Jak wynika z nieoficjalnych jeszcze informacji, UFC zakontraktowało dziś Askara Askarova (MMA 10-0), który będzie solidnym wzmocnieniem kategorii muszej. Oznacza to, że organizacja nie do końca rozważa likwidację tej dywizji, wręcz przeciwnie – udowadnia, że ma zamiar kontynuować i wzmacniać jej obecność. Na potwierdzenie tych słów UFC zakontraktowała dziś kolejnego po Askarovie zawodnika, który wzmocni kategorię muszą – Brandona Moreno (MMA 15-5).

Moreno ma stoczyć walkę na wrześniowej gali w Meksyku. Jego przeciwnik nie został jeszcze wprawdzie ogłoszony, ale występ Meksykanina w swojej ojczyźnie jest wręcz kwestią oczywistą.

25-latek był już zawodnikiem UFC od października 2016 roku do 19 maja 2018 roku. Moreno stoczył w tym czasie 5 pojedynków, trzy wygrywając i dwa przegrywając. Pierwsze trzy walki w największej organizacji na świecie wygrał, pokonując między innymi Louisa Smolke (MMA 15-6) czy Dustina Ortiza (MMA 19-8). Później musiał jednak uznać wyższość Sergio Pettisa (MMA 17-5) oraz Alexandre Pantoji (MMA 21-3). Obie walki zakończyły się jednogłośnymi decyzjami na korzyść rywali Meksykanina, który ostatecznie z bilansem 3-2 pożegnał się z UFC. 7 czerwca 2019 roku stoczył walkę wieczoru na gali LFA 69, nokautując w czwartej rundzie Maikela Pereza (MMA 6-2).

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.