Anthony Pettis, były mistrz wagi lekkiej UFC, nie może zaliczyć swoich ostatnich występów do udanych. W roku 2016 przegrał trzy razy i tylko raz jego ręce były uniesione w geście zwycięstwa. Mimo ostatnich dwóch walk stoczony w wadze piórkowej, w roku 2017 Pettis planuje wrócić do kategorii lekkiej. W rozmowie z serwisem ESPN zdradził, że chciałby ponownie zawalczyć w lipcu lub sierpniu.

Wrócę do kategorii lekkiej i wdrapię się ponownie na szczyt. Zobaczymy jak daleko uda mi się zajść. Byłem królem wagi lekkiej w WEC i w UFC. Muszę tam wrócić i dalej walczyć, ale bez presji. Będę tylko ja, ciężka praca i zwycięstwa. Byłem mistrzem każdej organizacji, dla której walczyłem. Nadal posiadam swoje umiejętności, ale muszę nad nimi popracować. W walce ma się dosłownie milisekundy na reakcję, a ja ostatnio byłem nieco zbyt wolny.

Na razie nie wiadomo z kim Pettis mógł zawalczyć w swoim kolejnym pojedynku, ale sam zawodnik wymienia kilka nazwisk.

To z kim będę walczył zostawiam już do ustalenia moim menadżerom, ale jest Jim Miller, Michael Johnson i jest Nate Diaz. Jest kilku zawodników, z którymi chciałbym zawalczyć.

5 KOMENTARZE

  1. Od czasu USADY walczył słabo, na podstawie czego on chce wdrapywać się na szczyt.

  2. Jak tu się dziwić Diazom że nie biorą walk…Za chwile ufc będzie robiło eliminatory do walki z Diazami albo wgl powstanie dywizja z pasem Diazów o,O

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.