Przed nadchodzącą walką o pas wagi ciężkiej organizacja UFC postanowiła przypomnieć fanom walkę, w które Francis Ngannou wywalczył tytuł królewskiej kategorii wagowej.

Francis Ngannou zdobył pas wagi ciężkiej w marcu tego roku. Podczas gali UFC 260 zmierzył się w oktagonie ze Stipe Miocicem i odebrał mu tytuł.

Organizacja UFC przygotowała materiał wideo przypominający tamto wydarzenie.

Francis Ngannou, mistrz wagi ciężkiej, w styczniu zmierzy się z Cirylem Gane, tymczasowym czempionem tej kategorii wagowej. Smaczkowi tego starcia dodaje fakt, że Gane i Ngannou znają się, bo niegdyś razem trenowali w tym samym klubie we Francji.

Pojedynek mistrzowski o pas wagi ciężkiej odbędzie się w USA podczas gali UFC 270, która zostanie zorganizowana 22 stycznia 2022 roku.

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.

15 komentarzy (poniżej pierwsze 30)

...wczytuję komentarze...

Avatar of Dawca Organu
Dawca Organu

NoLife FC

31,001 komentarzy 105,177 polubień

Stipe sie nie popisal w tej walce... :matt:

Odpowiedz 2 polubień

Avatar of Dijaz
Dijaz

WSOF
Light Heavyweight

3,487 komentarzy 6,817 polubień

Wałek jak na FENie.

Odpowiedz 1 Like

Avatar of Malkontent
Malkontent

ONE FC
Heavyweight

2,568 komentarzy 5,291 polubień

UFC musi ludziom przypominać, bo dawno już wszyscy o nim zapomnieli i mają go w dupie

Odpowiedz polub

Avatar of flyingleb
flyingleb

WSOF
Strawweight

3,070 komentarzy 8,288 polubień

UFC musi ludziom przypominać, bo dawno już wszyscy o nim zapomnieli i mają go w dupie

Pomyliłeś murzynów kolego tamten co #nikogo to nikogo.

Odpowiedz polub

Avatar of Dawca Organu
Dawca Organu

NoLife FC

31,001 komentarzy 105,177 polubień

Pomyliłeś murzynów kolego tamten co #nikogo to nikogo.

Za ten avatar nawet na czysciec nie licz! :evil:

Odpowiedz polub

Avatar of flyingleb
flyingleb

WSOF
Strawweight

3,070 komentarzy 8,288 polubień

Za ten avatar nawet na czysciec nie licz! :evil:

Akurat jestem fanem UbeReema:devil smile:

Odpowiedz 2 polubień

Avatar of Dawca Organu
Dawca Organu

NoLife FC

31,001 komentarzy 105,177 polubień

Akurat jestem fanem UbeReema:devil smile:

Zostales rozgrzeszony :roberteyeblinking:

Odpowiedz 1 Like

Avatar of jon blachowicz
jon blachowicz

Oplot Challenge
Middleweight

113 komentarzy 90 polubień

Stipe sie nie popisal w tej walce... :matt:

w tej nie , ale w pierwszej walce jako jedyny go zdominowal i zgwalcil

Odpowiedz 2 polubień

Avatar of Ludwiczek
Ludwiczek

UFC
Welterweight

9,751 komentarzy 20,503 polubień

Lucky punch :usunto:

Odpowiedz polub

Avatar of Komentator Internetu
Komentator Internetu

KSW
Heavyweight

6,130 komentarzy 13,127 polubień

Cepiarz z wielką siłą ciosu, kondycyjnie nawet w tak udanym pojedynku nie wypadł jakoś wybitnie. Jeżeli Gane zawalczy mądrze to spokojnie może go wypunktować bądź skończyć w końcówce walki.

Odpowiedz polub

Avatar of dawid91
dawid91

Maximum FC
Bantamweight

1,428 komentarzy 4,842 polubień

w tej nie , ale w pierwszej walce jako jedyny go zdominowal i zgwalcil

Stipe to zgwałcił może Hunta,JDS czy tam innych, ale z Franciszkiem się trochę się męczył i nie zadawał jakiejś ogromnej ilości mocnych ciosów. Sporo sił stracił na utrzymywanie Franciszka na glebie, a jego ciosy przypominały trochę ciosy Pudziana gdy ten walczy już w drugiej rundzie. Wygrał i zdominował ale napewno gwałtu czy masakry tam nie było.

Odpowiedz polub

Avatar of dawid91
dawid91

Maximum FC
Bantamweight

1,428 komentarzy 4,842 polubień

Cepiarz z wielką siłą ciosu, kondycyjnie nawet w tak udanym pojedynku nie wypadł jakoś wybitnie. Jeżeli Gane zawalczy mądrze to spokojnie może go wypunktować bądź skończyć w końcówce walki.

Rozumiem trochę hejt na Francisa bo jednak jest irytujący i nie broni pasa. Mimo wszystko hejt powinien mieć jakaś logikę. Ta walka trwała niecałe 6 min, a Francis nie wyglądał ani przez chwile na wyczerpanego, a ty do kondycji się przyczepiasz.
Miał robić salta i pompki między wyprowadzonymi ciosami by wypaść trochę bardziej wybitnie jeśli chodzi o kondycję?

Odpowiedz 2 polubień

Avatar of Komentator Internetu
Komentator Internetu

KSW
Heavyweight

6,130 komentarzy 13,127 polubień

Rozumiem trochę hejt na Francisa bo jednak jest irytujący i nie broni pasa. Mimo wszystko hejt powinien mieć jakaś logikę. Ta walka trwała niecałe 6 min, a Francis nie wyglądał ani przez chwile na wyczerpanego, a ty do kondycji się przyczepiasz.
Miał robić salta i pompki między wyprowadzonymi ciosami by wypaść trochę bardziej wybitnie jeśli chodzi o kondycję?

Ciężko oddychał i to jest fakt. Swoją drogą ja go nie hejtuję tylko stwierdzam fakt. Jest cepiarzem? Jest. Ma wielką siłę ciosu? Tak. Czy ma mocno przeciętną kondycję z tego co obecnie widzieliśmy? Owszem. Nie twierdzę, że nie może stać się lepszym kondycyjnie zawodnikiem, ale na razie nie błyszczał w tym temacie i tyle.

Odpowiedz 1 Like

click to expand...
Avatar of jon blachowicz
jon blachowicz

Oplot Challenge
Middleweight

113 komentarzy 90 polubień

Stipe to zgwałcił może Hunta,JDS czy tam innych, ale z Franciszkiem się trochę się męczył i nie zadawał jakiejś ogromnej ilości mocnych ciosów. Sporo sił stracił na utrzymywanie Franciszka na glebie, a jego ciosy przypominały trochę ciosy Pudziana gdy ten walczy już w drugiej rundzie. Wygrał i zdominował ale napewno gwałtu czy masakry tam nie było.

Nie zgodze sie z Toba ,poniewaz z taka sila jaka dysponuje Franciss to malo kto chce z nim isc w wymiany , a to ze go nie skonczyl swiadczy o tym ze ma szczek ze stali a stipek waty w lapie raczej nie ma. Jako jedeny mu zagrozil nie liczac Lewisa z ktorym przegral wlasnie przez owa walke ze Stipe bo mial zryty beret przez niego , gdy tylko otrzasnal sie znowu zaczela sie cepeliada jak z rozestreniukiem , wiec Stipe jest kotem , nie ma znaczenia ze go Cormier grubasek wyjasnil , byl gwalt i sie czepiasz tylko...

Odpowiedz 1 Like

click to expand...
Avatar of Komentator Internetu
Komentator Internetu

KSW
Heavyweight

6,130 komentarzy 13,127 polubień

Nie zgodze sie z Toba ,poniewaz z taka sila jaka dysponuje Franciss to malo kto chce z nim isc w wymiany , a to ze go nie skonczyl swiadczy o tym ze ma szczek ze stali a stipek waty w lapie raczej nie ma. Jako jedeny mu zagrozil nie liczac Lewisa z ktorym przegral wlasnie przez owa walke ze Stipe bo mial zryty beret przez niego , gdy tylko otrzasnal sie znowu zaczela sie cepeliada jak z rozestreniukiem , wiec Stipe jest kotem , nie ma znaczenia ze go Cormier grubasek wyjasnil , byl gwalt i sie czepiasz tylko...

To wyjaśnienie przez Cormier'a też pamiętamy w jakich okolicznościach. Stipe nie bez przyczyny musiał poddać się zabiegowi na oczy.

Odpowiedz 3 polubień

click to expand...