Dużo się mówi ostatnio o zawodnikach UFC i Bellatora którzy kończą kontrakty żeby sprawdzić swoją wartość rynkową. Nie wszystkie historie kończą się tak dobrze jak było to w przypadku Alistaira Overeema czy Bensona Hendersona.
Walczący w wadze ciężkiej Shawn Jordan (MMA 18-7), w ubiegłym roku po 3 wygranych z rzędu, postanowił przetestować wolny rynek i przed ostatnią walką w kontrakcie nie przedłużył umowy z UFC.
Po przegranej przez decyzję z Ruslanem Magomedovem, tym razem to UFC postanowiło nie oferować nowego kontraktu zawodnikowi:
Tak, nie zaoferowali mi nowej umowy, prawdopodobnie jedyny powód był taki, że nie przedłużyłem umowy z nimi przed wygaśnięciem kontraktu. Nasza waga jest bardzo płytka, jest mało zawodników, dawałem dobre walki a mimo tego pozwolili mi odejść.
Jordan od października zeszłego roku szukał nowego pracodawcy, starał się między innymi o walkę z Fedorem Emelianenko ale bez skutku. Wczoraj w końcu po długiej przerwie mógł ogłosić, że wraca do MMA i będzie walczyć w organizacji WSOF:
So, @SugarRaySefo cleared things up, & I've cleared space for the #WSOF Belt in my trophy case. Yes, I'm back…
You've waited long enough— Shawn Jordan (@savageshawn) April 26, 2016
Jordan w rozmowie z BloodyElbow.com powiedział, że jest zadowolony z możliwości walk dla WSOF, ale przyznał, że będzie zarabiać mniej niż w UFC:
Jestem podekscytowany, możliwością walki w WSOF. To świetna okazja, aby narobić trochę szumu w wadze ciężkiej. Nie mogę się już doczekać kiedy zmierzę się z zawodnikami WSOF. Na pewno dobrą rzeczą w tej umowie jest to, że możemy zarobić trochę pieniędzy od sponsorów. Niestety WSOF płaci mniej niż UFC…
Nie wiadomo o jakich sumach mówi Jordan, ale kilka dni temu z szefem WSOF, Rayem Sefo wymieniał uwagi na Twitterze dotyczące „niskich zarobków” na jakie skarżył się zawodnik.
https://twitter.com/savageshawn/status/724409715640279040?ref_src=twsrc%5Etfw
Shawn this was the offer 15/15, 18/18, 21/21, 24/24 I didn't know people that live in poverty made this kinda money https://t.co/xTN3h0fHsl
— Ray Sefo (@SugarRaySefo) April 25, 2016
Chciał wydymać UFC, a resztę znacie 😀
Szkoda ze nie zobaczymy go w UFC bo dawal dobre walki. Szkoda tez ze wybral WSOF a nie np. Bellatora gdzie chetnie bym go zobaczyl w starciu z Minakovem.