Francis N’Gannou wydaje się być jedną z największych wschodzących gwiazd w organizacji UFC. Kameruńczyk zdecydowanie wyrasta na ulubieńca prezydenta organizacji, Dany White’a, który za każdym razem chwali występy N’Gannou. Tym razem Francis jeszcze bardziej zabłysnął u szefa przywdziewając koszulkę jego ulubionej drużyny koszykarskiej pochodzącej oczywiście z Bostonu, Boston Celtics. W tym mieście odbędzie się również UFC 220, na której Kameruńczyk zmierzy się ze Stipe Miociciem.
Tak będzie, więc może lepiej żeby nie wygrał.