Conor McGregor świętuje swoje zwycięstwa z podobnym rozmachem jak i promuje swoje walki.
Irlandczyk po walce z Natem Diazem na UFC 202 udał się do Encore Beach Club, aby uczcić zwycięstwo z Amerykaninem. Zobaczcie jak wygląda after-party w irlandzkim stylu.
Gdzie ta impreza bo widzę tyko jak krąży…
Ciekawe jak jego luba zapatruje się na tonę kurewek wokół…:joe:
Conor kieszenie ma wypchane gumami.
Winterfresh.
Wczoraj u mnie z lodówki, Conor wyskoczył aż cztery razy 🙂
Człowiek może wyjść ze wsi, wieś z człowieka nigdy…;)
Widocznie nie ma nic do gadania.
A po zakończonym nagraniu wszyscy w kolejce po wypłatę ; )
:irish::irish::irish:
Król jest tylko jeden!
:irish:
Jego imprezy polegają na chodzeniu i pozowaniu do zdjęć? Biedny człowiek.
Akurat "biedny" to niezbyt trafne słowo 🙂
Biedny życiowo. Ja bym swoich imprez z czasów licealnych i studenckich nie zamienił na coś takiego.
A co on kurwa w liceum jest?:D
No nie jest i pewnie nigdy nie był ;p Chodzi tylko o tekst "Zobacz jak imprezuje się w irlandzkim stylu"- widzę i mówię, że styl chujowy 😉
Mi to wygląda na jedną z tych imprez organizowanych przez UFC z wynajętymi dzifkami, mediami itp, taka pokazówa. No tak żaden to "irlandzki styl":D
Jaki to kurwa irlandzki styl ? przecież to jakieś podrabiańce.
To jest prawdziwy irlandzki styl imprezowania :