Kilka dni temu szef UFC, Dana White zapowiedział, że Kamaru Usman wystąpi w pojedynku o pas mistrzowski wagi do 77 kilogramów na gali UFC 235 w Las Vegas. Sam zawodnik pochwalił się właśnie w mediach społecznościowych, że umowa na mistrzowską walkę została podpisana.
Załatwione, umowa została podpisana. W marcu 2019 roku zostanę nowym mistrzem.
It’s a done deal and has been signed. March 2019 I will be the New WW Champion ?????? #AndNew
— KAMARU USMAN (@USMAN84kg) January 3, 2019
Na te wieści szybko zareagował mistrz, Tyron Woodley, który zarzucił Usmanowi kłamstwo, bo jak twierdzi sam jeszcze żadnego kontraktu nie podpisał, a w kolejce do walki o pas jest jeszcze Colby Covington i nie zostało jeszcze ustalone, z którym z nich Woodley zawalczy w pierwszej kolejności.
What am I lying about? Do I not have a signed contract with your name on it? Just face the reality March 2nd you’re standing across the octagon from Me. Now get your shit together and let’s run it @TWooodley https://t.co/mvgRM3MTEz
— KAMARU USMAN (@USMAN84kg) January 3, 2019
I’m coming off stupid…? The order has been determined by the Boss himself @danawhite now like you said you’re the only one who hasn’t signed. I wonder what that means ???? https://t.co/cSeKcCqgpK
— KAMARU USMAN (@USMAN84kg) January 3, 2019
Po kolejnej wymianie zdań w mediach społecznościowych Usman dodał, że ma przed sobą podpisany kontrakt na walkę z Woodleyem i jeśli mistrz nie zamierza walczyć, niech zwakuje swój pas.
Enough of the talking, defend or vacate… March 2nd @TWooodley or that lil bitch @ColbyCovMMA gonna catch this fade. @danawhite @seanshelby @Mickmaynard2 @AliAbdelaziz00 pic.twitter.com/9DetU4LCv6
— KAMARU USMAN (@USMAN84kg) January 3, 2019
Zapewne niebawem przekonamy się jak zakończy się ta sytuacja, ale warto przypomnieć, że sam Dana White mówił, iż:
Albo odbędzie się walka Usman vs. Woodley albo Usman vs. ktokolwiek – stawką będzie pas mistrzowski.
Jak nie cierpię Woodleya to nie masz racji. Myślę , że to Tyron robi na spokojnie obu Panów.
Zobaczycie, jeszcze wróci GSP i… z nikim nie będzie walczył.