Chociaż do potencjalnej walki Khabiba Nurmagomedova z Floydem Mayweatherem droga niezwykle daleka, nawet sam pomysł takiego starcia raczej bawi Daniela Cormiera, który trenuje z Khabibem, niż jest brany przez niego na poważnie. Aktualny mistrz wagi ciężkiej i półciężkiej organizacji UFC został zapytany o swoje spojrzenie na tę walkę w programie Ariel Helwani’s MMA Show i śmiejąc się odparł:
Lepiej, żeby Khabib nie próbował się z nim w boksie. Khabib nie rób tego. Co on w ogóle wyprawia?
Po czym szybko rozwinął swoją myśl i nie dał najmniejszych szans swojemu koledze w starciu bokserskim.
No chyba, że chce zrobić to dla pieniędzy, bo zostanie przecież pobity. Uwielbiam Khabiba, ale ona zostanie pobity przez Floyda Mayweathera. To szaleństwo, przecież Khabib zacznie próbować w walce swoich zapasów. Zacznie akcje zapaśnicze w ringu bokserskim. Zostanie pobity tak mocno, że będzie chciał iść w zapasy.
Aż miło patrzeć, jak cały plan tej łysej świni runął w gruzach o promocji Rudego. Khabib wygrał i teraz zbiera plony. Nie UFC to świat go wyprpomuje
Floyd odcinanie kuponów lvl : ekspert