Syn Maxa Hollowaya często towarzyszy mu podczas media treningów, a także gal. Młody “Blessed” bardzo przeżywa występy ojca w oktagonie. Teraz może w pełni się ciszyć jego szczęściem.
The future.
? #MiniBlessed pic.twitter.com/ctTcE8LgiD
— UFC (@ufc) December 9, 2018
Holloway na UFC 231 wygrał trzynastą walkę z rzędu. Plasuje się tym samym na drugim miejscu w zestawieniu zawodników z najlepszymi seriami zwycięstw – zaraz po Andersonie Silvie, któremu udało się dorobić doskonałej passy 16. wygranych pojedynków z rzędu.
No no młody się przyzwyczaja powoli 😀