W miniony weekend Max Holloway pokonał Justina Gaethje i wygrał pas BMF organizacji UFC. Szef amerykański marki jest zdania, że Max jest jednym z najlepszych, jeśli nie najlepszym zawodnikiem wagi piórkowej w historii.
Podczas gali UFC 300, która odbyła się 13 kwietnia w Las Vegas, Max Holloway stanął do walki z Justinem Gaethje. Na szali tego pojedynku leżał pas BMF, specjalny tytułu dla “Największego skur**syna w MMA”, który dzierżył Gaethje. Walka zakończyła się nokautem na Justinie Gaethje dosłownie w ostatniej sekundzie pojedynku.
Po pojedynku Dana White nie mógł nachwalić się tego, co wydarzyło się w klatce. Podczas konferencji prasowej został zapytany o przyszłość Hollowaya i odpowiedział:
Nie wiem. Wymyślimy dla niego coś dobrego. On już był gwiazdą wchodząc do tej walki, a po niej wszedł na zupełnie inny poziom. To była walka definiująca karierę gościa, który już osiągnął w tym sporcie tak wiele wspaniałych rzeczy. On jest jednym z najwspanialszych zawodników wagi piórkowej w historii, jeśli nie najwspanialszym.
White po chwili dodał również:
Max zawsze mówi o tym, że ma najlepsze umiejętności pięściarskie w UFC i podczas tej walki zrobił to, co zrobił. To było niesamowite. Nie mogę się nachwalić obu tych gości i ich walki.
Holloway jest byłym mistrzem UFC wagi piórkowej. Tytuł tymczasowy zdobył w roku 2016, a w roku 2017 wywalczył pełnoprawny pas w starciu z Jose Aldo. Obecnie Max znajduje się na dziewiątym miejscu rankingu najlepszych zawodników UFC bez podziału na kategorie wagowe i na drugim miejscu w wadze piórkowej.
1 reply
...wczytuję komentarze...
EFC Africa Bantamweight
Dołącz do dyskusji na forum <a href="https://cohones.mmarocks.pl/threads/73389/">Cohones →</a> lub komentuj na <a href="#respond">MMARocks.pl →</a>