Chociaż Vicente Luque wie, że dzięki medialnemu promowaniu walki może podwyższyć swoją wartość w oczach promotora, to sam zamierza przyciągać widzów widowiskowym stylem walki.
Vicente Luque znajduje się dziś na piątym miejscu rankingu wagi półśredniej, ale zdaje sobie sprawę z tego, że miejsce w rankingu nie do końca odzwierciedla wartości finansową zawodnika w świecie MMA. W rozmowie dla serwisu The Allstar powiedział:
MMA to nie tylko sport, to również rozrywka i nic na to nie możemy poradzić. Jeśli chciałbym funkcjonować w środowisku, w którym to rankingi decydowałyby o moim wynagrodzeniu, wybrałbym sport olimpijski. W MMA dostarczamy rozrywki.
Luque nie zamierza jednak na siłę promować się poza klatką.
Wiem, że będę sprzedawał PPV dzięki mojemu stylowi walki. Są zawodnicy, którzy sprzedają subskrypcje dzięki gadaniu i nie jest to coś, co mnie wkurza. Rozumiem to. Ja zamierzam jednak budować swoją wartość na coraz lepszym show w klatce, na nokautowaniu ludzi.
Podczas wczorajszej gali UFC Luque musiał uznać w klatce wyższość Belala Mugammada. Przegrana ta przerwała serię czterech zwycięstw z rzędu w wykonaniu Vicente. Wcześniej Luque pokonał Michaela Chiesę, Tyrona Woodleya, Rnady’ego Browna i Niko Price’a. Wszystkie te wygrane zanotował przed czasem.
12 komentarzy (poniżej pierwsze 30)
...wczytuję komentarze...
UFC Flyweight
UFC Middleweight
M-1 Global Lightweight
UFC Welterweight
ONE FC Super Heavyweight
EFC Africa Heavyweight
EFC Africa Heavyweight
BAMMA Flyweight
UFC Light Heavyweight
UFC Welterweight
KSW Heavyweight
EFC Africa Heavyweight
Dołącz do dyskusji na forum <a href="https://cohones.mmarocks.pl/threads/60543/">Cohones →</a> lub komentuj na <a href="#respond">MMARocks.pl →</a>