Zderzenie Jana Błachowicza z Dominickiem Reyesem zbliża się wielkimi krokami. Starcie o pas wagi półciężkiej odbędzie się już pod koniec września. Polak jest już w drodze do Zjednoczonych Emiratów Arabskich, gdzie dojdzie do walki, a tuż przed wylotem, Robert Złotkowski, trener Błachowicza od stójki powiedział na co jego podopieczny będzie musiał w walce uważać najbardziej.

Na lewy high kick i na lewą rękę Reyesa, która jest bardzo długa. Jego długie ciosy bardzo trzymają na dystans. Będzie musiał też pamiętać o odpowiednim poruszaniu się, bo z mańkutem walczy się nieco inaczej, żeby nie podchodzić pod jego mocną stronę.

W rozmowie z Andrzejem Kostyrą dla „Super Expressu” trener Złotkowski dodał też, że mimo dobrej stójki rywala, liczy na to, iż Błachowicz właśnie w stójce wygra to starcie.

Myślę, że znowu zadziała mocny lewy sierpowy i mocna stójka Janka, chociaż to będzie bardzo ciężki pojedynek i po pierwszym gongu będziemy wiedzieć czy Reyes dobrze przepracował swój okres przygotowań. Mam nadzieję, że Janek szybko odczyta założenia Reyesa.

Robert Złotkowski jest jednak pewny zwycięstwa.

Będzie bardzo ciężki bój, ale jestem pewien, że wyjdziemy z niego zwycięsko.

Do starcia Jana Błachowicza o pas mistrzowski wagi półciężkiej organizacji UFC pozostało już tylko półtora tygodnia. 26 września podczas gali UFC 253 Polak stanie do boju z Dominickiem Reyesem o zwakowany przez Jona Jonesa tytuł.

Zobacz również: Dotykanie liny wisielca i wilk – rytuały i wierzenia w starciu Błachowicza z Reysem

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.