) co wywoła u niego chęć zapłacenia kilkudziesięciu dolarów za subskrypcję.
    Jeżeli ów widz takiej reklamy nie zobaczy to logicznym jest, że nie wykupi PPV.

    Poza tym sam odbiór main eventu UFC 102 był zapewne różny – dla nas walka wyczekiwana od lat, dla przeciętnego widza walka „Kpitana Ameryki” z jakimś brazylijczykiem. Oczywiście tego „jakiegoś brazylijczyka” również można wypromować na nawet „najlepszego brazylijczyka” ale tu znów potrzeba reklamy.

    Tak czy inaczej również nieco się rozczarowałem ilością subskrypcji.

  8. Szczególnie po tym ile poszło PPV na 'Declaration’. Wtedy niespodzianka na plus dla UFC, teraz nieco inaczej…

  9. UFC 101 i 102 dzieliły tylko 3 tygodnie, 102 było tuż przed końcem miesiąca. Nie każdy wyda dwa razy w miesiącu po 50 baksów na UFC. Nie zdziwię się jak 103 sprzeda więcej PPV.

  10. Co do Kimbo, to nie da się ukryć, że facet ma być dla widzów spełnieniem amerykańskiego marzenia. Taki czarny Rocky. Typ leje się na przedmieściach, trafia do świata mma i wkrótce ląduje w największej organizacji, gdzie pokazuje na co go stać. Amerykanie to łykają, a że Kimbo wydaje się być spoko gościem – możliwe, musi jakoś wizerunek zbudować, a gdyby zgrywał czarnucha z charakterem, to by utonął wśród konkurentów, którym króluje Rampage.
    Wchodząc w skórę Danuty powiedziałbym, że to kolejny chłyt matetnigowy. Od dawna trudno o prawdziwe osobowości w UFC, a tu mamy jakby nie było kolejnego Tanka Abbota.

  11. Yoshi – nie moge sie toba zgodzic.

    Cala karta byla naszpikowana nazwiskami z ktorymi amerykanie sa mocno obyci.

    Randy Couture- zywa legenda i chyba nikomu nietrzeba go specjalnie reklamowac .

    Keith Jardine – przeszedl przez TUF + 9 walk w UFC , ma na swoim koncie najwieksze nazwiska w UFC, wszystkie jego walki byly na glownej karcie

    Chris Leben – Jedna z najbardziej rozpoznawalnych twarzy TUF 1+ 13 walk na koncie w UFC.

    Do tego -Nate Marquardt , Thiago Silva ,Brandon Vera , Antonio Rodrigo Nogueira,
    Ktorzy spewnoscia nie sa anonimowymi fighterami w UFC , trzech z wyzej wymienionych mialo juz szanse walki o pas.

    Na spike caly czas reklamowali ta gale + coundown i reklama w lokalnyc stacjach radiowych .

    Mysle ze wina tak slabej ogladalnosci nie ma zwiazku ze slaba reklama , bo ta byla standardowa .

    UFC 100- przerosla wszelkie oczekiwania pod wzgledem subskrypcji , ale sama gala dla przecietnego widza nie byla juz taka rewelacyja jak by sie mozna bylo spodziewac .

    UFC 101 – Gdyby nie Spider I Penn to pewnie poleciala by na Spike za free 😀

    Mysle ze wiele osob bylo rozczarowane dwoma poprzednimi galami ,I dochodzi jeszcze fakt o ktorym pisal Venom dwie gale w miesiacu = 100$$ ,

    Mysle ze to moze byc glowny powod tak slabej ogladalnosci , a przynajmniej tak mi sie wydaje 😉

  12. Couture wcale nie jest taką lokomotywą PPV, przeciwko Sylvii i Gonzadze sprzedał niewiele więcej PPV. Reklama na pewno była słabsza niż przed UFC 101, ale tak jak piszesz pewnie decydujący był termin i to, że jest to druga gala w miesiącu.

    Wątpię, żeby ktoś był rozczarowany UFC 100 i 101. Obie miały świetne zakończenia i duże znaczenie jeżeli chodzi o najlepszych zawodników w UFC.

  13. Tak tylko ze 101 mialo TYLKO dobre zakonczenie , a duze znaczenie mily tylko dla nas ,
    ale pewnie masz racje 😉

  14. Ciekawe czy jak Kimbo odpadnie z TUF to zmiejszy się oglądlnoś tego programu….? 🙂

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.