Michael Chandler, który po znokautowaniu Bensona Hendersona na gali Bellator 243 dołączył do organizacji UFC, tuż przed galą UFC 254 przybył na „Fight Island”. Jak zapowiedział szef UFC, Dana White, Chandler jest na miejscu, aby w razie sytuacji awaryjnej móc wejść w zastępstwie do walki mistrzowskiej pomiędzy Khabibem Nurmagomedovem i Justinem Gaethje.

Khabib Nurmagomedov nie przewiduje jednak takie rozwoju wypadków, ale też jest pewny swego, jeśli faktycznie miałoby dojść do jego walki z Chandlerem, o czym powiedział w rozmowie dla TSN.

Myślę, że w walce z Michaelem Chandlerem nie musiałbym nawet używać moich zapasów. Wiem, że on przyleciał do Abu Zabi, ale zrobi tu tylko wagę i wróci do domu. Dziękuję Michaelu, ale wracaj do domu i walcz z innymi zawodnikami.

Khabib przedstawił też, jak zapatruje się na umiejętności Chandlera.

On nie jest wysokiej klasy zawodnikiem w UFC, ponieważ dwie walki wcześniej przegrał w innej organizacji. Znokautował go zawodnik wagi piórkowej. On musi jeszcze dużo pracować, żeby pokazać światu, że może walczyć o pas.

Michael Chandler, jeszcze zanim wszedł do organizacji UFC, zapowiadał, że chętnie zawalczył zarówno z Nurmagomedovem jak i Gaethje. Aktualeni Chandler legitymuje się rekordem 21-5. W Bellatorze walczył nieprzerwanie od 2010 roku, w tym czasie został zwycięzcą turnieju oraz trzykrotnym mistrzem wagi lekkiej. W trakcie swojej kariery wygrywał z takimi zawodnikami jak Marcin Held, Eddie Alvarez, Patricky Freire, czy Benson Henderson.

Zobacz również: „Zamierzam im rozpie***lić ich plany” – Gaethje o Khabibie i szefie UFC

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.