Gilbert Burns zadał Jorge Masvidalowi czwartą porażkę z rzędu. Brazylijczyk triumfował przez jednogłośną decyzję na gali UFC 287, która odbyła się 8 kwietnia w Miami. W wywiadzie po walce Masvidal ogłosił przejście na sportową emeryturę.
Jako pierwszy zaatakował Masvidal, który wyprowadził niskie kopnięcie. Na początku starcia nie oglądaliśmy wielu ciosów, obaj zawodnicy nie podejmowali zbędnego ryzyka i starali się wyczekać rywala. Tempo pojedynku zdecydowanie nie porywało kibiców. Jorge i Gilbert wymieniali pojedyncze uderzenia i kopnięcia. Dopiero w drugiej części tej odsłony zawodnicy nieco śmielej zaczęli przechodzić do ataku. Na kilka sekund przed końcem rundy Burns zanotował obalenie, po którym wyprowadził serię ciosów w parterze.
Burns szybko przeszedł do ataku na początku drugiej rundy. Brazylijczyk zaatakował kilkoma ciosami, a następnie wyniósł Masvidala wysoko w powietrze i rzucił nim o matę. Gilbert wylądował w zamkniętej gardzie Jorge. Burns nie szukał przejścia pozycji, skoncentrował się na spokojnym kontrolowaniu leżącego Amerykanina. Sędzia ringowy zaczął już upominać Gilberta za brak aktywności. Akcja przeniosła się bliżej siatki, gdzie Masvidal zdołał wrócić na nogi. Burns obalił Jorge z klinczu, pewnie utrzymując inicjatywę w drugiej odsłonie. Na pół minuty przed syreną Masvidal wyswobodził się z uchwytu Burnsa i wrócił do pełnego dystansu.
Ostatnia odsłona tej walki rozpoczęła się od spokojnych wymian w stójce. Burns pracował lewym prostym oraz prawym sierpowym. Masvidal częściej inicjował ataki, ale nie ruszył do zdecydowanej ofensywy. Burns w końcu naruszył Amerykanina, Jorge zaczął chwiać się na nogach i cofać w kierunku siatki. „Gamebred” starał się odpowiadać, ale był już zmęczony. Gilbert rozbijał Masvidala pod siatką, jednak nie ryzykował zbytnią agresją. Na półtorej minuty przed końcem pojedynku Brazylijczyk ruszył po obalenie. Masvidal utrzymał się przez chwilę w klinczu, ale ostatecznie wylądował na plecach. Burns zachował kontrolę w parterze i po trzech rundach starcia pewnie zwyciężył przez jednogłośną decyzję, zadając Masvidalowi czwartą porażkę z rzędu.
77,1 kg: Gilbert Burns pok. Jorge Masvidala przez jednogłośną decyzję (30-27, 30-27, 29-28)
18 komentarzy (poniżej pierwsze 30)
...wczytuję komentarze...
Kapitan Ulicy
Oplot Challenge Lightweight
ONE FC Heavyweight
UFC Bantamweight
Brutaal Heavyweight
UFC Middleweight
Bellator Featherweight
UFC Bantamweight
UFC Light Heavyweight
KSW Middleweight
Maximum FC Bantamweight
UFC Heavyweight
Oplot Challenge Middleweight
BAMMA Flyweight
UFC Middleweight
UFC Light Heavyweight
UFC Middleweight
KSW Heavyweight
Dołącz do dyskusji na forum <a href="https://cohones.mmarocks.pl/threads/66996/">Cohones →</a> lub komentuj na <a href="#respond">MMARocks.pl →</a>