jake paul woodley

Szef UFC uważa, że Tyron Woodley powinien wygrać bokserskie starcie z Jakiem Paulem, ale ma też pewne wątpliwości przed nadchodzącym bojem.

Youtuber Jake Paul już po raz czwarty spróbuje swoich sił w boksie. Tym razem skrzyżuje rękawice z Tyronem Woodleyem, byłym mistrzem UFC. W ostatnim pojedynku Paul pokonał Bena Askrena, byłego zawodnika UFC.

Przed nadchodzącym bojem Dana White, szef UFC, w audycji “Real Quick with Mike Swick” powiedział co sądzi o zestawieniu Paula z Woodleyem.

Tyron Woodley ma silny cios i znokautował wielu rywali. W ostatnim czasie nie wyglądał jednak jak za dawnych dni. On nie wygrał walki od trzech lat i niedługo skończy 40 lat. Trzeba jednak oddać to Paulowi, że w stanie do walki z kimś, kto potrafi uderzać.

Dana dodał też, że jego zdaniem Woodley powinien wygrać.

Woodley powinien go znokautować, ale trzeba jednak pamiętać, że Woodley nie jest już tym samym zawodnikiem co cztery lata temu.

Woodley powróci do walk po czterech przegranych z rzędu. W ostatnich starciach przegrywał decyzjami sędziów z Kamaru Usmanem i Gilbertem Burnsem, przez kontuzję z Colbym Covingtonem oraz przez poddanie z Vicentem Luque. Wcześniej pod szyldem UFC 39-latek pokonywał między innymi Darrena Tilla, Demiana Maię, Stephena Thompsona, Robbiego Lawlera czy Kelvina Gasteluma.

1 KOMENTARZ

  1. Usuńcie mój komentarz, jeśli musicie, ale usuńcie, proszę, wpis, że z Covingtonem przegrał przez kontuzję, ponieważ był dominowany przez całą walkę i nie miał szans wygrać. Kontuzja była tylko postawieniem kropki nad i.

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.