Mistrz kategorii średniej, Robert Whittaker, pozostaje niepokonany od roku 2014, a w swoich ostatnich dwóch bojach przewalczył dziesięć rund z Yoelem Romero i uważa, że te starcia dały mu sporo doświadczenia i pewności siebie.

Czuję, że Yoel dał z siebie wszystko walcząc ze mną przez dziesięć rund i nie potrafił mnie pokonać. Jak nikt inny przewalczyłem więc dziesięć rund z prawdziwym potworem.

Teraz, podczas gali UFC 234, Whittaker zawalczy z Kelvinem Gastelumem i jak powiedział w rozmowie dla serwisu MMA Fighting, cieszy się z tej odmiany w klatce.

Walka z Kelvinem to na pewno nie jest zejście o poziom niżej. Szanuję jego umiejętności. On jest niebezpiecznym zawodnikiem. Dodatkowo wejdzie do klatki wygłodniały, nie mając nic do stracenia, a to jedna z najgroźniejszych kombinacji. Tak więc podchodzę do niego z odpowiednią dozą respektu. Z drugiej strony to, że mogę zawalczyć z kimś nowym, a nie z Yoelem, to powiew świeżości.

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.