Marlon Moraes

Podczas weekendowej gali UFC 238 Marlon Moraes przegrał z Henrym Cejudo w trzeciej rundzie starcia mistrzowskiego, przez techniczny nokaut. Podczas spotkania z mediami po gali, Moraes nie szukał usprawiedliwień i otwarcie powiedział o tym, że nie trzymał się planu na walkę.

Sknociłem sprawę. Przestałem realizować założony plan na walkę i tak to się wszystko skończyło. Zrobiłem coś, czego robić nie miałem. Gdy w walce on mnie trafił, oddałem i poszliśmy na wymianę, a jednym z najważniejszych założeń mojego trenera było unikanie wymian. Jestem szybszy, miałem więc wychodzić z kombinacjami i unikać wymian. Niestety zrobiłem to, co zrobiłem i zapłaciłem za to.

Moraes nie załamuje jednak rąk i chce szybko wrócić do klatki.

Muszę wrócić na salę i trenować. To wszystko co mam. Co innego mogę robić? Chcę wrócić do klatki i chcę w niej zostawić całego siebie.

Przegrana z Cejudo przerwała serię czterech zwycięstw Moraesa w organizacji UFC.

1 KOMENTARZ

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.