dustin poirier bisping

W ostatnim czasie głośno zrobiło się o potencjalnej walce Dustina Poriera z Nate’em Diazem. Michael Bisping, były mistrz UFC, uważa jednak, że Poirier powinien skupić się na walce o pas z Charlesem Oliveirą.

Po ty jak Dustin Poirier pokonał Conora McGregora, w kolejnym boju miał zawalczyć o pas wagi lekkiej z Charlesem Oliveirą. Jakiś czas temu zaczęły się jednak pojawiać informacje o możliwej walce Poiriera z Nate’em Diazem.

Michael Bisping w audycji „Believe You Me” zaapelował do Poiriera, aby skupił się teraz tylko na walce o pas.

Walka z Nate’em Diazem wygeneruje ogromne pieniądze i będzie dobrym dodatkiem do jego historii. Ludzie będę wspominać to, że pobił Diaza, ale lepiej niech to zrobi po tym, jak pokona Oliveirę. Zawsze coś może pójść nie tak, szczególnie w tym sporcie. Można złapać kontuzję w trakcie przygotowań. Można pokonać Diaza, ale doznać jakichś poważnych obrażeń, które odsuną cię od walki o pas, a największą nagrodą, największym wyróżnieniem jest zdobycie pasa. Skup się więc na tej nagrodzie.

O walce o pas dla Poiriera mówi się od dawna. On sam zrezygnował z takiej możliwości na rzecz trzeciej walki z Conorem McGregorem. W tym czasie  pas mistrzowski wywalczył Oliveira. Zrobił to w tym roku podczas gali UFC 262. Charles rozbił wówczas przed czasem Michaela Chandlera i tym samym wywalczył zwakowany przez Khabiba Nurmagomedova tytuł wagi lekkiej.

Na razie nie wiadomo kiedy Oliveira mógłby zawalczyć z Dustinem Poirierem, ale z zapowiedzi wynika, że do tego pojedynku może dojść w grudniu.

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.