Sean Brady nie dał żadnych szans Leonowi Edwardsowi w walce wieczoru gali UFC on ESPN+ 113, która odbyła się 22 marca w Londynie. Amerykanin zdeklasował w parterze byłego mistrza wagi półśredniej, kończąc pojedynek w czwartej rundzie za pomocą gilotyny.
Sean Brady chętnie inicjował ataki od samego początku starcia. Amerykanin wywierał presję na byłym mistrzu wagi półśredniej. Zawodnicy kilkakrotnie po zakończeniu wymiany przechodzili do klinczu na środku oktagonu. Edwards walczył na wstecznym biegu, przepuszczając ataki rywala i trafiając kontrującymi uderzeniami. Brady w końcu zdecydował się na przejście do zwarcia i przyciśnięcie Leona do siatki. Na dwadzieścia sekund przed końcem rundy Sean przeniósł akcję do parteru.
Od razu po rozpoczęciu drugiej odsłony Brady ruszył po kolejne sprowadzenie. Edwards utrzymał się na nogach, ale przy następnej próbie z klinczu został już posadzony na matę. Sean wpiął się za plecy, z tej pozycji zadawał ciosy i mógł pracować nad dojściem do duszenia. Amerykanin zapiął trójkąt nogami na biodrach rywala, utrudniając Anglikowi ucieczkę z tej pozycji. Po kilku minutach Leon spróbował wrócić do stójki, Brady stracił kontrolę zza pleców, ale za to utrzymał półgardę. Następnie Brady przeszedł do dosiadu, za plecy, a potem znów do półgardy. Druga runda minęła zdecydowanie pod dyktando Seana.
Amerykanin wywierał presję od pierwszych sekund kolejnej odsłony. Edwards skontrował rywala kapitalnym łokciem na głowę. Sean ruszył po sprowadzenie, nie pozwalając Anglikowi na rozwinięcie skrzydeł w stójce. Amerykanin zdobył dosiad. Edwards oddał plecy, próbując w ten sposób uciec do stójki. Sean utrzymał rywala na macie, ostatecznie stabilizując pozycję w półgardzie. Leon nie potrafił znaleźć żadnej odpowiedzi na kontrolę w parterze w wykonaniu Amerykanina. Leon przez drugą i trzecią rundę nie wyprowadził prawie żadnych uderzeń. Brady ponownie wpiął się za plecy, podkreślając bezradność Leona na macie.
Brady zaczął czwartą rundę od serii ciosów, znajdując przy tym drogę do głowy swojego rywala. Sean z łatwością zanotował kolejne sprowadzenie. Amerykanin zdobył dosiad, zapinając przy tym ciasną gilotynę. Edwards powalczył o ucieczkę, ale w końcu został zmuszony do odklepania techniki kończącej.
77.1 kg: Sean Brady pok. Leona Edwardsa przez poddanie (gilotyna), runda 4, 1:39
Pełne wyniki gali UFC w Londynie
SEAN SPOILS THE PARTY 😱 #UFCLondon
Sean Brady taps out Leon Edwards in round four! pic.twitter.com/1jw5BE2iYj
— UFC Europe (@UFCEurope) March 22, 2025
27 komentarzy (poniżej pierwsze 30)
...wczytuję komentarze...
Shark Fights Light Heavyweight
Bellator Middleweight
PRIDE FC Heavyweight
Maximum FC Heavyweight
WSOF Light Heavyweight
PRIDE FC Heavyweight
KSW Lightweight
WSOF Featherweight
UFC Middleweight
UFC Heavyweight
UFC Middleweight
UFC Bantamweight
EFC Africa Featherweight
UFC Heavyweight
WSOF Featherweight
ONE FC Middleweight
Shark Fights Heavyweight
UFC Featherweight
Bellator Lightweight
PRIDE FC Welterweight
Bellator Lightweight
UFC Heavyweight
Shark Fights Light Heavyweight
M-1 Global Featherweight
Shark Fights Light Heavyweight
UFC Strawweight
UFC Middleweight
Dołącz do dyskusji na forum <a href="https://cohones.mmarocks.pl/threads/78953/">Cohones →</a> lub komentuj na <a href="#respond">MMARocks.pl →</a>