Po ostatniej przegranej Robert Whittaker nie chce śpieszyć się z powrotem do klatki UFC. Były mistrz myśli o kolejnej walce w okolicach połowy przyszłego roku.

Podczas gali UFC 308, która odbyła się 26 października w Zjednoczonych Emiratach Arabskich, Robert Whittaker stanął do walki z Khamzatem Chimaevem i został przez niego poddany. Rober w programie MMArcade zapowiedział, że zamierza wprowadzić zmiany w swoim stylu walki i przyznał, że nie chce śpieszyć się z powrotem do klatki.

Zamierzam dać sobie nieco czasu. Nie chcę śpieszyć się z kolejną walką, bo chcę zająć się kilkoma sprawami. Myślę o powrocie w czerwcu, być może pod koniec maja. Jeszcze nie wiem. Zobaczymy jak się poukładają daty w przyszłym roku.

Whittaker dodał też:

Wszystkie problemy i przeszkody czynią mnie silniejszym, sprawiają, że wracam lepszy. Nie mogę się doczekać ponownego wejścia do klatki.

W przedostatniej walce Robert Whittaker pokonał Ikram Aliskerov. Wchodząc do starcia z Chimaevem był po dwóch wygranych z rzędu. Whittaker jest byłym mistrzem wagi średniej. Ma na swoim koncie 26 wygranych i osiem porażek.

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.

3 komentarzy (poniżej pierwsze 30)

...wczytuję komentarze...

Avatar of Mmayhem
Mmayhem

UFC
Middleweight

12,636 komentarzy 51,290 polubień

Nie ma nic o zębach ?

:benny:

Odpowiedz 2 polubień

Avatar of Unbreakable
Unbreakable

Maximum FC
Light Heavyweight

1,659 komentarzy 1,736 polubień

Nie ma nic o zębach ?

:benny:

Nie, dlatego, że zębów już nie ma ;)

Odpowiedz 4 polubień

Avatar of Kraver
Kraver

KSW
Heavyweight

6,061 komentarzy 17,645 polubień

6 miechów po tym jak stracił zęby to trochę krótko. Problem Roba to właśnie szczęka, powinien zrobić sobie tytanową, poczekać aż się zagoi i wracać napierdalac :lol: :bleed:

Odpowiedz 1 Like