Podczas nadchodzącej gali UFC 252 były mistrz kategorii ciężkiej UFC, Junior dos Santos, zmierzy się z mocno bijącym Jairzinho Rozenstruikiem.

Dla Rozenstruika ma to być kolejny krok w kierunku tytułu mistrzowskiego, o czym powiedział w rozmowie dla serwisu BJPenn.com.

To były mistrz, dlaczego więc miałbym odrzucić taką walkę? Ona nadal jest niebezpiecznym rywalem. Ta walka znaczy dla mnie bardzo dużo. Zresztą każdą walkę traktuję jak starcie o mistrzostwo, więc jest bardzo ważna. Zwycięstwo nad nim ustawi mnie w dobrej pozycji w wadze ciężkiej i da mi szansę na wykonanie kolejnego kroku w drodze po psa, który jest moim marzeniem. To będzie świetna walka.

Rozenstruik nastawia się też na to, że chce znokautować Juniora dos Santosa.

Przez lata oglądałem JDS i wiem, że jest niezbezpieczny w stójce. Ma bardzo dobry boks i nie tylko. Muszę się więc skupić na całości. To będzie dobra walka, a ja zamierzam go znokautować.

Rozenstruik przegrał pierwszy raz w swojej karierze, kiedy to na UFC 249 zmierzył się z Francisem Ngannou. „Predator” potrzebował jedynie 20 sekund na znokautowanie Jairzinho. W UFC zawodnik wygrywał z m.in. Alistairem Overeemem czy Andreiem Arlovskim.

Dos Santos przegrał swoje dwie ostatnie walki z Francisem Ngannou i Curtisem Blaydesem. „Cigano” w swojej karierze mierzył się z m.in. Cainem Velasquezem, Frankiem Mirem, Alistairem Overeemem czy Markiem Huntem. Brazylijczyk znany jest ze swoich umiejętności bokserskich.

Zobacz również: (WIDEO) Najlepsze trylogie w historii UFC

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.