Alexander Gustafsson, który w swojej ostatniej walce pokonał Golver Teixeirę, na razie nie wie z kim zmierzy się w kolejnym pojedynku. Sam jednak rozważa różne opcje, a ponieważ nie chce bić się ze swoimi przyjaciółmi z wagi półciężkiej, jedną z nich jest możliwość przejścia do wagi ciężkiej.
Mogę się przenieść do wagi ciężkiej. W wadze półciężkiej mamy powracającego Jona Jonesa, Daniela Cormiera, który może wróci, a może nie. Zobaczymy jak to wszystko będzie się układać. Ja i Ilir Latifi nie będziemy między sobą walczyć. Tak samo sytuacja wygląda z Jimim Manuwą. Trenujemy razem i jesteśmy przyjaciółmi i nie będziemy z sobą walczyć.
Gustafsson powiedział o tym w programie Viaplay Fight Week i dodał, że samo wejście wagę wyżej nie stanowiłoby dla niego najmniejszego problemu.
Waga ciężka jest możliwym rozwiązaniem. Na co dzień jestem zawodnikiem wagi ciężkiej. Zawodnikiem wagi półciężkiej jestem tylko przez jeden dzień i to jest dzień ważenia. Normalnie jestem całkiem dużym ciężkim.