Mike Perry (MMA 13-6), który podczas gali UFC 245 został znokautowany przez Geoffa Neala  (MMA 13-2), ma za sobą dwie przegrane z rzędu. Dodatkowo na siedem ostatnich walk tylko dwa razy wygrał swoje pojedynki.

Zobacz również: „Nawet nie przeliczałem tych pieniędzy” – Gamrot o propozycji obcięcia wypłaty z KSW i sponsorach

Na razie nie wiadomo kiedy Perry powróci do klatki UFC, a jak sam pisze, umiera teraz z nudów przez koronawirusa.

Przy okazji Perry postanowił podzielić się z fanami swoimi przemyśleniami na temat mistrzowskiego pasa, który mógłby zawisnąć na jego biodrach i napisał:

Z łatwością mógłbym zostać mistrzem, gdybym tylko mógł walczyć w niższych kategoriach wagowych niż półśrednia. Jestem jednak zbyt mocny, aby zejść do was malutcy.

Perry to jedna z najbarwniejszych postaci świata MMA. Zawodnik występuje w UFC od 2016 roku. W tym czasie otrzymał 4 bonusy od organizacji. Na swoim koncie ma wygrane z m.in. Alexem Oliveirą czy Paulem Felderem. 11 z 13 wygranych w swojej karierze zdobywał przez KO/TKO.

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.