ufc paryż whittaker vettori

Robert Whittaker pewnie pokonał Marvina Vettoriego na gali UFC w Paryżu, która odbyła się 3 września. Były mistrz wagi średniej zwyciężył przez jednogłośnej decyzję.

Whittaker rozpoczął walkę od niskiego kopnięcia. Zawodnicy zajęli centralną część oktagonu i wymieniali pomiędzy sobą pojedyncze kopnięcia. Vettori wywierał presję, Włoch dążył do zamknięcia Roberta pod siatką. Whittaker skutecznie pracował na nogach i nie pozwalał się zamykać plecami przy ogrodzeniu. Obaj panowie unikali otwartych wymian i popełnienia jakiegokolwiek błędu. Po trzech minutach akcja na moment przeniosła się do klinczu, ale Marvin i Robert szybko rozerwali uchwyt. Pierwsza runda minęła na spokojnej potyczce w stójce.

Początek drugiej odsłony miał podobny przebieg do poprzedniej rundy. Whittaker i Vettori toczyli techniczny pojedynek kickbokserski, żaden z zawodników nie szukał przeniesienia akcji do parteru. Były mistrz wagi średniej zapunktował celną kombinacją uderzeń. Robert zyskiwał coraz większą przewagę, zadawał mocne ciosy i kopnięcia, czym spychał Marvina do defensywy. Whittaker kilkukrotnie zaskoczył Włocha wysokim kopnięciem. Teraz to Australijczyk napierał do przodu, a Marvin walczył na wstecznym biegu.

Vettori agresywniej rozpoczął ostatnią rundę tego pojedynku. Marvin odzyskał część sił i starał się z powrotem przejąć inicjatywę w wymianach. Pod lewym okiem Włocha pojawiło się głębokie rozcięcie. Whittaker trafił czystym kopnięciem na głowę, po którym Vettori zachwiał się. Były pretendent do tytułu utrzymał się jednak na nogach, a Robert nie zdecydował się na odważniejsze poszukanie nokautu na naruszonym przeciwniku. Po trzech minutach Vettori ruszył po obalenie, ale Whittaker zastopował tę próbę. Australijczyk kontrolował walkę w stójce, to z jego strony padało więcej uderzeń. Na minutę przed końcem starcia Whittaker zanotował obalenie, po którym pozwolił swojemu rywalowi wrócić do stójki. Robert podkreślił swoje zwycięstwo jeszcze kilkoma seriami ciosów. Po trzech rundach walki sędziowie punktowi jednogłośnie zadecydowali o zwycięstwie Roberta Whittakera.

83,9 kg: Robert Whittaker pok. Marvina Vettoriego przez jednogłośną decyzję (30-27, 30-27, 29-28)

Pełne wyniki gali UFC w Paryżu

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.

27 komentarzy (poniżej pierwsze 30)

...wczytuję komentarze...

Avatar of BogdanJanusz
BogdanJanusz

UFC
Lightweight

9,257 komentarzy 64,943 polubień

Teraz tylko Pereira urywa łeb cycowi i Robercik włącza zapasy i odzyskuje pas

Odpowiedz 2 polubień

Avatar of bimber_fan
bimber_fan

Brutaal
Super Heavyweight

674 komentarzy 3,497 polubień

Wyszło tak jak myślałem, czyli pewnie jak większość,czyli Vettori przed czasem, albo Roberto przez decyzję i wyszło na to drugie.

Odpowiedz polub

Avatar of WaszkaOG
WaszkaOG

EFC Africa
Welterweight

2,893 komentarzy 8,906 polubień

Pierwsza runda bliska ale Rob trafiał czyściej.
2 i 3 już dominacja.
Rob jest najlepszy w tej dywizji, ten stypiarz z cyckiem po prostu nie leży mu stylistycznie, chociaż rewanż i tak mógł pójść dla Roba.

Odpowiedz 5 polubień

Avatar of Masta
Masta

Vale Tudo
Open

24,642 komentarzy 69,037 polubień

szkoda że tak zachowawczo, bo miał go kilka razy na widelcu

Odpowiedz 2 polubień

Avatar of niedopomysleniaa
niedopomysleniaa

Jungle Fight
Middleweight

356 komentarzy 890 polubień

Izrael to najgorsze co mogło nas spotkać poza tym adesanya też mnie wkurwia

Odpowiedz 25 polubień

Avatar of WaszkaOG
WaszkaOG

EFC Africa
Welterweight

2,893 komentarzy 8,906 polubień

Whittaker wsadzał dużo mocy w każde uderzenie, chciał chyba skończyć Marvina ale legendarna szczena przetrwała.
Vettori może się cieszyć, że były tylko 3 rundy bo jakby to tak dalej wyglądało to może nawet zostałby ubity.

Odpowiedz 2 polubień

Avatar of Baddream
Baddream

Bellator
Featherweight

4,017 komentarzy 6,805 polubień

No i to byłby dobry mistrz, a nie Adesanya

Odpowiedz 6 polubień

F
Faryzejusz

ONE FC
Light Heavyweight

2,540 komentarzy 5,570 polubień

Rob koncercik jak zawsze. Luz na nogach , szybkość , kondycja i spokój. Nie ma się co powtarzać. Gdyby nie cycek to Robciu by rozdawał karty bo nikt tam nie ma podjazdu. Tylko patowa sytuacja bo kto dla Roba? Izzy jak ogarnie Pereire to nie sądzę aby zrobili trylogię , chyba , że to Alex ogarnie to wtedy pewnie Rob dostanie szansę. Może Costa dla Roberta w takiej sytacji.

Odpowiedz 9 polubień

Avatar of GigaKozak33
GigaKozak33

Legacy FC
Heavyweight

2,174 komentarzy 3,932 polubień

Profesura w wykonaniu Robercika, Ork nie miał nic do powiedzenia w tej walce.

Odpowiedz 3 polubień

Avatar of GigaKozak33
GigaKozak33

Legacy FC
Heavyweight

2,174 komentarzy 3,932 polubień

Rob koncercik jak zawsze. Luz na nogach , szybkość , kondycja i spokój. Nie ma się co powtarzać. Gdyby nie cycek to Robciu by rozdawał karty bo nikt tam nie ma podjazdu. Tylko patowa sytuacja bo kto dla Roba? Izzy jak ogarnie Pereire to nie sądzę aby zrobili trylogię , chyba , że to Alex ogarnie to wtedy pewnie Rob dostanie szansę. Może Costa dla Roberta w takiej sytacji.

Costa, rewanż z Cannonierem (jeżeli Strickland będzie się dłużej kurował) albo Muniz, chociaż to pewnie jeszcze za wysokie progi dla Brazola.

Odpowiedz polub

Avatar of jd0490
jd0490

UFC
Middleweight

10,724 komentarzy 23,909 polubień
Avatar of sawciu
sawciu

KSW
Featherweight

5,010 komentarzy 3,120 polubień

Lekcja stójki dla włocha od Robercika :corn:

Odpowiedz 1 Like

G
Gregor28_1

Oplot Challenge
Light Heavyweight

150 komentarzy 193 polubień

Wyszło tak jak myślałem, czyli pewnie jak większość,czyli Vettori przed czasem, albo Roberto przez decyzję i wyszło na to drugie.

Zdajesz sobie sprawę, że właśnie publicznie zrobiłeś z siebie idiotę ? Na szczęście jesteś anonimowy.

Odpowiedz 1 Like

F
Faryzejusz

ONE FC
Light Heavyweight

2,540 komentarzy 5,570 polubień

Costa, rewanż z Cannonierem (jeżeli Strickland będzie się dłużej kurował) albo Muniz, chociaż to pewnie jeszcze za wysokie progi dla Brazola.

Costa nie walczył z Cannonierem.

Odpowiedz polub

Avatar of Roshi
Roshi

Vale Tudo
Championship

29,569 komentarzy 99,803 polubień

Armia Króla Whittakera! :robbie:

Odpowiedz 11 polubień

Avatar of GigaKozak33
GigaKozak33

Legacy FC
Heavyweight

2,174 komentarzy 3,932 polubień

Costa nie walczył z Cannonierem.

Chodziło mi o rewanż Roberta z Jaredem. Trochę źle napisałem to, o co mi dokładnie chodziło.

Odpowiedz polub

Avatar of Raven
Raven

KSW
Welterweight

5,359 komentarzy 20,428 polubień

Robson po profesorku dał nauczkę Włochowi, kapiszonując mu ryło, a momentami wręcz ośmieszając go w stójce i w kwestii zapasów defensywnych. Świetna robota i widoczny luz u Whittakera. Im bardziej Vettori się wkurwiał i "chciał", tym bardziej Rob go karcił. Szkoda trochę, że Bobik po trafiejkach czasem mocniej nie przycisnął Pieniacza, próbując iść po skończenie, ale pewnie nie chciał się w nic władować (znając betonowy łeb Marvina), tym bardziej, że widział, jak robi rywala na miękko.

Odpowiedz 6 polubień

Avatar of Shajs
Shajs

UFC
Middleweight

12,550 komentarzy 18,984 polubień

Też mieliście wrażenie, że komentujący oglądają inną walkę?
Robert go elegancko punktował nawet w 1r a Ci widzieli tylko ciosy Vettoriego.

Odpowiedz 1 Like

Avatar of Bambo
Bambo

PRIDE FC
Welterweight

6,463 komentarzy 34,882 polubień

Też mieliście wrażenie, że komentujący oglądają inną walkę?
Robert go elegancko punktował nawet w 1r a Ci widzieli tylko ciosy Vettoriego.

Tam były jakieś ciosy Vettoriego oprócz tych w powietrze? :waldeklaugh: Robson widać zrozumiał, że mózg ma się tylko jeden i szkoda zrobić z niego galaretę dla uciechy kibiców i dlatego walczy bardziej zachowawczo niż kiedyś ale i tak uwielbiam oglądać jak rozmontowuje przeciwników i mimo tego dużo bardziej zagroził betonowemu ogrowi w ciągu trzech rund niż cycu w ciągu pięciu. :applause:#ZawszeTeamWhittaker

Odpowiedz 11 polubień

m
mamer

BAMMA
Light Heavyweight

1,003 komentarzy 3,057 polubień

Wyszło tak jak myślałem, czyli pewnie jak większość,czyli Vettori przed czasem, albo Roberto przez decyzję i wyszło na to drugie.

Vettori ze swoim tempem uderzenia nie miał szans na nokaut, jedyna szansa to była jego wygrana na punkty po brudnym klinczerskom boju, ale tu szanse były też niewielkie, bo Robert jest i za szybko i za solidny zapaśniczo w defensywie.

Odpowiedz 1 Like

F
Faryzejusz

ONE FC
Light Heavyweight

2,540 komentarzy 5,570 polubień

Robson po profesorku dał nauczkę Włochowi, kapiszonując mu ryło, a momentami wręcz ośmieszając go w stójce i w kwestii zapasów defensywnych. Świetna robota i widoczny luz u Whittakera. Im bardziej Vettori się wkurwiał i "chciał", tym bardziej Rob go karcił. Szkoda trochę, że Bobik po trafiejkach czasem mocniej nie przycisnął Pieniacza, próbując iść po skończenie, ale pewnie nie chciał się w nic władować (znając betonowy łeb Marvina), tym bardziej, że widział, jak robi rywala na miękko.

To właśnie pokazuje spokój i opanowanie. Aż przypomniało mi się jak Jacare w rewanżu zajebał haja na łeb Brunsona , który zaczął tańczyć zorbę jak na studniówce a Sousa elegancko sobie podszedł do niego jakby szedł do warzywniaka po składniki do zupy i potem ubił jak kotleta. Robson wczoraj to samo tylko , że przypuszczam , że Marvina by nie skończył bo tam we łbie jest pusto więc pewnie by przetrzymał a Brunson to szklanka i ot cała różnica.

Odpowiedz 2 polubień

click to expand...
Avatar of Komentator Internetu
Komentator Internetu

KSW
Heavyweight

6,115 komentarzy 13,081 polubień

Jeżeli Rob nie dostanie bonusu za występ wieczoru to będzie lipa. Gość był bezbłędny i Vettori ani razu mu nie zagroził. Liczę na walkę z Pereirą o pas(liczę na lekcję pokory dla Adesanyi).

Odpowiedz 3 polubień

Avatar of Roshi
Roshi

Vale Tudo
Championship

29,569 komentarzy 99,803 polubień
Avatar of Bambo
Bambo

PRIDE FC
Welterweight

6,463 komentarzy 34,882 polubień

Ten jeden raz kiedy Robert go nie trafił. :lol:

Odpowiedz 6 polubień

Avatar of PaulPGR
PaulPGR

UFC
Middleweight

10,891 komentarzy 42,665 polubień

Whittaker taktycznie i technicznie przerasta resztę średniej.

Odpowiedz polub

Avatar of Roshi
Roshi

Vale Tudo
Championship

29,569 komentarzy 99,803 polubień

Ten jeden raz kiedy Robert go nie trafił. :lol:

Odpowiedz 4 polubień

Avatar of Bambo
Bambo

PRIDE FC
Welterweight

6,463 komentarzy 34,882 polubień

Za kark jak psa. A trzeba było grzecznie podać łapę panu na f2f. ::jondance::

Odpowiedz 3 polubień