Valentina Shevchenko o trzeciej walce z Amandą Nunes

Świeżo upieczona mistrzyni 125 funtów- Valentina Shevchenko (17-3) wierzy w trzecią walkę z Amandą Nunes (18-4). Co by nie powiedzieć to rzeczywiście Kirgizka w ostatnim czasie sprawiła najwięcej problemu Brazylijce. Szczególnie w ich drugim pojedynku, kiedy to o zwycięstwie decydowała niejednogłośna decyzja.

Jeśli mówimy o mnie i Amandzie, to jest dość skomplikowane, bo może mieć rewanż z Cris Cyborg. Zobaczymy, co zdecyduje góra. Myślę o naszej trzeciej walce. Może ona tego nie chce ani ja, ale to się stanie prędzej czy później. Tak jest od zawsze i nie jest to pod naszą kontrolą.

Teraz jednak Valentina skupia się na Liz Carmouche (13-6) i występie na UFC on ESPN+ 14 w ten weekend. Nie trudno wpaść na to, że Amerykanka poszuka w tym starciu zapasów, ale na to najprawdopodobniej ”Bullet” będzie przygotowana.

Jestem szczęśliwa, bo zawitam do Urugwaju. Ameryka Łacińska to część mojego życia, spędziłam tam 8 lat. Mieszkaliśmy z rodziną w Peru, ale nie zwiedziliśmy tylko Urugwaju ze wszystkich krajów.

Liz to silna zawodniczka MMA. Postaram się zrobić co w mojej mocy, aby zatrzymać pas.

Jestem wszechstronna. Dobrze radzę sobie na ziemi i w zapasach. Ciężko trenuję i szlifuję każdą płaszczyznę.

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.