Santiago Ponzinibbio, który podczas gali UFC Fight Night 140 zmierzy się z Neilem Magnym, uważa że to starcie jest ciekawe, ale podchodzi do niego z dużą dozą pewności siebie.
On jest twardy, ale go zabiję. Wykończę go. Jestem podekscytowany tą walką.
Ponzinibbio, który w swoim ostatnim boju pokonał Mike’a Perry’ego i ma aktualnie na koncie sześć zwycięstw z rzędu nie jest jednak przekonany, iż pokonanie Neila Magny przybliży go do walki o pas. W rozmowie przeprowadzonej dla serwisu MMAFighting został o to zapytany, ale w odpowiedzi roześmiał się i dodał:
UFC nie ma zasad. Uważam, ze zasługuję na starcie z kimś z pierwszej piątki rankingu. Przecież pokonał Nelsona, ówczesny numer 8 w 82 sekundy.
Gala UFC Fight Night 140, podczas której Ponzinibbio zawalczy z Neilem Magnym odbędzie się 17 listopada w Argentynie.