Valentina Shevchenko nie chce zostawiać werdyktu w rękach sędziów. “Muszę ją wykończyć”

Valentina Shevchenko nie zamierza pozostawiać rezultatu jej trzeciego pojedynku z Alexą Grasso w rękach sędziów – i za wszelką cenę będzie dążyć do wykończenia rywalki.

W mistrzowskiej trylogii na gali Noche UFC 306 zmierzą się Alexa Grasso oraz Valentina Shevchenko. Bilans pojedynków póki co zawiera jedną wygraną Grasso oraz jeden remis. Panie są świeżo po rywalizowaniu jako trenerki w programie The Ultimate Fighter.

Shevchenko wciąż twierdzi, że to ona triumfowała w drugiej walce i uważa decyzję sędziów o remisie za kuriozalną. Na spotkaniu z dziennikarzami przed Noche UFC 306 zapowiedziała, że tym razem nie pozostawi werdyktu w rękach sędziów:

Główną sprawą jest wykończenie walki. To jest w moich myślach na pierwszym miejscu. Kiedy masz do wykorzystania szansę, musisz zrobić to, co do ciebie należy na sto procent. Wykończyć walkę.

Cała gala w widowiskowej hali The Sphere bazuje tematycznie na meksykańskim święcie niepodległości – stąd na karcie tylu meksykańskich zawodników. Publiczność zatem na pewno będzie sprzyjać Alexie Grasso, jednak Valentina Shevchenko przyznała, że nie będzie to dla niej pierwszy raz:

W swojej karierze walczyłam w wielu miejscach świata, z wieloma zawodniczkami w ich kraju – walczyłam nie tylko z rywalkami i publicznością, ale w jednych mistrzostwach świata muay thai walczyłam także z sędziną.

Decydowała o wszystkim sędzina. Walczyłam w finale z Tajką, a ona robiła wszystko – odbierała mi punkty, zabraniała dozwolonych technik. […] Pomimo tego wygrałam, a kiedy podnosiła moją rękę do góry, powiedziała mi: “Masz wielkie szczęście”. Bo nie podziałało to, co próbowała wtedy zrobić.

Gala Noche UFC 306 rusza z transmisją już w najbliższy weekend, w nocy z soboty (14 września) na niedzielę o godzinie 1:30. Karta główna, na której zobaczymy dwa pojedynki mistrzowskie (Grasso vs Shevchenko 3 oraz O’Malley vs Dvalishvili) rozpocznie się o godzinie 4:00.