Robert Whittaker chce nie tylko wygrać zbliżające się starcie, ale chce również zrobić to w efektownym stylu. Były mistrz zapowiada, że będzie chciał posłać przeciwnika na deski.
22 czerwca do klatki UFC powróci Robert Whittaker. Były mistrz miał zmierzyć się z Khamzatem Chimaevem, ale ten wypadł z walki z powodów zdrowotnych. W jego miejsce wszedł Ikram Aliskerov. Przed zbliżającym się pojedynkiem Whittaker w rozmowie dla Just Scrap Radio powiedział:
Zadanie jest takie samo. Zamierzam wejść do klatki i pobić rywala. Wyjdę z klatki ze skalpem albo zginę próbując go zdobyć. Chcę go rozbić na kawałki. Chcę kontrolować dystans, rozruszać moje ręce i wciągnąć rywala z przestrzeń, w której czuję się najlepiej, czyli w walkę stójkową. Mam 25 minut, aby go znokautować. Chcę to zrobić i chcę to zrobić w mocnym stylu.
W ostatniej walce Robert Whittaker wrócił do klatki UFC po przegranej. Podczas gali UFC 290 zmierzył się z Dricusem Du Plessisem i został przez niego rozbity w drugiej rundzie pojedynku. Whittaker zajmuje obecnie trzecie miejsce w rankingu wagi średniej.
5 komentarzy (poniżej pierwsze 30)
...wczytuję komentarze...
ONE FC Super Heavyweight
PRIDE FC Heavyweight
BAMMA Welterweight
UFC Welterweight
KSW Lightweight
Dołącz do dyskusji na forum <a href="https://cohones.mmarocks.pl/threads/74535/">Cohones →</a> lub komentuj na <a href="#respond">MMARocks.pl →</a>