Dustin Poirier nie przejmuje się tym, że Conor McGregor planuje przed ich trzecią walką prowokować i zachowywać się w stylu, z którego jest znany. Amerykaninowi jest to obojętne.
Conor McGregor, który znany jest ze swoich zaczepek i prowokowania rywali, przed drugą walką z Dustinem Poirierem zachowywał się zupełnie inaczej. Był spokojny, opanowany i podchodził z szacunkiem do przeciwnika. Po przegranej zapowiedział jednak, że koniec z tym i wygląda na to, że już teraz szykuje się, aby wejść za skórę Dustinowi.
Poirier, który przyznaje, że w pierwszym starciu z Conorem, które przegrał, dał się wyprowadzić z równowagi, tym razem podchodzi do sprawy w sposób obojętny, o czym powiedział w rozmowie dla ESPN.
Dobre w tym wszystkim będzie to, że jeśli Conor znowu będzie się zachowywał jak szaleniec, to zwyczajnie będę miał to gdzieś. Zupełnie mi to zwisa. W poprzedniej walce byłoby podobnie. Jeśli by się tak zachowywał, byłoby mi to obojętne. Myślę, że tym razem faktycznie powróci szalony Conor. Jak bardzo jednak możesz być zwariowany? Ostatnim razem zostałeś znokautowany. Przestawiliśmy cię w tryb samolotowy przed całym światem. I co ty na to?
W poprzednim starciu Poirier w drodze do zwycięstwa wykorzystał kopnięcia na łydkę i zapowiada, że i tym razem może to zrobić. Amerykanin dodaje jednak, że przygotował również inne rzeczy na Conora.
Do walki Poiriera z McGregorem dojdzie podczas gali UFC 264, która zostanie przygotowana w T-Mobile Arenie w Las Vegas przy udziale kibiców. Wydarzenia odbędzie się 10 lipca, a UFC już wyprzedało na nie wszystkie bilety, czyli ponad 20 tysięcy miejscówek.
14 komentarzy (poniżej pierwsze 30)
...wczytuję komentarze...
Brutaal Light Heavyweight
KSW Welterweight
M-1 Global Heavyweight
KSW Welterweight
Maximum FC Welterweight
UFC Middleweight
Legacy FC Featherweight
Maximum FC Featherweight
UFC Middleweight
EFC Africa Heavyweight
BAMMA Middleweight
UFC Middleweight
UFC Middleweight
KSW Welterweight
Dołącz do dyskusji na forum <a href="https://cohones.mmarocks.pl/threads/55403/">Cohones →</a> lub komentuj na <a href="#respond">MMARocks.pl →</a>