Sprawa potencjalnej walki Dustina Poiriera z Tonym Fergusonem cały czas nie została ostatecznie rozstrzygnięta. Panowie mieli spotkać się w oktagonie UFC, ale wszystko rozbiło się o finanse dla Poiriera. Szef UFC w tej sytuacji chciał dać Fergusonowi nowego rywala, ale ten przestał się kontaktować z organizacją i wspierał Dustina w jego walce o pieniądze. Obaj zawodnicy chcą cały czas z sobą się bić i wygląda na to, że liczą na to, iż wymuszą na UFC ostateczne dogranie pojedynku.

Zobacz również: Dustin Poirier odrzucił walkę z Chandlerem z powodu lojalności wobec Tony’ego Fergusona

Poirer nie opuszcza tematu i w swoim najnowszym wpisie w mediach społecznościowych stwierdził:

Liczę na to, że zawalczę z Tonym w tym roku. Natomiast w roku 2021 będę mistrzem świata wagi lekkiej.

Tony Ferguson to były tymczasowy mistrz kategorii lekkiej organizacji. Po imponującej serii 12 wygranych z rzędu na UFC 249 musiał uznać wyższość Justina Gaethjego. Przed pojedynkiem z „The Highlight”, „El Cucuy” pokonywał takich rywali jak Donald Cerrone, Anthony Pettis, Edson Barboza czy Kevin Lee. Zawodnik aż 20 z 25 wygranych w swojej karierze zdobywał kończąc rywali przed czasem.

Dustin Poirier tak jak jego rywal również uwielbia dawać wielkie widowisko fanom oglądającym jego pojedynki. „The Diamond” w ostatniej walce udanie wrócił do oktagonu po porażce z rąk Khabiba Nurmagomedova, aby zmierzyć się z innym czołowym zawodnikiem dywizji, Danem Hookerem. Po brutalnej wojnie w klatce UFC zwyciężył przez jednogłośną decyzję sędziowską. W swoich 6 ostatnich walkach zawodnik osiągnął bilans 5-1. Wygrywał w tym czasie z m.in. Maxem Hollowayem, Eddiem Alvarezem czy Justinem Gaethje.

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.