Jorge Masvidal nie czuje jeszcze, że nadchodzi jego koniec w zawodowym sporcie, ale doskonale wie, kiedy trzeba będzie powiedzieć sobie „stop”.

Jorge Masvidal w zawodowym MMA rywalizuje od roku 2003. W tym czasie stoczył 46 pojedynków. Będąc gościem programu Joe Rogan Experience Masvidal powiedział, jak zapatruje się na ewentualną sportową emeryturę.

Moim zdaniem American Top Team jest najlepszym klubem na świecie. Mamy u siebie prawdziwych killerów i młodych, wygłodniałych, utalentowanych gości, którzy też są ostrymi drapieżnikami. Gdy poczuję, że nie będę w stanie dotrzymać kroku tej bandzie, gdy poczuję, że idzie mi z nimi coraz gorzej, trzeba będzie skończyć. Nie chcę być dla nikogo dodatkowym obciążeniem. To będzie bolało, bo jestem w tym sporcie od 20 lat i tylko na tym się znam. To jest moja miłość, to jest dla mnie wszystko. Nie będę potrzebował jednak kolejnych walk, żeby zdać sobie sprawę z tego, że to koniec. Przekonam się o tym na sali.

Jorge Masvidal, jest byłym pretendentem do tytułu wagi półśredniej. Obecnie zajmuje jednak jedenaste miejsce w rankingu tej kategorii wagowej. W ostatnim pojedynku został pokonany przez Colby’ego Covingtona, a wcześniej dwa razy przegrał z Kamaru Usmanem.

Jorge Masvidal wróci do klatki UFC na początku kwietnia. Podczas gali UFC 287 zmierzy się z Gilbertem Burnsem.

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.