Chociaż tuż po obronie pasa mistrzowskiego T.J. Dillashaw nie był specjalnie zainteresowany pojedynkiem z Henrym Cejudo, wygląda na to, że jednak przemyślał sprawę i jest otwarty na takie starcie.
Cejudo, jestem gotów na to wyzwanie i myślę, że cię zmiażdżę. Myślę, że to będzie świetne starcie. Jeśli chcesz ze mną walczyć, przyjdę po ciebie.
Dillashaw powiedział o tym w audycji Below the Belt i dodał, że chętnie zawalczy z Cejudo, ale w jego kategorii wagowej i o jego pas mistrzowski.
Finansowo to najlepsze rozwiązanie. Posiadanie dwóch pasów, w dwóch kategoriach, tego właśnie chcę. Bez problemu mogę zejść do 125 funtów. On jest złotym medalistą olimpijskim. Jest też mistrzem UFC. Ma swoich fanów i nazwisko. Z przyjemnością go zniszczę.
Już to widzę, jak Dillasnake wychodzi z Krystianem a na telebimie lecą angielskie napisy "Get to the ring, I will destroy you, I will destroy you hyyyy hyyy hyyy"