(Foto Dave Mandel / Sherdog.com) Podczas dzisiejszego odcinka programu “UFC Tonight” Ariel Helwani ujawnił wstępny zarys głównej karty gali UFC on FOX 9, 14 grudnia w Sacramento. Planowaną walką wieczoru wydarzenia jest pojedynek o tytuł UFC w wadze lekkiej pomiędzy broniącym pasa Anthonym Pettisem (MMA 17-2, UFC/WEC 9-2, 1. w rankingu MMARocks) a Kanadyjczykiem T.J. Grantem (MMA 21-5, UFC 8-3, 3. w rankingu MMARocks). Na razie jednak starcie nie zostało oficjalnie ogłoszone.
Pettis na UFC 164 w sierpniu zastąpił kontuzjowanego Granta i pokonał przez poddanie w pierwszej rundzie Bensona Hendersona, odbierając mu światowy prymat w limicie 70 kilogramów. W kilkuminutowym pojedynku zawodnik z Milwaukee doznał kontuzji kolana i obecnie jest fazie rehabilitacji urazu. Kanadyjczyk, wygrywając pięć walk z rzędu w ostatnich dwóch latach, zapewnił sobie status pierwszego pretendenta. Wstrząs mózgu, jakiego nabawił się podczas przygotowań do walki z Henderson, odsunął jednak jego szansę zdobycia pasa o kilka miesięcy.
Drugą, już oficjalną, główną walką gali będzie pojedynek byłego mistrza WEC i pretendenta do tytułu UFC Urijah Fabera (MMA 29-6, WEC/UFC 14-5, 2. w rankingu MMARocks) z innym niedawnym pretendentem Michaelem McDonaldem (MMA 16-2, UFC/WEC 6-1, 3. w rankingu MMARocks).
Obaj zawodnicy walczyli na sierpniowej gali UFC Fight Night w Bostonie. Faber mimo pewnych kłopotów w pierwszej rundzie z Iurim Alcantarą, ostatecznie pewnie i wysoko wypunktował Brazylijczyka. McDonald po znakomitym pojedynku odklepał trójkątem Anglika Brada Picketta, zgarniając jednocześnie bonusy z najlepszą walkę i poddanie wieczoru.
Pettis przyjal walke w grudniu, Tj Grant wolalby walczyc w styczniu, ale rozwazy propozycje walki na foxie w polowie grudnia.
wielka walka przed McDonaldem ale ewentualna wygrana może postawić go znów w roli pretendenta. Natomiast Pettis powinien poradzić sobie z Grantem i obronić swój tytuł
Czekalem wlasnie na zestawienie Mcdonalda z Faberem. Mayday powinien sobie poradzć, chociaż Faber to zawsze spore wyzwanie.
Zdrowy Pettis powinien walczyć jak najczęsciej.
zajebiste zestawienia! będzie ostro
Jaram się
Mam nadzieje, że ten grudzień wypali i Pettis znowu będzie w akcji. Grant nie powinien ustać do ostatniego gongu
McDonald nie ma cardio żeby wygrać z Faberem. Stawiam na Cali Kida przez poddanie. Pickett do czasu poddania zyskiwał przewagę. W walce z Barao Michael miał też dobre tylko 5 minut. Faber kondycyjnie to maszyna. Z lepszym parterem i zapasami, a ostatnio równie ochoczo wykorzystywanym brutalnym G&P nie widzę Fabera przegrywającego. Stójka pod okiem Ludwiga również z pewnością jest coraz lepsza. McDonald nawet jeśli wygra pierwszą rundę, to później zostanie zmielony.
Zapowiadają się 2 efektowne starcia jako 2 główne walki wieczoru w Kaliforni. Jak już żegnać rok, to z wielką pompą jak UFC : )
Jak Sacramento, to podejrzewam więcej zawodników z Alpha Male, o których oprze się gala. Chodzą słuchy na temat Mendesa, może Dillashaw zawalczy albo ktoś inny?
Alpha Midget wygra. Niestety.
…i Faber/McDonald vs Cruz jako eliminator?
Hmm..Walka będzie 3 rundowa, wiec daje szansę McDonaldowi na zwycięstwo na punkty, choć i tak wydaję mi się, że Urijah znowu będzie pretendentem, a co do walki Pettis vs Grant to nie mogę się doczekać, TJ w ostatnich pojedynkach spisywał się znakomicie.
po co Cruzowi eliminator jak jest mistrzem? jego powinnoscia jest obrona pasa jak tylko wroci. jesli nie zdazy w okreslonym czasie jaki Danka mu dal to nie powinien wedlug mnie w jakichs eliminatorach od razu, niech sie troche napracuje, a przede wszystkim obedzie w oktagonie.
na sherdogu juz podane w rozpisce Pettis i Grant, Urijah z McDonaldem + Mendes vs TBA (znowu on, po tylu wystepach w KSW wreszcie w UFC!!!)
zobaczymy, ja Mendesowi juz bym TS'a dawal, nie widze lepszego pretendenta w FW. (oprocz Lamasa, ale go nie promuja za chuuuja, idiotyczny ruch ze strony UFC).
fanboy JBJ’a, Bensona i Manchester’u United.
MacDonald vs Faber zapewne o titleshota. WOW
Mega walka! Życzę powodzenia Michaelowi.
Oba zestawienia kozackie. Pettis powinien sobie bez problemów z Grantem poradzić, a nawet skończyć Kanadyjczyka, ale do tego momentu powinna być fajna walka w stójce.
Faber vs McDonald walka ciężka do typowania. Minimalnie skłaniam się ku California Kidowi.
Ciekawe pojedynki, z chęcią obejrzę.
@baju, no to jeśli zestawią od razu Cruz vs Barao to pas będzie na biodrach Renana. Moim zdaniem UFC już teraz powinno ustalić z Cruzem zwakowanie pasa i mianowanie brazylijczyka pełnoprawnym mistrzem.
Dwa dobre zestawienia. Pettis powinien być do przodu, Faber raczej też. Zajebista końcówka roku.
Z innej beczki. Dostałem dzisiaj "podejrzany" list. Otwieram, a tam bilety na UFC w Manchesterze.
. Wygląda na to, ze Ticketmaster rozpoczął wysyłanie biletów.
Czyli nie obejrzysz MMAA4? Peszek.
Nadrobię z wideło
Liczę, że walka Pettisa z TJ dojdzie do skutku, świetnie się zapowiada. Podobnie jak walka Fabera z McDonaldem, w której skłaniam się ku temu drugiemu.